tag:blogger.com,1999:blog-73346538201627385582024-02-07T07:37:32.842+01:00OVER 9000 INTERNETZGeek Blog po prostuArathihttp://www.blogger.com/profile/11776049922354799496noreply@blogger.comBlogger71125tag:blogger.com,1999:blog-7334653820162738558.post-76629775337586538852020-08-22T15:52:00.000+02:002020-08-22T15:52:42.451+02:00"Cienie nad Dorią" - Monastyr na Fate Core<p style="text-align: justify;">Rok temu zaczęliśmy mini-kampanię w "Monastyra" na mechanice Fate Core pod tytułem "Cienie nad Dorią". W tym raczej krótszym niż dłuższym wpisie przedstawię jak do tego doszło i jak poszło oraz jak Fate Core się spisał.<br /></p><p style="text-align: justify;"><span></span></p><a name='more'></a><p style="text-align: justify;"></p><p style="text-align: justify;"><b>Dlaczego Monastyr?</b></p><p style="text-align: justify;">Osobiście uważam świat gry :Monastyr: za ciekawą alternatywę dla innych dark fantasy. Podoba mi się jak jest ukierunkowany na odkupienie w świecie, gdzie jedna zła decyzja przesądza o losie postaci, a czasami i narodów. Postacie są dojrzałe, ale emocjonalnie zniszczone. To poszukiwanie odkupienia było głównym elementem tej kampanii.</p><p style="text-align: justify;"><b>Cienie nad Dorią</b></p><p style="text-align: justify;">Historia toczyła się wokół doryjskiego rodu Morganów. Ich ziemie nawiedzały plagi i deviria. Ludzie ginęli lub uciekali. I tak pewnego dnia do zamku przybyło troje postaci, którzy 10 lat wcześniej brali udział wraz z synem głowy rodu w przegranej bitwie</p><p style="text-align: justify;"><a class="hoverZoomLink" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMtl-HGoPkz6IbBGTNeyymP29__1hbqs2yiIRjmQ6I8MiEtGM1GfLOu_sCotEPi6K19xShsmeCPOJiTQdRL2Bl0zua1mT5zeDtABOaXQ2MMPJl7N3veBHFTFp0baXXgoRlMe-OzIhG10Q_/s723/6633e65c233f0e652a8d0c4297a22c19fda3a4c63171a9f9cde7eaac5b15d5e6.jpeg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"></a><a class="hoverZoomLink" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMtl-HGoPkz6IbBGTNeyymP29__1hbqs2yiIRjmQ6I8MiEtGM1GfLOu_sCotEPi6K19xShsmeCPOJiTQdRL2Bl0zua1mT5zeDtABOaXQ2MMPJl7N3veBHFTFp0baXXgoRlMe-OzIhG10Q_/s723/6633e65c233f0e652a8d0c4297a22c19fda3a4c63171a9f9cde7eaac5b15d5e6.jpeg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" class="hoverZoomLink" data-original-height="498" data-original-width="723" height="282" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhMtl-HGoPkz6IbBGTNeyymP29__1hbqs2yiIRjmQ6I8MiEtGM1GfLOu_sCotEPi6K19xShsmeCPOJiTQdRL2Bl0zua1mT5zeDtABOaXQ2MMPJl7N3veBHFTFp0baXXgoRlMe-OzIhG10Q_/w410-h282/6633e65c233f0e652a8d0c4297a22c19fda3a4c63171a9f9cde7eaac5b15d5e6.jpeg" width="410" /></a></p><p style="text-align: justify;"> w Agarii. Nomen omen ten syn zginął tuż po bitwie. Każdy z nich w tamtych dniach na granicy Valdoru i Agarii stracił część swej duszy - dokonał wyboru i to sprawiło, że wszystko zaczęło się chrzanić.<br /></p><p style="text-align: justify;">Lecz teraz dostali szansę na odkupienie. Cała mini-kampania to była próba pomocy ziemiom Morganów i jej mieszkańcom. Przy okazji to było także mozolne odkrywanie wiekowej tajemnicy, która odmieniła postrzeganie Morganów przez graczy. W ostateczności udało im się odkupić swe winy, choć dwie z trzech postaci kosztowało to życie.</p><p style="text-align: justify;">Szczegółów fabuły tu nie opiszę, gdyż chciałbym tą historię poprowadzić innej grupie, by zobaczyć jakich wyborów oni dokonają. Gwoli ścisłości: kampania była nieliniowa, semi-sandbox, gdzie każdy dzień w świecie gry zbliżał graczy do dnia zero. Tylko oś fabuły, bohaterowie niezależni i dzień zero były z góry ustalone. Reszta wyszła w praniu i z tego co mi gracze mówili wyszła wyśmienicie. Jeśli komuś zależy by zobaczyć co się działo oraz podejrzeć postacie, BNów itp to tu jest <a href="https://drive.google.com/drive/folders/1MnVi7rWyTwsxNpNMIkrjpVuZYm4lLkzr?usp=sharing" target="_blank">link</a> do opisu wydarzeń w postaci "Chronodex'u".<br /></p><p style="text-align: justify;"><b>Ale Ta Mechanika Posysa...</b><br /></p><p style="text-align: justify;">Mechanika "Monastyru" posysa. I to bardzo. Mimo kilku prób w przeszłości, zawsze prędzej czy później ujawniała swe braki i błędy. Przy okazji warto wspomnieć, że doszły mnie słuchy iż nikt nigdy nie testował oryginalnej mechaniki przed wydaniem, aczkolwiek to tylko plotka.</p><p style="text-align: justify;">Głowiłem się jak poprowadzić "Monastyra" tak by historia wciąż miała wydźwięk dark fantasy o odkupieniu, ale jednocześnie by mechanika nie przytłaczała mnie jako MG lub graczy. Wpierw myślałem o wykorzystaniu mechaniki "Mouse Guard" 2nd edition - zasady pór roku, podróży czy konfliktów zdecydowanie pozwalają poczuć klimat zagrożenia. Jednakże nie byłem aż tak obeznany z tymi zasadami, więc opracowałem "Monastyr PbtA", który po kilku testach odrzuciłem w kąt jako niespełniający moich oczekiwań i nader skomplikowany. Tutaj zaznaczę, że kolejna, znacznie ulepszona, iteracja "Monastyr PbtA" wciąż zalega jako luźne notatki i pomysły - może kiedyś skończę.</p><p style="text-align: justify;">Ostatecznie postanowiłem wykorzystać Fate Core, który akurat ukazał się po polsku, gdy planowałem ową kampanię. Mechanika ta ma wszystko co potrzeba, a liczne dodatki pozwalają znaleźć potrzebne zasady. Rozbijmy to jednak na szczegóły.</p><p style="text-align: justify;"><b>Aspekty</b></p><p style="text-align: justify;">Gracze otrzymali już gotowe postacie - tak było łatwiej i idealnie wpasowywało się w historię. High Concept i Trouble były najłatwiejsze do zrobienia - pierwszy to po prostu krótki opis postaci (np. <i>Doryjski kapitan ciężkiej piechoty</i>), a drugi to zaszłość postaci, jej tajemnica (np. <i>Wiara czulej do mnie powinna mówić, niż szkiełko i oko</i> - czyli postać straciła wiarę na rzecz nauki). Kolejny aspekt to było powiązanie postaci - <i>przegrana Bitwa o Zielony Bród</i>. Dwa dodatkowe aspekty to odpowiednio kolejny problem postaci, który można też wykorzystać także na korzyść postaci (np. <i>Zjadłem wszystkie rozumy w akademii</i>) oraz wolny aspekt, który dobrze wykorzystany może być pomocny, ale może też przeszkadzać (np. <i>Nikt nie spodziewa się kariańskiej inkwizycji</i> lub <i>Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego</i>).</p><p style="text-align: justify;">Jak wyszło w trakcie gry nie zawsze gracze pamiętali o aspektach. Z drugiej strony historia mnie jako MG też wciągnęła i sam wielokrotnie o nich zapomniałem, a mogłem przecież sugerować graczom ich użycie. Na ostatniej sesji użycie Trouble jednego z bohaterów dało jednak świetny efekt i sprawiło nie lada kłopot graczom.</p><p style="text-align: justify;">Podobnie było z aspektami sytuacyjnymi, które chyba tylko z dwa czy trzy razy przywoływaliśmy. Aczkolwiek byłem gotowy by je wprowadzić w każdej scenie i miałem je przygotowane. No i sama Doria miała swe aspekty (<i>Upadek kroczy powoli</i>; <i>W tradycji siła</i>; <i>Prawdziwe męstwo, prawdziwy honor</i>), jednak ja sam o tym zapomniałem i ani razu ich nie przywołaliśmy.</p><p style="text-align: justify;">Uważam, że to jeden z tych elementów, które trzeba już na sesji zero porządnie wszystkim wytłumaczyć i co jakiś czas o aspektach przypominać. Swe zapominalstwo o nich zwalam tylko li na karb naprawdę ciekawej historii, którą udało się nam wraz z graczami opowiedzieć.</p><p></p><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;"><a class="hoverZoomLink" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0J8mDH5DnZ2javeIskSaAiITkNWfT3hHrpXIXAmIZz3Ikw_OO2ALljdWmItp2nYLEa6UJG8Me4Cfn1a1vMpaYupI9b4eCcKgq5rhxwjb1SHeN4N606Ue0lIoBwlBEIu0Om199t3Y1Ff-q/s2048/117646918_10214502233304301_1225382028609420933_o.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" class="hoverZoomLink" data-original-height="1193" data-original-width="2048" height="238" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj0J8mDH5DnZ2javeIskSaAiITkNWfT3hHrpXIXAmIZz3Ikw_OO2ALljdWmItp2nYLEa6UJG8Me4Cfn1a1vMpaYupI9b4eCcKgq5rhxwjb1SHeN4N606Ue0lIoBwlBEIu0Om199t3Y1Ff-q/w410-h238/117646918_10214502233304301_1225382028609420933_o.jpg" width="410" /></a></div><b>Sztuczki</b><p></p><p style="text-align: justify;">Dla mnie sztuczki to ten element, który niewłaściwie przygotowany może spowodować, że postacie będą nierówne i za słabe lub przepakowane. Nie chcąc zbytnio się rozwodzić nad wymyślaniem nowych sztuczek, skorzystałem z gotowców. Przejrzałem "Bulldogs! 2nd edition" oraz "Oubliette Second Edition" - te samodzielne gry oparte na Fate Core zawierają od groma gotowych sztuczek (a nawet aspektów). Według zapewnień autorów "Oubliette" zawiera ponad 430 gotowych sztuczek. Wystarczyło obie gry przeczytać, znaleźć odpowiednie sztuczki i dostosować do MonFate. Dodatkowo Cechy z Pochodzenia czy Cechy z Profesji z podręcznika podstawowego "Monastyr" same dały pomysły na efekty sztuczek - niewielkie zmiany i sztuczki gotowe. </p><p style="text-align: justify;"><b>I Cała Reszta</b><br /></p><p style="text-align: justify;">Skille i Extras to te rzeczy, które pozostawiłem prawie niezmienione. Nie chciałem wprowadzać oddzielnej mechaniki dla monastyrowego bogactwa. Uznałem, że jako szlachcice protagoniści mają przy sobie podstawowe rzeczy i są w stanie uzyskać wszelkie potrzebne rzeczy, pod warunkiem, że sytuacja w świecie gry na to pozwala oraz biorąc pod uwagę, że są daleko od swych domów w podróży. Ponieważ jedna z postaci była związana więzami rodzinnymi z rodem Morganów, a jej ziemie sąsiadowały od północy z miejscem gry, dodałem jej umiejętność Zasoby - dzięki temu mogła ona zdobyć znacznie więcej niż inni.</p><p style="text-align: justify;">Wszystko inne użyłem jako Extras: sojusznicy (adiutant jednego z bohaterów) czy specjalne przedmioty (symbol inkwizycji) uznałem jako dodatki, które z jednej strony dodawały mechaniczne bonusy, z drugiej miały swoje znaczenie fabularne jeśli byłyby odpowiednio użyte, a z trzeciej pozwoliły mi wyważyć postacie tak by były w miarę równe (np. jeśli ktoś miał zbyt potężną sztuczkę, dostał lepszy przedmiot). </p><p style="text-align: justify;">W tym miejscu pragnę zaznaczyć, że co bardziej znaczący bohaterowie niezależni, tj. głowa rodu Bruce Morgan, jego córka Beatrycze i jej absztyfikant z Kordu Gerhard von Wolfhoven, a także główny zły, miały przygotowane pełne karty postaci, tak jak tworzy się postacie. Cała reszta BNów była opisana dwoma lub trzema skillami oraz aspektem.</p><p style="text-align: justify;">Na marginesie wspomnę tylko, że byłem gotowy na wykorzystanie mechaniki stylów szermierki z settingu "Three Rocketeers", ale fabularnie nie doszło do pojedynku, więc ten element pominąłem, choć idealnie nadaje się on do "Monastyru". <br /></p><p style="text-align: justify;"><b>Wszystkie Bitwy Czemuś Służą, Nawet Te Przegrane</b></p><p style="text-align: justify;">Kulminacyjną sceną tej kampanii była obrona zamku przed atakującymi chmarą deviria. Długo rozważałem jak to rozegrać by był dobry klimat, a jednocześnie by mechanika nie opóźniała akcji. Planowałem graczom pozwolić wykonać po siedem rzutów i spisać ich wyniki. W trakcie bitwy gracze mieliby możliwość rzucać lub wybrać jeden z rzutów już gotowych. Ostatecznie z tego zrezygnowałem, w sumie sam nie wiem dlaczego, co jednak nie popsuło dynamiki rozgrywki.</p><p style="text-align: justify;">Dałem graczom opisany schemat zamku, listę dostępnych zasobów ludzkich i materialnych oraz 8 godzin świata gry na przygotowanie. Podobało mi się jak kombinowali gdzie co ustawić, kto ma bronić której części zamku i co zrobią jeśli wydarzy się XYZ. Ponieważ od początku miałem przygotowane jakimi siłami i taktyką będzie dysponował wróg, byłem nieco zaskoczony tym co przygotowali gracze. Ponadto to co było przygotowane uznałem za aspekty sytuacyjne i mogły być wykorzystane w trakcie samej bitwy. Wyszło naprawdę fajnie i dynamicznie, a przygotowana wcześniej na Spotify playlista zawierająca kilkanaście utworów na różne okazje pozwoliła nadać scenom odpowiedni klimat. </p><p> </p><table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><tbody><tr><td style="text-align: center;"><a class="hoverZoomLink" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4CknycJF8_7JxD1oMvaH0m9WpLU4FpGRU7r0Fm9-kCqg7Elji4jloSiJ1d-hSl7SnJiCXP3026hN4WPHfDjadHGXC-tzZ-E4EAIpmLaTzmq-1OfCs7h3l2PBcPt6h5bttV7EzfuWcR6uB/s1850/Handout+-+schemat+zamku.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" class="hoverZoomLink" data-original-height="1000" data-original-width="1850" height="277" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi4CknycJF8_7JxD1oMvaH0m9WpLU4FpGRU7r0Fm9-kCqg7Elji4jloSiJ1d-hSl7SnJiCXP3026hN4WPHfDjadHGXC-tzZ-E4EAIpmLaTzmq-1OfCs7h3l2PBcPt6h5bttV7EzfuWcR6uB/w512-h277/Handout+-+schemat+zamku.jpg" width="512" /></a></td></tr><tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Schemat zamku użyty w bitwie<br /></td></tr></tbody></table><p><br /></p><p style="text-align: justify;"><b>To Nie Wszystko</b></p><p style="text-align: justify;">Na koniec chciałbym jeszcze powiedzieć o trzech rzeczach, które wykorzystałem w trakcie tej kampanii.</p><p style="text-align: justify;">Po pierwsze <a href="http://thechronodex.com/" target="_blank">Chronodex</a>, czyli zestaw tabelek i wykresów do śledzenia kampanii. Ponieważ sesje były rozdzielone sporym odstępem czasu (przez chiński wirus to było nawet pół roku między dwiema ostatnimi sesjami), to narzędzie pozwoliło mi zawsze mieć wszystko pod ręką i nie zapomnieć żadnego wydarzenia.</p><p style="text-align: justify;">Po drugie wykorzystałem patent do "Monastyra", który Ignacy Trzewiczek zaprezentował dawno temu na jednym z krakowskich konwentów. Wziąłem papier pakowy, zarysowałem zgodnie ze swym brakiem talentu mapę tej części Dorii i wraz z posuwaniem się fabuły naprzód uzupełniałem ją o dodatkowe elementy. To co odkryli gracze lub co się wydarzyło w międzyczasie pojawiało się na mapie. </p><p style="text-align: justify;">Po trzecie muzyka. Wiem, że nie wszyscy się ze mną zgodzą, ale uważam, że prawidłowo dobrana muzyka pod konkretne sceny potęguje klimat i nadaje dodatkowej głębi przygodom. Przed każdą sesją przygotowywałem sobie playlistę i w trakcie sesji zmieniałem utwory gdy zaszła taka potrzeba. Jak się nabierze w tym wprawy to nawet nie opóźnia to gry.</p><p style="text-align: justify;"><b>Nauka Poprzez Praktykę</b><br /></p><p style="text-align: justify;">Przygotowania w tej kampanii oraz sama gra nauczyła mnie sporo o Fate Core. Wnioski jakie wyciągnąłem to między innymi konieczność dokładniejszego wytłumaczenia aspektów i sposobu ich używania, a także to, że Fate jest bardzo elastyczny, a ogrom dodatków pozwala dobrać te elementy, które mogą się przydać. Już planuję następną mini-kampanię - Neuroshima na Fate Core.<br /></p><p><br /></p><div id="hzImg" style="background-color: white; border-radius: 3px; border: 1px solid rgb(255, 255, 255); box-shadow: rgba(0, 0, 0, 0.33) 3px 3px 9px 5px; cursor: pointer; display: none; left: 0px; line-height: 0; margin: 0px; opacity: 1; overflow: hidden; padding: 2px; pointer-events: none; position: absolute; top: 1472px; z-index: 2147483647;"></div><img id="hzDownscaled" style="position: absolute; top: -10000px;" /><img id="hzDownscaled" style="position: absolute; top: -10000px;" /><img id="hzDownscaled" style="position: absolute; top: -10000px;" /><img id="hzDownscaled" style="position: absolute; top: -10000px;" />Arathihttp://www.blogger.com/profile/11776049922354799496noreply@blogger.com2tag:blogger.com,1999:blog-7334653820162738558.post-8144609953268760422020-05-16T16:28:00.000+02:002020-08-20T18:59:37.668+02:00"Kult: Divinity Lost" - recenzja<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Kilka dni temu gruchnęła wieść iż wydawnictwo <a href="https://www.facebook.com/KULT.AlisGames/" target="_blank">Alis Games</a> wyda w naszym rodzimym języku grę wydawnictwa Helmgast "<a href="https://kultdivinitylost.com/" target="_blank">Kult: Divinity Lost</a>". Pokusiłem się więc o recenzję podręcznika głównego. Zapraszam do lektury. <u>UWAGA: recenzja może zawierać drobne spoilery co do tajemnic świata gry.</u></div>
<br />
<a name='more'></a><br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a class="hoverZoomLink" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgW1TTeQucZbNlDo0siYmg5sSheGftgOcjPLjwVVz9Khy6Zw1E4z7KVZlL6XqnUJ9aAQmnjFZPX3LflUnEPk4SHvXfry6nMqQFBSJXZYBR7xMxUNEB7Z-uLaTTamJmcJxBOt1jlRVC82xDJ/s1600/486px-kult_1autgc3a5van_box_framsida.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" class="hoverZoomLink" data-original-height="451" data-original-width="353" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgW1TTeQucZbNlDo0siYmg5sSheGftgOcjPLjwVVz9Khy6Zw1E4z7KVZlL6XqnUJ9aAQmnjFZPX3LflUnEPk4SHvXfry6nMqQFBSJXZYBR7xMxUNEB7Z-uLaTTamJmcJxBOt1jlRVC82xDJ/s320/486px-kult_1autgc3a5van_box_framsida.jpg" width="250" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Szwedzkojęzyczna pierwsza edycja gry</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
"Kult: Divinity Lost" (w skrócie Kult lub K:DL) to już czwarta odsłona tej słynnej szwedzkiej gry fabularnej. Pierwsza edycja pojawiła się w 1991 roku i wywołała kontrowersje ze względu na brutalność, okultyzm i seksualność przedstawionego świata (oraz liczne <a href="https://en.wikipedia.org/wiki/Kult_(role-playing_game)#Controversy" target="_blank">kontrowersje</a>), co zresztą zostało przy kolejnych edycjach gry. Gra pojawiła się na rynku prawie równo z "Vampire: the Masquarade", a więc była jedną z pierwszych gier promujących urban fantasy. Mimo, że były to czasy samocenzury w świecie RPG to grze udało się przebić i dotrzeć do wielu czytelników w Europie, co zaowocowało tłumaczeniami na niemiecki czy francuski. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Recenzowana czwarta edycja Kultu wydana została przez wydawnictwo Helmgast we współpracy z brytyjskim Modiphius i jest pokłosiem crowdfunding'owego sukcesu w serwisie <a href="https://www.kickstarter.com/projects/1037361623/kult-divinity-lost-horror-roleplaying-game-rpg" target="_blank">Kickstarter</a> (w tym roku czeka nas jeszcze jedna zbiórka - na dodatki). </div>
<div style="text-align: justify;">
Podręcznik główny został wydany w jedenastu (!!!) wersjach, choć różnice między nimi dotyczą tylko grafik lub jakości wydania, gdyż tekst jest taki sam we wszystkich wersjach:</div>
<ul style="text-align: justify;">
<li><b>Enlightened</b>: wersja nieocenzurowana, która dostępna była tylko podczas zbiórki (kilka egzemplarzy jest dostępnych w sklepie wydawcy). Jej okładka prezentuje anioła z odsłonięty piersiami, a w środku są wszystkie nieocenzurowane grafiki.</li>
<li><b>Illusion</b>: ocenzurowana edycja wersji Enlightened, wypuszczona na szeroki rynek jako podstawowa.</li>
<li><b>Black</b>: oprawiona w czarny materiał wersja ocenzurowana z tłoczonymi symbolami kabały. To właśnie tą edycję posiadam i na jej podstawie piszę niniejszą recenzję. </li>
<li><b>Bible</b>: wydana w formie podobnej do Biblii edycja bez grafik, małego formatu, oprawiona w sztuczną skórę ze złotymi tłoczeniami. Kontrowersyjnie, ale mi się podoba.</li>
<li><b>Elysium, Metropolis, Inferno</b>, Archon etc.: siedem wersji limitowanych z różnymi wersjami okładki.</li>
</ul>
<div style="text-align: justify;">
Jak więc powyżej widać potencjalny gracz ma spory wybór i może przebierać w dostępnych wersjach. Layout i grafiki w podręczniku są według mnie świetne - tak w ocenzurowanej, jak i w nieocenzurowanej wersji. Są mroczne i często niepokojące, obrazują setting doskonale i w sporej większości można wyczuć nawiązania do takich produkcji jak "Hellraiser", "Tales from the Crypt" czy "Videodrome". Od strony wizualnej mam tylko jedną rzecz do zarzucenia: tłoczenia na okładce Black Edition nie są widoczne jeśli nie patrzy się nań pod słońce, co mocno kontrastuje z tym jak wydawca przedstawia ową okładkę, gdyż tych tłoczeń praktycznie nie widać. Ponadto Black Edition łatwo łapie kurz i dwa dni leżenia na półce już powoduje plamy na okładce.</div>
<br />
<h3>
<b>"We live in a world where the sun has set."</b></h3>
<br />
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a class="hoverZoomLink" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzcnXZaiEk-I9r5tmtNo8-o-9b-lRmnFlS2AmzbsGEuAS0X13ZjX_C7zvXelilITXMEXSz4Sj07aRt8Hhnj2jrotw1_DmNSCcMIQPO7u75eU5ppOGodiAMADxg_215nU_l-WptIY1xspbE/s1600/Bez%25C2%25A0tytu%25C5%2582u.png" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" class="hoverZoomLink" data-original-height="733" data-original-width="549" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjzcnXZaiEk-I9r5tmtNo8-o-9b-lRmnFlS2AmzbsGEuAS0X13ZjX_C7zvXelilITXMEXSz4Sj07aRt8Hhnj2jrotw1_DmNSCcMIQPO7u75eU5ppOGodiAMADxg_215nU_l-WptIY1xspbE/s320/Bez%25C2%25A0tytu%25C5%2582u.png" width="239" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Okładka edycji Enlightened</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
Sam setting to nasz współczesny świat, w którym nieliczne jednostki odkrywają przerażającą prawdę o rzeczywistości. Nasz świat, ten w którym żyjemy, to więzienie. Więźniami jesteśmy my sami, a wszystko zaczęło się milenia temu. Dawno temu to ludzie byli bogami, posługując się siłą woli rządzili prawdziwą rzeczywistością. Lecz potężna istota - Demiurg - uwięziła nas w iluzji rzeczywistości bez magii i potęgi, a liczne istoty zostały naszymi oprawcami pożerając nasze ciała i gwałcąc nasze dusze.</div>
<div style="text-align: justify;">
Pewnego dnia Demiurg zniknął, a Zasłona (<i>the Veil</i>) zaczęła zanikać. Jednostki poznały, że żyjemy w iluzji, a nasz prawdziwy dom - wielkie miasto Metropolis - znajduje się tuż za naszym wzrokiem. Jednak pustka powstała po odejściu Demiurga musiała zostać czymś wypełniona. Inne potężne istoty rozpoczęły walkę o władzę nad Metropolis i nad ludźmi. Walki i spiski rozgrywają się w Metropolis, w piekielnym Inferno, w dzikiej Gai czy wreszcie, a nawet zwłaszcza, w naszym świecie zwanym Elysium.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Postacie graczy, czyli te nieliczne jednostki czujące, że coś jest nie tak z rzeczywistością i poszukujące odpowiedzi, trafiają więc na wielowarstwowy wszechświat pełen potężnych i niebezpiecznych bóstw, demonów i zmaltretowanych dusz. Im bardziej zapuszczają się poza Elysium tym bardziej odkrywają jak mroczna i antyludzka jest rzeczywistość, ale także zyskują zdolności poza wszelkim zrozumiem, by nawet ostatecznie odzyskać boskość utraconą.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Muszę w tym miejscu zaznaczyć, że świat gry choć z pozoru wydaje się być wyłącznie groteskowy to jest on czymś więcej. To mieszanina gnostycyzmu, kabały, różnych wierzeń,w tym też pierwotnych i poszukiwania czym jest człowieczeństwo i jakie władztwo nad światem mają <i>homo homo sapiens, </i>owinięty w otoczkę brutalności i wolności seksualnej. Sposób w jaki te poszukiwania powinny przebiegać (m.in. morderstwa, gwałty i inne okrucieństwa) i ogólny klimat, powoduje, że nie będzie to gra dla każdego, gdyż dla wielu może to być zbyt nieprzyjemne przeżycie. Reszta natomiast powinna się dobrze bawić, nawet mimo nieprzyjemnych przygód ich postaci.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Nim przejdę do prezentacji zasad warto powiedzieć, że gra jest lekko niekonsekwentna w części dla Mistrza Gry. Z jednej strony proponuje się by MG z całej siły wystraszył graczy, wykorzystywał ich lęki (a nie lęki postaci) i w miejscu grania stworzył odpowiedni klimat (no wiecie, te na wpół legendarne świeczki, czarne zasłonki, mroczna muzyka ;) ). </div>
<div style="text-align: justify;">
Z drugiej zaś wielokrotnie powtarza się w podręczniku głównym i w dodatkach tzw <i>horror contract</i> - aby gracze i MG ustalili granice. Nie do końca więc wiadomo co zrobić jeśli ustalone granice spowodują, że MG nie ma już za wiele do zaoferowania. Pozostaje więc już na samym początku wytłumaczyć graczom o czym jest system i jakie stawia wymagania, ale uważam, że jeśli przedstawi się graczom wszystkie tajemnice to czar pryśnie i sporo z klimatu gry odpadnie. Wraz z zasadami odkrywania utraconej boskości i uzyskiwania nowych mocy, może to prowadzić do przeobrażenia się sesji w superbohaterski horror. Dlatego też uważam, że "Kult: Divinity Lost" wymaga sporej odpowiedzialności i doświadczenia od wszystkich zaangażowanych.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h3 style="text-align: justify;">
<b>"We were once a gods."</b></h3>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W czwartej edycji Kultu przyjdzie nam wykorzystać znaną i lubianą mechanikę Powered by the Apocalypse, znaną choćby z takich gier jak "Dungeon World", "Monster of the Week" czy "Masks". Podstawą mechaniki są Ruchy (Moves), które wykorzystuje się w momencie, gdy w fikcji świata gry dochodzi do sytuacji wymuszającej Ruch. Na przykład jeśli postać gracza robi coś ryzykownego, działa w warunkach szybko upływającego czasu lub usiłuje uniknąć niebezpieczeństwa powinna wykonać Ruch Działaj Pod Presją (<i>Act Under Pressure</i>), czyli powinna rzucić dwoma kostkami, dodać odpowiedni Atrybut i odczytać w zależności od wyniku rzutu rezultat z opisu Ruchu. Praktycznie ten sam schemat powtarza się we wszystkich grach na mechanice PbtA. Jednakże Kult różni się tym, że w grze wykorzystuje się kostki dziesięciościenne, a nie sześciościenne. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W Kulcie oprócz kilku podstawowych Ruchów istnieją inne, dodatkowe Ruchy, które występują jako Wady i Zalety. To właśnie one są trzonem postaci od strony mechanicznej. Gracz tworząc swoją postać wybiera jeden z 21 Archetypów (<i>Archetypes</i>), który każdy składa się z opisu, zawodu, Mrocznego Sekretu (Dark Secret), Wad i Zalet do wyboru i innych mechanicznych aspektów, a także ustala relacji z innymi postaciami. Dwadzieścia z tych Archetypów to są Przebudzeni (<i>Awaken</i>) mający świadomość inności świata, a jeden to Śpiący (<i>Sleeper</i>), który wciąż żyje w nieświadomości swego uwięzienia.</div>
<div style="text-align: justify;">
Tym samym w odróżnieniu od wielu innych systemów PbtA w Kulcie nie znajdziemy typowych playbooków i przez to tworzenie postaci wymaga nieco więcej czasu i uwagi. Trzeba albo mieć gotową koncepcję na podstawie której dobierze się Archetyp, Wady i Zalety, albo spędzić godzinę lub dwie z podręcznikiem w ręce i wówczas wyklarować postać na podstawie dostępnych opcji.</div>
<br />
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a class="hoverZoomLink" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzVxfgQjkvmF1wn4OBYVg-C7QHwIc_J76PhprZoGuVz-HL6A9eW8lwkj_ieKQJuN646UJW-M_p705OoEnR6K5a2qPPV8BVKaHK9Jok-2a1gI3OGM4XUNVXtJ1t8fX4TqD4YMvnJndiOquj/s1600/Bez%25C2%25A0tytu%25C5%2582ufghj.png" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" class="hoverZoomLink" data-original-height="662" data-original-width="1090" height="241" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgzVxfgQjkvmF1wn4OBYVg-C7QHwIc_J76PhprZoGuVz-HL6A9eW8lwkj_ieKQJuN646UJW-M_p705OoEnR6K5a2qPPV8BVKaHK9Jok-2a1gI3OGM4XUNVXtJ1t8fX4TqD4YMvnJndiOquj/s400/Bez%25C2%25A0tytu%25C5%2582ufghj.png" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Przykład co bardziej normalnych stworów</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
Dodatkowo ważnym elementem gry jest Stabilność (<i>Stability</i>), czyli poczytalności postaci. Im bardziej zanurza się ona w świecie poza Zasłoną tym bardziej popada w szaleństwo. Prawdziwa rzeczywistość jest przerażająca, nie tylko w swym obrazie, ale też w całej świadomości, że ludzkość jest niewolnikami, a brak takiej cechy jak Stabilność pozwalała by to odczuć tylko jednowymiarowo - w fikcji świata gry, bez wpływu mechanicznego na postać.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h3 style="text-align: justify;">
<b>"We all hunger to conquer and be conquered..."</b></h3>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Muszę przyznać, że jest to przemyślana iteracja PbtA i pozwala stworzyć ciekawe i co najważniejsze różne postacie. Także same Ruchy dobrze komponują się z fikcją świata gry i pozwalają na tak głębokie zanurzenie się w settingu jakie chcą grający. Także sposób w jaki podręcznik opisuje setting gry jest na tyle obrazowy, że nie powinno być trudności w wyczuciu klimatu, choć mniej zaznajomieni z horrorami gracze mogą być lekko zdegustowani lub przerażeni.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Bardzo dużo w podręczniku można znaleźć opisanych nieludzkich istot. Ponieważ nie jest to klasyczny bestiariusz każdy ze stworów opisany jest z niewielką ilością mechaniki, za to ich opis wskazuje jak można użyć go użyć na sesji i czym się on zajmuje. Tworzy to tym samym dziesiątki jeśli nie setki, zahaczek dla graczy. Materiału powinno starczyć na kilka kampanii.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Przy lekturze podręcznika problem może stanowić natomiast jego układ. Nie wiedzieć czemu Archetypy opisane są już na samym początku zaraz za krótkim wstępem do świata gry i mechaniki, a tuż za nimi opisano Wady i Zalety. Szczegółowe zasady mechaniki i Ruchy podstawowe opisane są dalej co powoduje, że wiele terminów i zasad pojawiających się przy opisie Archetypów będzie dla czytelnika niejasne z początku. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kolejną wadą jest pewna niedokładność z wydanymi dodatkami. Kampania "Black Madonna" pozwala właśnie odczuć czym jest powolne odkrywanie Utraconej Boskości i tajemnic za Zasłoną. Natomiast pojawiające się darmowe przygody, a także zbiór scenariuszy "Taroticum and Other Tales" proponują sesje, w którym podstawowym celem jest przerażanie graczy warunkami w jakich znalazły się postacie. Nie za bardzo tu jest miejsce na odkrywanie prawdziwej rzeczywistości.<br />
Gwoli ścisłości należy dodać, że do systemy wydano już szereg materiałów, w tym "Reference Deck", "Tarot Deck" i "Gamemaster Screen".</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a class="hoverZoomLink" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgigNXSOds9N9uyXnnHmYbaGEj0sJOLR1ERqMQZfsAhiz6xq1_EuXDjU4nxyTg6xIUKPIOInfiNV-Gt-z4xVvp_vmScHUIRwAN8mTGa7wuO86l_CZG67Lc2OvJEX7UFGUBpldemaq_GQOSP/s1600/Bez%25C2%25A0tytu%25C5%2582u.png" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" class="hoverZoomLink" data-original-height="1083" data-original-width="1600" height="216" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgigNXSOds9N9uyXnnHmYbaGEj0sJOLR1ERqMQZfsAhiz6xq1_EuXDjU4nxyTg6xIUKPIOInfiNV-Gt-z4xVvp_vmScHUIRwAN8mTGa7wuO86l_CZG67Lc2OvJEX7UFGUBpldemaq_GQOSP/s320/Bez%25C2%25A0tytu%25C5%2582u.png" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Okładki "Black Madonna" oraz "Taroticum and Other Tales"</td><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><br /></td><td class="tr-caption" style="text-align: center;"><br /></td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<h3 style="text-align: justify;">
<b>"I cyk, donosik do Episkopatu."</b></h3>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Summa summarum</i> "Kult: Divinity Lost" to jest bardzo fajna gra w klimacie horroru, która ma problem z układem rozdziałów i na pewno nie przypasuje każdemu. Setting wymaga pewnego rodzaju dojrzałości umysłowej, która nie zawsze idzie w parze z dojrzałością płciową, ale gwarantuję, że przy dobrej ocenie potrzeb graczy i wykorzystaniu świetnej mechaniki zabawa będzie przednia. Mam jednak pewne wątpliwości czy gra przyjmie się w Polsce. Ciężki klimat, bardzo seksualny i antykościelny może wywołać protesty, ale liczę, że te czasy mamy już za sobą i gra znajdzie w tym kraju wierne grono fanów, bo jest tego warta.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Plusy:</b></div>
<div style="text-align: justify;">
+ klimatyczna oprawa graficzna</div>
<div style="text-align: justify;">
+ bardzo dobra iteracja mechaniki PbtA</div>
<div style="text-align: justify;">
+ ciekawy i przerażający świat</div>
<div style="text-align: justify;">
+ dużo pomysłów na zahaczki </div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Minusy:</b></div>
<div style="text-align: justify;">
- mało przystępny układ podręcznika</div>
<div style="text-align: justify;">
- brutalność i nachalna seksualność settingu, co niekoniecznie się może w Polsce podobać</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://kultdivinitylost.com/resources/" target="_blank">Darmowe scenariusze </a></div>
<br />
<div id="hzImg" style="background-color: white; border-radius: 3px; border: 1px solid rgb(255, 255, 255); box-shadow: rgba(0, 0, 0, 0.33) 3px 3px 9px 5px; cursor: pointer; display: none; left: 316px; line-height: 0; margin: 0px; opacity: 1; overflow: hidden; padding: 2px; pointer-events: none; position: absolute; top: 3261px; z-index: 2147483647;">
</div>
<div id="hzImg" style="background-color: white; border-radius: 3px; border: 1px solid rgb(255, 255, 255); box-shadow: rgba(0, 0, 0, 0.33) 3px 3px 9px 5px; cursor: pointer; display: none; left: 48px; line-height: 0; margin: 0px; opacity: 1; overflow: hidden; padding: 2px; pointer-events: none; position: absolute; top: 0px; z-index: 2147483647;">
</div>
Arathihttp://www.blogger.com/profile/11776049922354799496noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7334653820162738558.post-45049276374666633182020-02-14T19:45:00.000+01:002020-02-14T19:45:49.897+01:00Gdzie jest urban w urban fantasy?<div style="text-align: justify;">
Urban fantasy to jeden z moich ulubionych gatunków gier fabularnych. Magia ocierająca się o chodniki i ulice daje niezły efekt, a połączona z <i>noir</i> czy horrorem pozwala w pełni odczuć swój klimat. Ponieważ element urban w urban fantasy nie zawsze jest dobrze widoczny, dziś przedstawię kilka sposobów na pełniejsze zobrazowanie tego na sesjach.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<a name='more'></a><b>Co znaczy urban?</b><br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a class="hoverZoomLink" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJ785PO0_NycMX-86BwUI8pRZJSCDUOdWedyQRdAiQVawFjnkzwc6_fJjzDGKJFr93qUQ5gVJn0BGJZ1KpK5oPJ3gq4k8MEep7ccVnx3tt7O7T1NJ5RmWojQ0mp5lis73qGF4f7Z7rOlyk/s1600/Screenshot_2020-02-09+Online+Graphic+Designer+Collage+Maker+Photo+Editor+%25E2%2580%2593+FotoJet.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" class="hoverZoomLink" data-original-height="419" data-original-width="419" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgJ785PO0_NycMX-86BwUI8pRZJSCDUOdWedyQRdAiQVawFjnkzwc6_fJjzDGKJFr93qUQ5gVJn0BGJZ1KpK5oPJ3gq4k8MEep7ccVnx3tt7O7T1NJ5RmWojQ0mp5lis73qGF4f7Z7rOlyk/s320/Screenshot_2020-02-09+Online+Graphic+Designer+Collage+Maker+Photo+Editor+%25E2%2580%2593+FotoJet.png" width="320" /></a>Urban oznacza środowisko miejskie, na które składają się miasto - masa - maszyna. Wiecie, ulice, auta, tłum, wysokie budynki etc. Ale to nie znaczy, że każde miasto jest takie samo. Miasteczko liczące kilka tysięcy mieszkańców, gdzie dominuje niska zabudowa (a na obrzeżach nowsza, komunalna), będzie znacznie się różnić od wielomilionowej metropolii z drapaczami chmur w centrum i willami z basenami na przedmieściach. Już całkowicie inne to będzie od typowej wsi, gdzie dominuje rolnictwo, a mieszkańców nie ma więcej niż dwie setki. Przygody w urban fantasy powinny raczej toczyć się w większych miasteczkach lub miastach, by w pełni wykorzystać to co oferuje ten gatunek - czyli odkrywanie tajemnic, magii i istot nie z tego świata kryjących się za fasadą normalności szarych budynków, ulic pachnących petrichorem czy dźwięków transportu miejskiego.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jeśli chcecie by Wasze urban fantasy miało odpowiedni klimat nie koncentrujcie się na opuszczonym domu na wzgórzu tuż za granicami miasta, a wybierzcie PRL-owskie blokowisko lub zaniedbaną kamienicę. Zamiast labiryntu na polu kukurydzy wrzućcie graczy w labirynt uliczek, albo lepiej: trójwymiarowy labirynt kilkupiętrowych czynszówek, gdzie każde piętro ma inny układ pomieszczeń po wielu przebudowach. Kolejne piętra dwudziestopiętrowego biurowca, gdzie yuppies pomnażają zyski 1% mieszkańców licząc na własny łut szczęścia, też będą dobre do pościgu w labiryncie. </div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><b>Miasto...</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Miasto to głównie tło, ale żadne miasto nie jest takie samo. Choć Gotham i Metropolis to ogromne aglomeracje to bez problemu można je odróżnić po architekturze, ludziach tam żyjących i tym co oferują. Jasne, w prawie każdym mieście w krajach byłego <a href="https://pl.wikipedia.org/wiki/Rada_Wzajemnej_Pomocy_Gospodarczej" target="_blank">RWPG</a> można znaleźć szare bloki z wielkiej płyty, a większość centrów zachodnioeuropejskich stolic to ciągi kamienic i zakorkowanych ulic. Ale nawet pojedynczy element potrafi zmienić stereotypowe miasto w ociekający klimatem twór godny zapamiętania.<br />
</div>
<div style="text-align: justify;">
Paryż kojarzy się z Wieżą Eiffla oraz wąskimi uliczkami pełnymi zapachu świeżo wypieczonych bagietek, kawy i spokojnej muzyki. Ale leżący tuż za Kanałem La Manche Londyn będzie kojarzony z charakterystycznymi policjantami, kosmopolityzmem graniczącym z szaleństwem i wiecznych korków. W tym ujęciu Gdańsk będzie opleciony lekką bryzą i skrzeczeniem mew, a Zakopane zapachnie pieczonym oscypkiem i będzie rozbrzmiewać góralską muzyką. Blokowiska przy ul. Alternatywy będą różne od tych w Norylsku, choć przecież tak podobne i powstałe na podobnych zasadach jako sypialnie dla ludu pracy. Oczywiście to tylko stereotypy i nie zawsze będą w 100% prawdą, ale wplatanie drobnych elementów w zwykły spacer czy manipulowanie zmysłami da odczuć, że Wasi protagoniści są w unikalnym mieście i pozwoli im zapamiętać tło na dłużej.<br />
<br />
Zauważcie jak bardzo różnie objawiają się nam wspomniane już Metropolis i Gotham. Styl tego pierwszego to szklane drapacze chmur, szerokie arterie i przestrzeń pełna światła. Natomiast miasto Mrocznego Rycerza to neogotycki klimat, mroczne alejki i wieczny deszcz. Wszędzie znajdziecie miasta, w których z jednej strony są niczym nie wyróżniające się domy, a z drugiej dawne pałace magnatów przemysłowych wyglądające jak budowane bez ładu i składu. Dodatkowo polecam dodać jakiś wyróżniający się element - stary fort, świątynię mniejszości religijnej czy dom w innym stylu architektonicznym niż reszta.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Ta normalność miejskiej architektur nie oznacza, że brak tu miejsca na elementy nadnaturalne - wręcz przeciwnie, bo i one mogą być tłem w tym całym rozgardiaszu. Popularny park, którego ścieżki wyłożone są płytami nagrobnymi z nieistniejącego cmentarza (a gdy bariery między światami słabną, umarli wędrują po parku). Gargulec, zmieniający co pełnię Księżyca dachy. Określony układ ulic na nowohuckim osiedlu, który z góry przypomina magiczny symbol bariery (właśnie jeden z budynków idzie do wyburzenia i bariera chroniąca mieszkańców zaniknie dając nowe pole bitwy wampirom i wilkołakom). Postmodernistyczny kościół o powodującej zawroty głowy bryle, zbudowany na ruinach spalonej kaplicy, która to natomiast była zbudowana na ruinach starożytnej świątyni poświęconej zapomnianemu bóstwu z mackami. Wzajemnie przenikające się wyburzone budynki z powojenną architekturą - nigdy nie wiesz czy wejdziesz do kamienicy na Pradze czy do drewnianego budynku sprzed 100 lat gdzie wciąż pali się węglem. To tylko kilka z przykładów tego jak można manipulować drobnymi elementami by miejskie tło miało magiczny klimat.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Masa...</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Miasto to też ludzie. Z jednej strony wymieszane wielonarodowe społeczności potomków imigrantów, a z drugiej podświadomie budowane getta tworzące przedsionki kulturalnej ekspansji. Na Waszych sesjach mieszkańcy mogą być tylko zwykłą masą przelewającą się z osiedli-sypialni do centrów biznesowych i z powrotem. Będą potrącać się nawzajem, nie zwracając uwagi na innych przechodniów. Czasami ktoś się do postaci uśmiechnie zalotnie, innym razem obleczona w ortalion fauna osiedlowa zapyta czy bohaterowie mają jakiś problem. Nie będą jednak stanowić głównej osi przygód, a tylko ludzki ocean uczuć, myśli i dźwięków (użyj w tym tłumie czytania w myślach, a prawie oszalejesz).</div>
<div style="text-align: justify;">
<a class="hoverZoomLink" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOAXyRGhyphenhyphenJP98bUzfjPv_91Ro1KgcRCiOnQEj75_2nfidGfs5NhJzQHUI7HPpNsIn4ZzIg4FVL2FjztAsDGnGopGz5KdE473QYMIW7WQ7_DetCOO7CG-nYVEiVz1E9uVHMiy8LaeI7ei63/s1600/Bez%25C2%25A0tytu%25C5%2582u.png" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" class="hoverZoomLink" data-original-height="401" data-original-width="485" height="263" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjOAXyRGhyphenhyphenJP98bUzfjPv_91Ro1KgcRCiOnQEj75_2nfidGfs5NhJzQHUI7HPpNsIn4ZzIg4FVL2FjztAsDGnGopGz5KdE473QYMIW7WQ7_DetCOO7CG-nYVEiVz1E9uVHMiy8LaeI7ei63/s320/Bez%25C2%25A0tytu%25C5%2582u.png" width="320" /></a>Jednak czasami mieszczanie mogą być pomocni - po strzelaninie graczom może pomóc wracający po czternastu godzinach dyżuru lekarz. Ale czy zdąży się tam pojawić wcześniej niż przypadkowy radiowóz z policjantami kończącymi kebaba na ostro? Dobrym sposobem może być też wykorzystanie tego tłumu: od zwykłego zwrócenia na siebie uwagi by ją odwrócić od ściganego rakszasy, po przekonanie tego stada owieczek, że za ich wszystkim problemami stoi lokalny polityk i tym samym wywołania zamieszek.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Oczywiście dodanie elementu magicznego do tej masy nie jest zbyt trudne. Ubrany w garniak urzędnik skarbowy może być zakochanym w fae początkującym magiem. Lokalny graficiarz we wszystkie swe nielegalne dzieła na pociągach i murach wplata litery dawno zapomnianego języka - świadomie lub nie. Na zapleczu obskurnego baru przygotowuje się posiłki z potworów i innych dziwacznych stworzeń dla wymagającej klienteli z wyższych sfer. Świadomość roju w tłumie na targu nie kontrolowanym przez pojedynczą osobę. Ale pamiętaj tworząc masy, że to postacie graczy są bohaterami, a tamci to tylko tło.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Maszyna...</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Miasto to także maszyny i urządzenia. Od pędzących krętymi uliczkami nielegalnych wyścigów, poprzez nieodnowione metro i rdzewiejące dżonki, aż po setki kilometrów kabli i rur. To krwioobieg miasta. Dostarcza i zarządza zasobami z jednej części do drugiej - czy to będą towary, czy ludzie, czy informacja. Wystarczy, że jeden z elementów przestanie działać, a chaos zaczyna narastać wykładniczo. Przypadkowe zniszczenie transformatorów w trakcie potyczki z żywiołakiem spowoduje wpierw wszechogarniającą ciemność, ustanie pracy wielu urządzeń (od oczyszczalni ścieków po szpitalne urządzenia monitorujące stan pacjentów na OIOM-ie), a w końcu panikę, wzrost drobnej przestępczości i nawet zamieszki. Magiczna eksplozja w przemysłowej dzielnicy może zostać odebrana jako skażenie środowiska, jeżeli plotka czy spreparowana fałszywa informacja rozejdzie się zbyt szybko. Ponadto pamiętajcie, że ten krwioobieg nie jest płaski. To, jak zresztą całe miasto, trójwymiarowa kompozycja rozciągająca się od podziemnych kanałów po napowietrzne linie energetyczne.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Czy do tego systemu można dodać element fantasy? Jak najbardziej. Pomyślcie o żywiołaku wody, który odrodził się w zanieczyszczonym jeziorze i teraz jest podwójnie wściekły i atakuje fekaliami. Nie zwracające na siebie uwagi służby oczyszczania miasta to doskonała przykrywka dla organizacji walczącej z plagą zombie. A jeśli w godzinach szczytu trzeba się dostać na drugi koniec miasta? Trochę magii, przeistoczenie w impulsy elektryczne i szybka podróż kablami. Duchy opanowały cały kwartał?Wystarczy zamiast wody puścić rurami oplatającymi dzielnicę sól by ograniczyć ich rozprzestrzenianie się. Sumeryjskie bóstwo powraca poprzez portal na dachu drapacza chmur? Wzywacie wiecie kogo i do dzieła. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Strach przed nieznanym</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dobrym rozwiązaniem jest powolne ukazywanie elementu fantasy w mieście. Nie dajcie graczom odczuć, że wszystko wokół jest nadnaturalne. Niech wszystko co dziwne ukazuje się im tylko na kilka sekund. Niech kątem oka będzie widoczne to co przerażające i niezrozumiałe. Kobieta wychodząca z dyskoteki oblizuje wargi z krwi, ale gdy się bliżej przyjrzeć dzierży w dłoni krwawą mery. Trzech zbirów z wyglądu przypominających trolle znika w cieniu po wejściu pod najstarszy most w mieście gdzie koczują bezdomni. Burmistrz, którego rodzina jest przy władzy od pokoleń jest aż za bardzo podobny do swego prapradziadka, który przybył do Ameryki z Irlandii. Takie elementy, niepodane na tacy, ale ostrożnie przedstawiane graczom kawałek po kawałku, będą wiele ciekawsze niż od razu danie im czytnika ebook'ów z wgranymi magicznymi grimuarami.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a class="hoverZoomLink" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeMN6ybmBwTDVZYG3NsJMpuH1uyqGYiTbVjKdAMqXhs6XmP6SpX30bJtlZCQPUNus70J8aI1v5sSvgmCTCl68eyAVLNBeAOmoRGS9ZUlcRwn9gidd1d3MAIhW9APTRKg9rqxAbLgkNjIwZ/s1600/the_dresden_files_gm_screen_by_charro_art_dam61wj-fullview.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" class="hoverZoomLink" data-original-height="482" data-original-width="1600" height="120" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgeMN6ybmBwTDVZYG3NsJMpuH1uyqGYiTbVjKdAMqXhs6XmP6SpX30bJtlZCQPUNus70J8aI1v5sSvgmCTCl68eyAVLNBeAOmoRGS9ZUlcRwn9gidd1d3MAIhW9APTRKg9rqxAbLgkNjIwZ/s400/the_dresden_files_gm_screen_by_charro_art_dam61wj-fullview.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Inspiracje!!!</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Oto kilka moich ulubionych przykładów inspiracji:</div>
<div style="text-align: justify;">
- "<i>Pogromcy Duchów</i>": duchy, prehistoryczne bóstwa i demony w Nowym Jorku;</div>
<div style="text-align: justify;">
- "<i>Incepcja</i>": widowiskowy przykład manipulowania architekturą </div>
<div style="text-align: justify;">
- "<i>Urban Shadows</i>": gra fabularna o nadnaturalnych istotach ze świetnymi opisami miast i jak je wykorzystać na sesjach;</div>
- "<i>Lyonesse: Magia, Miasto, Maszyna</i>": dodatek do "Wolsunga", który w ciekawy sposób pokazuje nadnaturalne miasto;<br />
<div style="text-align: justify;">
- "<i>City of Mist</i>": gra RPG, w której miasto i jego tajemnica jest jednym z głównych bohaterów;</div>
<div style="text-align: justify;">
- "<i>Demolished Ones</i>": RPG ze świetnym klimatem <i>noir</i> nieznanego miasta, a przy okazji uczącym gry w Fate;</div>
<div style="text-align: justify;">
- "<i>Once Upon Time</i>": serial z miasteczkiem, w którym żyją istoty z baśni;</div>
<div style="text-align: justify;">
- "<i>Fables</i>": komiks o dzielnicy, w której żyją istoty z baśni;</div>
<div style="text-align: justify;">
- "<i>World of Darkness</i>": prawie każda z gier z założenia rozgrywa się w środowisku miejskim;</div>
<div style="text-align: justify;">
- "<i>The Dresden Files</i>": seria książek o magach, wampirach i innych nadnaturalnych istotach żyjących w Chicago. Ponadto są też dwie gry fabularne i gra karciana;</div>
<div style="text-align: justify;">
- "<i>Stranger Things</i>": serialowy horror o miasteczku w USA, w którym dzieją się rzeczy nie z tej ziemi;</div>
<div style="text-align: justify;">
- "<i>Eerie, Indiana</i>": serial podobny do "Stranger Things", ale z lżejszym humorystycznym klimatem.</div>
<br />
<div id="hzImg" style="background-color: white; border-radius: 3px; border: 1px solid rgb(255, 255, 255); box-shadow: rgba(0, 0, 0, 0.33) 3px 3px 9px 5px; cursor: pointer; display: none; left: 271px; line-height: 0; margin: 0px; opacity: 1; overflow: hidden; padding: 2px; pointer-events: none; position: absolute; top: 40px; z-index: 2147483647;">
</div>
<div id="hzImg" style="background-color: white; border-radius: 3px; border: 1px solid rgb(255, 255, 255); box-shadow: rgba(0, 0, 0, 0.33) 3px 3px 9px 5px; cursor: pointer; display: none; left: 501px; line-height: 0; margin: 0px; opacity: 1; overflow: hidden; padding: 2px; pointer-events: none; position: absolute; top: 1807px; z-index: 2147483647;">
</div>
Arathihttp://www.blogger.com/profile/11776049922354799496noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7334653820162738558.post-59488552865602719892020-02-08T14:42:00.001+01:002020-02-08T14:43:26.826+01:00Monastyr 16 lat później<div style="text-align: justify;">
W 2004 roku na polskim ryneczku gier fabularnych pojawiła się gra, która odstawała od klasycznego fantasy, nie miała nic wspólnego z cyberpunkiem, a z popularną Neuroshimą łączyła ją tylko mechanika gry i wydawca. Mowa tu o grze "Monastyr: Fabularna Gra Dark Fantasy". W dzisiejszym wpisie chciałbym się jej nieco przyjrzeć i zobaczyć jak przetrwała próbę czasu.</div>
<br />
<a name='more'></a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a class="hoverZoomLink" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRK6JVia6-CFldtF5cgDf7Km_Vld21V5aYGgM2tj5e1AwAnsV2Il9YECv_33FZwnnqd88zF8HvmRhASfdlr92hjUJ_1DaUcNSwXCOpY6DzibtKF-my3F0-EcgtQ-L9K01lNg68VuqYnNtD/s1600/Monastyr_hard.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" class="hoverZoomLink" data-original-height="379" data-original-width="263" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRK6JVia6-CFldtF5cgDf7Km_Vld21V5aYGgM2tj5e1AwAnsV2Il9YECv_33FZwnnqd88zF8HvmRhASfdlr92hjUJ_1DaUcNSwXCOpY6DzibtKF-my3F0-EcgtQ-L9K01lNg68VuqYnNtD/s320/Monastyr_hard.jpg" width="222" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Do tego wpisu zbierałem się dość długo, bo Monastyr jest dla mnie o wiele ciekawszą grą niż Neuroshima. Do dziś pamiętam jak na jednym z krakowskich konwentów Ignacy Trzewiczek zaprezentował tą grę: rozłożył ogromny arkusz papieru pakowego i zaczął prezentować swą wizję. Była to wizja szpady, płaszcza, potężnych nieludzkich sił, a jednocześnie sandboxowych sesji, gdzie gracze zarządzają majątkiem. Nie wszystko było nowością - płaszcz i szpada już były obecne w RPG (choćby za sprawą 7th Sea), a zarządzanie majątkiem pojawiło się przecież w Dzikich Polach (o których to wpis będzie innym razem). Mimo to Monastyr jako idea prezentował się wspaniale, zwłaszcza dla fana Trzech Muszkieterów, którym jestem.</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Gdy podręcznik wyszedł zaiste byłem zachwycony. Do tej pory jestem pod wrażeniem jak ładne grafiki ów podręcznik ma. Co prawda oba wydania, tak w miękkiej, jak i w twardej oprawie, są już w opłakanym stanie, ale wciąż nadają się na sesje. Szkoda tylko, że do dnia dzisiejszego <a href="https://portalgames.pl/pl/" target="_blank">Wydawnictwo Portal</a> nie pokusiło się o dodruk podręcznika - w twardej, szytej oprawie, albo w jakiejś wersji limitowanej z ekologicznej skóry z tłoczeniami. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Co mnie urzeka do dziś to świat Dominium. Jest on pełny i daje ogrom podpowiedzi co do przygód, przy jednoczesnym pozostawieniu graczom dużej przestrzeni do własnej interpretacji. Mamy więc wzorowane na europejskich krajach okresu Oświecenia państwa, które coraz bardziej staczają się w otchłań. Z jednej strony Ciemność, która przepędzona przez huk armat i muszkietów z jednego skrawka terenu, zajmuje chyłkiem serca i dusze mieszkańców innego skrawka. Z drugiej zaś strony ciągłe międzypaństwowe animozje, rodzące się koncepcje narodu i różne filozofie polityczne tworzą klimat napięcia, gdzie wystarczy iskra by największe potęgi Dominium skoczyły sobie do gardeł.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jeśli więc gracze chcą poczuć na karku oddech inkwizycji mogą udać się do Kary lub stanąć po jednej ze stron w ragadańskiej wojnie domowej. Na polach Agarii lub w murach gordyjskich twierdz mogą poczuć krew deviria. A na wschodzie, na granicy Kordu i Dorii, przyjdzie im poznać co znaczy zderzenie nowego i starego, buty i dumy, agresywnego protokapitalizmu i umierającego feudalizmu. Czyhająca w zakamarkach Ciemność nadaje temu niezwykłemu światu wymiar nadnaturalny, który jest równie niebezpieczny co zyskowny. Deviria, magowie, katedry Rodian - od egzorcyzmów po archeologię - każdy znajdzie coś dla siebie. Pomysłów na przygody znaleźć można w podręczniku setki i nieprędko można się znudzić. Według mnie uniwersum Monastyru to najmocniejsza część tej gry, która broni się w dzisiejszych czasach z powodzeniem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a class="hoverZoomLink" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbI0xFO7qNnOsMz76Lq8J_31HL4k7_1ykStvwXeKgO0QmeRIXvkR_0uineImwxEdrlS2yOsl0pi9wNcVrCQxT3cH7WR3DiRfL_BXkI_IZ2xAWgcDLEWmvcnBk2wM_PfVsZfhYi1NRqXYce/s1600/Screenshot_2020-02-08+Online+Graphic+Designer+Collage+Maker+Photo+Editor+%25E2%2580%2593+FotoJet.png" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" class="hoverZoomLink" data-original-height="420" data-original-width="420" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbI0xFO7qNnOsMz76Lq8J_31HL4k7_1ykStvwXeKgO0QmeRIXvkR_0uineImwxEdrlS2yOsl0pi9wNcVrCQxT3cH7WR3DiRfL_BXkI_IZ2xAWgcDLEWmvcnBk2wM_PfVsZfhYi1NRqXYce/s320/Screenshot_2020-02-08+Online+Graphic+Designer+Collage+Maker+Photo+Editor+%25E2%2580%2593+FotoJet.png" width="320" /></a>Jednym z zarzutów kierowanych do Monastyru jest to iż ta gra nie wie o czym ma być. Nie mogę się z tym zgodzić. To właśnie postacie graczy charakteryzują tą grę. Upadli, zapomniani, żyjący w prawie opuszczonych wioskach lub na dnie kufla, mordercy, utracjusze i zdrajcy. Mający już swe najlepsze lata za sobą, zanurzeni we wspomnieniach. Nagle wyrwani z okowów psychicznego cierpienia ruszają by odzyskać dumę, honor lub wiarę. To jest to co nie tylko nadaje ludzki wymiar postaciom, odgradzając ich od <i>murder hobo</i>, ale także daje motywację niezbędną do łapania kolejnego oddechu u tonącego czy do brnięcia przez kilkumetrowe zaspy. </div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Co prawda ciężko się nie zgodzić, że ten aspekt gry został opisany dobrze, ale nie wybija się zbytnio mechanicznie (właściwie to wcale). Tajemnica bohatera powinna być tym wokół czego kręci się cały świat postaci i powinna mieć wpływ na to jak działa, a więc i na zasady. Tymczasem mimo, że gra promuje Tajemnicę postaci to jednak ma się wrażenie, że nie do końca staje się ona najważniejsza. Może mechanika PbtA pozwoliłaby to ująć lepiej? Albo Fate Core? Może się kiedyś przekonamy.</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Na ten moment mechanika Monastyru to jest to co według mnie nie przetrwało próby czasu. Rewolucja indie RPG, gry spod znaków Fate czy PbtA dały nam mniej skomplikowane i jednocześnie bardziej grywalne zasady. Tymczasem Monastyr miesza między innymi proste zasady zwykłych testów z przekombinowaną mechaniką Prawdziwych Starć. Takie elementy jak Więzi z Sojusznikami czy zarządzanie Majątkiem też mogłyby być przystępniejsze.</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Ten brak spójności mocno odbija się na grywalności i niepotrzebnie wydłuża sesje, podczas gdy jeden z najciekawszych elementów gry, czyli wspomniana wyżej Tajemnica postaci, prawie w ogóle nie ma odbicia w zasadach gry i wymaga storytellingowego podejścia. Mechanikę Monastyru można nazwać świnką morską - ani to świnka, ani morska (tak, wiem, że teraz oficjalnie to są <a href="https://pl.wikipedia.org/wiki/Kawia_domowa" target="_blank">kawie domowe</a>). </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a class="hoverZoomLink" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRAb3R2BNo5MtrnQaEaa0IBQ97R3bSLLHXk-nLH9aJ_tX1rFZsMSzXU6CjIpkv7gt6j9eBCEbV11X8hs8Bh9d-s0qEA6zyigwHoEh9oxDzPCK7vp8R0dK6yka9DK8ovsyJHeDL3ZTzEmiZ/s1600/Screenshot_2020-02-08+460651514+webp+%2528obraz+WEBP%252C+720%25C3%2597398+pikseli%2529.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" class="hoverZoomLink" data-original-height="398" data-original-width="720" height="220" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgRAb3R2BNo5MtrnQaEaa0IBQ97R3bSLLHXk-nLH9aJ_tX1rFZsMSzXU6CjIpkv7gt6j9eBCEbV11X8hs8Bh9d-s0qEA6zyigwHoEh9oxDzPCK7vp8R0dK6yka9DK8ovsyJHeDL3ZTzEmiZ/s400/Screenshot_2020-02-08+460651514+webp+%2528obraz+WEBP%252C+720%25C3%2597398+pikseli%2529.png" width="400" /></a></div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
Ponieważ według mnie zasady gry w Monastyrze nie bronią się dzisiaj i niepotrzebnie psują rozgrywkę, nasze sesje w mini-kampanię "Cienie Nad Dorią", prowadzę na Fate Core. Pozwoliło to na łatwiejsze opisanie postaci i podkreślenie poprzez Aspekty ich cech, w tym Tajemnicy. Gdy zakończymy wrzucę tu podsumowanie wraz z wskazaniem jakie elementy FC podkreśliłem i wyeksponowałem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na zakończenie chciałbym Wam i sobie życzyć aby Wydawnictwo Portal pozwoliło sobie na dodruk tej naprawdę ciekawej gry, a może nawet na nową edycję. Miło by było zobaczyć "Monastyr: Fate of Dominium" i mieć wreszcie w rodzimym języku jakiś dobry setting na Fate Core. Póki co zostają nam podręczniki z drugiej ręki i własne konwersje, ale jeśli nie znacie Monastyru to zajrzyjcie do tej gry, bo wciąż setting ma potencjał, choć mechanika trąci myszką.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: x-small;">P.S. wszystkie grafiki pochodzą z opisywanej gry i służą wyłącznie zilustrowaniu klimatu gry.</span></div>
<br />
<div id="hzImg" style="background-color: white; border-radius: 3px; border: 1px solid rgb(255, 255, 255); box-shadow: rgba(0, 0, 0, 0.33) 3px 3px 9px 5px; cursor: pointer; display: none; left: 0px; line-height: 0; margin: 0px; opacity: 1; overflow: hidden; padding: 2px; pointer-events: none; position: absolute; top: 1312px; z-index: 2147483647;">
</div>
Arathihttp://www.blogger.com/profile/11776049922354799496noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7334653820162738558.post-81143562692750822262020-01-31T15:13:00.000+01:002020-01-31T19:18:19.710+01:00Fate Core: najciekawsze settingi część 3<div style="text-align: justify;">
Ostatnia część mojej polecajki najciekawszych settingów i rozwiązań mechanicznych dostępnych na Fate Core i pochodnych. Rzecz jasna gier na tej mechanice jest od groma i polecam przyjrzeć się też innym grom. Pierwsza część jest <a href="https://over9000internetz.blogspot.com/2019/09/fate-core-najciekawsze-settingi-czesc-1.html" target="_blank">tutaj</a>, a druga w <a href="https://over9000internetz.blogspot.com/2020/01/fate-core-najciekawsze-settingi-czesc-2.html" target="_blank">tym miejscu</a>.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
<b>Venture City</b>: superbohaterski setting dziejący się w tytułowym Venture City, gdzie korporacje znalazły sposób na tworzenie superbohaterów. Graczom przyjdzie się wcielić w herosów walczących z korporacjami. Pierwsza wersja tego settingu została wydana w ramach A World of Adventure for Fate Core, a następnie jako pełnoprawny setting. Właśnie w tym drugim wydaniu znaleźć można świetną rozbudowaną mechanikę supermocy pozwalającą stworzyć dowolnego superherosa, która według mnie jest najlepsza ze wszystkich dostępnych na FC.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<a class="hoverZoomLink" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1sh12J-lY5BIpffUq1s2DGd_d9ULFRROBc2Nj_HCHb3dA44Qy-etptUIB6SUo01q-Am8c_6amczsPyVMowS18bwoLXGEAWvZwWzmIWs_kefSL35NpWPciOqL8_7492df-3PXGLOxKi42k/s1600/Screenshot_2020-01-26+Online+Graphic+Designer+Collage+Maker+Photo+Editor+%25E2%2580%2593+FotoJet.png" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" class="hoverZoomLink" data-original-height="420" data-original-width="420" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg1sh12J-lY5BIpffUq1s2DGd_d9ULFRROBc2Nj_HCHb3dA44Qy-etptUIB6SUo01q-Am8c_6amczsPyVMowS18bwoLXGEAWvZwWzmIWs_kefSL35NpWPciOqL8_7492df-3PXGLOxKi42k/s320/Screenshot_2020-01-26+Online+Graphic+Designer+Collage+Maker+Photo+Editor+%25E2%2580%2593+FotoJet.png" width="320" /></a><b>Save Game</b>: kolejny setting z serii A World of Adventure for Fate Core. Tym razem przyjdzie Wam walczyć z tajemniczym zakłóceniem (<i>glitch</i>) w świecie wprost z retro gier wideo. Mamy więc tu odniesienia do Mario Bros, Tekken i Castlevania. Z nowych rozwiązań mechanicznych znaleźć można zasady odblokowywania umiejętności wraz z rozwojem postaci. Ale setting warto poznać właśnie ze względu na unikalny świat gry.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Amethyst Destiny</b>: Edycja Fate Core jednego z ciekawszych, ale niedocenionych settingów. Postapokaliptyczny świat gdzie magia, elfy, demony i smoki wróciły do odpowiednika naszego świata z innego wymiaru po tysiącach lat. Doprowadziło to do upadku znanego nam świata i obecnie świat to zlepek różnych państewek: pełnych magii albo wielbiących technologię - nigdy obu naraz. Z lepszych rozwiązań mechanicznych polecam zajrzeć do zasad magii - swobodnego tworzenia efektów czarów.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Mecha vs. Kaiju</b>: jak nazwa sama wskazuje to gra, w której przyjdzie Wam zasiąść za sterami mechów by bronić ludzkości (głównie wschodniej Azji) przed wielkimi potworami zwanymi kaiju. Gra oferuj mangowe archetypy idealnie wpisujące się w klimat gry i rozbudowane, ale niezbyt skomplikowane, zasady tworzenia mechów. Mocno inspirowana Pacific Rim i filmami o Godzilli, ale przedstawia sekretną historię pełną potworów, odległych podmorskich królestw i ninja.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a class="hoverZoomLink" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfaEIMSS9tQq1Ao4X8ypYXuXBdQ_yCnG5FXY0H8QDsx-VEIaU-jvyDAMw0YYdv4rv00Ixe3MsaugqC5fSzoOlSR1q8aDPcKlKlElFzwwLJ4RlCVtXBW09NZC0G6eAbrXz-F-V09xCbye4d/s1600/Screenshot_2020-01-26+Online+Graphic+Designer+Collage+Maker+Photo+Editor+%25E2%2580%2593+FotoJet%25281%2529.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" class="hoverZoomLink" data-original-height="420" data-original-width="420" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgfaEIMSS9tQq1Ao4X8ypYXuXBdQ_yCnG5FXY0H8QDsx-VEIaU-jvyDAMw0YYdv4rv00Ixe3MsaugqC5fSzoOlSR1q8aDPcKlKlElFzwwLJ4RlCVtXBW09NZC0G6eAbrXz-F-V09xCbye4d/s320/Screenshot_2020-01-26+Online+Graphic+Designer+Collage+Maker+Photo+Editor+%25E2%2580%2593+FotoJet%25281%2529.png" width="320" /></a><b>Tachyon Squadron</b>: wcielacie się w pilotów kosmicznych myśliwców walczących z wszechpotężnym Dominium Jedności. Setting wzorowany na pilotach Rebelii z Gwiezdnych Wojen czy tych z Top Gun. Jeden z nielicznych settingów wciąż wspieranych przez Evil Hat Productions. Ponadto oferuje działającą mechanikę starć kosmicznych myśliwców, która pozwala poczuć napięcie im towarzyszące.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Rockalypse</b>: dostępna na FC i FAE gra muzyczna gra postapo. Jako rockowi muzycy przyjdzie Wam zmierzyć się z apokalipsą, która zniszczyła świat. Walka toczy się za pomocą utworów muzycznych, a cztery nowe umiejętności Melodia, Harmonia, Rym i Rytm (<i>Melody</i>, <i>Harmony</i>, <i>Rhyme</i> i <i>Rhythm</i>) zastępują te od walki. W podręczniku znajdziecie też sześć przykładów settingów (np. Ragnarock czy Wasteland) oraz pomysły na inne. Rozgrywka wymaga sporo humoru i zawieszenia wiary, ale dzięki temu można się naprawdę dobrze bawić.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
I to tyle... ale może kiedyś opiszę jeszcze kilka jak zagram w coś nowego. Planuję poznać m.in. <a href="https://www.evilhat.com/home/fate-of-cthulhu/" target="_blank">Fate of Cthulhu</a>, które oferuje podróże w czasie by powstrzymać nadchodzącą apokalipsę w stylu Mitów Cthulhu. Ponoć gra oferuje mechanikę śledzenia linii czasu i mrocznych zaklęć. Gdy zagram, pochwalę się wrażeniami, a tymczasem wracam do grania w Monastyr Fate Core.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a class="hoverZoomLink" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgajcPdakHEnOxZJ6nxZeKHnBRMArf88beOHorR3LyvEhU4_OL9w_jfrvnnp5E06dHqxtOFwhPS_Mhrpkw00z5z9IvuhrshalUDo9_sceEcAuEmSMHOkgsDF0EUl_Ojz_PDuJ79qpj1rjfS/s1600/b6143d36383e38fd71640eab3adb6820_original.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" class="hoverZoomLink" data-original-height="873" data-original-width="1552" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgajcPdakHEnOxZJ6nxZeKHnBRMArf88beOHorR3LyvEhU4_OL9w_jfrvnnp5E06dHqxtOFwhPS_Mhrpkw00z5z9IvuhrshalUDo9_sceEcAuEmSMHOkgsDF0EUl_Ojz_PDuJ79qpj1rjfS/s400/b6143d36383e38fd71640eab3adb6820_original.jpg" width="400" /></a></div>
<br /></div>
<br />
<br />
<div id="hzImg" style="background-color: white; border-radius: 3px; border: 1px solid rgb(255, 255, 255); box-shadow: rgba(0, 0, 0, 0.33) 3px 3px 9px 5px; cursor: pointer; display: none; left: 213px; line-height: 0; margin: 0px; opacity: 1; overflow: hidden; padding: 2px; pointer-events: none; position: absolute; top: 315px; z-index: 2147483647;">
</div>
<div id="hzImg" style="background-color: white; border-radius: 3px; border: 1px solid rgb(255, 255, 255); box-shadow: rgba(0, 0, 0, 0.33) 3px 3px 9px 5px; cursor: pointer; display: none; left: 0px; line-height: 0; margin: 0px; opacity: 1; overflow: hidden; padding: 2px; pointer-events: none; position: absolute; top: 1053px; z-index: 2147483647;">
</div>
Arathihttp://www.blogger.com/profile/11776049922354799496noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7334653820162738558.post-58401396442616467472020-01-26T13:38:00.000+01:002020-01-26T13:38:26.990+01:00Fate Core: najciekawsze settingi część 2<div style="text-align: justify;">
Jak zawsze trwało to dłużej niż powinno, ale oto przed Wami (jeżeli ktokolwiek to czyta) druga część najciekawszych settingów do Fate Core i pochodnych. Liczę, że wreszcie w 2020 ukaże się jakiś setting po polsku. Pierwszą część znajdziecie w <a href="https://over9000internetz.blogspot.com/2019/09/fate-core-najciekawsze-settingi-czesc-1.html" target="_blank">tym miejscu</a>.</div>
<br />
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
<b>Dresden Files Accelerated</b>: drugie podejście do świata Harry'ego Dresdena. Tym razem na mechanice <a href="https://zuhar.wordpress.com/fate-accelerated-edition-pl/" target="_blank">Fate Akceleracja</a>. W podręczniku dostajemy wszystko co potrzebne do gry, a najciekawsze rozwiązania to <i>mantles</i>, czyli role na podstawie których buduje się postać i nowe podejście do <i>conditions</i> (można ich mieć kilka i zakreślając je korzysta się z potężnych sztuczek). Chociaż Uniwersum Dresdena jest dość dobrze opisane, to w tej grze tworzenie frakcji czy świata pozwala wyjść poza to. Marzą mi się sesje w klimatach słowiańskiej magii we współczesnej Polsce. Polecam tym którzy szukają rozwiązań do Fate Akceleracji lub dobrego urban fantasy.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBzCs5faAE6hHDb6BQY0oybrvVde4XiKrFRAOJH0Iobi7qgpbDzXUkd_iQO3l-NEpj6eTq9RRlcMf20SjA4kl0EvioNguCUKZmFUwzOtakV3e2-ygx0mBmBsaMneBqUqgiTXkwJiI3AH1b/s1600/Screenshot_2020-01-26+Online+Graphic+Designer+Collage+Maker+Photo+Editor+%25E2%2580%2593+FotoJet.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" class="hoverZoomLink" data-original-height="420" data-original-width="420" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgBzCs5faAE6hHDb6BQY0oybrvVde4XiKrFRAOJH0Iobi7qgpbDzXUkd_iQO3l-NEpj6eTq9RRlcMf20SjA4kl0EvioNguCUKZmFUwzOtakV3e2-ygx0mBmBsaMneBqUqgiTXkwJiI3AH1b/s320/Screenshot_2020-01-26+Online+Graphic+Designer+Collage+Maker+Photo+Editor+%25E2%2580%2593+FotoJet.png" width="320" /></a><b>Achtung! Cthulhu Fate Guide To The Secret War</b>: to jedno z wielu podejść do Mitów Cthulhu w klimatach II Wojny Światowej. Co ciekawe ta gra ukazała się też w wersji na Savage Worlds i Call of Cthulhu. Dla fanów FC polecam szczególnie dla settingu, gdyż choć pomysł nazistów współpracujących z mrocznymi kultami nie jest nowy, to według mnie ten najbardziej trzyma się kupy. Oczywiście graczom przyjdzie się wcielić głównie w Aliantów, którzy oprócz potyczek z Państwami Osi będą musieli zmierzyć się ze zwolennikami mrocznych i pradawnych istot. Dużo dobrej pulpowej rozrywki.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Oubliette Second Edition</b>: jedna z lepszych gier fantasy na FC zawierająca pełne zasady. Tytułowy loch to potężna twierdza w innym świecie, w którym istnieją wszelkie mity i stwory: od zapomnianych bogów po ludy, które stały się ofiarami ludobójstw. W tym uniwersum nie można umrzeć, ale to nie oznacza, że nie można zostać skrzywdzonym. Polecam szczególnie ze względu na ogromną ilość gotowych aspektów (ponad 1300) i gotowych sztuczek (ponad 430). Ponadto klimat settingu jest bardzo mroczny i nadnaturalny.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Three Rocketeers</b>: klimat płaszcza, laserowej szpady i jetpack'ów wydane w ramach <a href="https://www.evilhat.com/home/fate-worlds-and-adventures/" target="_blank">A World of Adventure for Fate Core</a>. Po prostu Trzej Muszkieterowie w kosmosie i choć brzmi to lamersko to samo w sobie jest naprawdę klimatyczne. Ponadto gra ma dwie nowe mechaniki: szermierka i konspiracje. Szermierka to zestaw dodatkowych sztuczek, dzięki którym można zbudować szkoły szermiercze unikalne dla każdej postaci bez dodawania nowych umiejętności. Natomiast konspiracje to prosta mechanika oparta o specjalne aspekty i podejścia (<i>aspects</i> i <i>approaches</i>) pozwalająca przygotować różnego rodzaju konspiracje i rzucić je przeciwko graczom. Obie mechaniki są dostępne w <a href="https://fate-srd.com/three-rocketeers/conspiracies" target="_blank">Fate SRD</a>, więc nie trzeba kupować Three Rocketeers, choć zachęcam.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a class="hoverZoomLink" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimLsVDOaBiXmH62mw2nEa0Gdcny4m2yRkkn-w1O4PbpN_Op0DhltnUyWq3Rx-lS42SM3iBqLCuAyq_fMdwEXc-8Zz_iKMkwvaIkb1Bh_tE0NtIj1YGKCzp8JIEViyiWGMzh3gyD4hDh0TT/s1600/Screenshot_2020-01-26+Online+Graphic+Designer+Collage+Maker+Photo+Editor+%25E2%2580%2593+FotoJet%25281%2529.png" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" class="hoverZoomLink" data-original-height="420" data-original-width="420" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEimLsVDOaBiXmH62mw2nEa0Gdcny4m2yRkkn-w1O4PbpN_Op0DhltnUyWq3Rx-lS42SM3iBqLCuAyq_fMdwEXc-8Zz_iKMkwvaIkb1Bh_tE0NtIj1YGKCzp8JIEViyiWGMzh3gyD4hDh0TT/s320/Screenshot_2020-01-26+Online+Graphic+Designer+Collage+Maker+Photo+Editor+%25E2%2580%2593+FotoJet%25281%2529.png" width="320" /></a><b>Wrath of the Autarch</b>: jedno z ciekawszych podejść do FC. W tej grze każdy z graczy kieruje frakcją, która stara się przetrwać w Twierdzy (<i>Stronghold</i>) atakowanej przez tytułowego Autokratę (<i>Autarch</i>), którego poczynieniami kieruje inny gracz. Gra oferuje zamkniętą kampanię, która kończy się gdy wygrają gracze lub Autokrata. Warto zerknąć na WotA by zobaczyć jak można zmutować FC na grę strategiczną 4X, w której trzeba dbać o zasoby i walczyć z innym, potężniejszym graczem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Shadow of the Century</b>: jeden z moich ulubionych settingów. Okres lat osiemdziesiątych XX wieku. Gracze wcielają się w następców legendarnych <a href="https://en.wikipedia.org/wiki/Spirit_of_the_Century" target="_blank"><i>Spirits of Century</i></a> - potężnych ludzi, którzy bronili ludzkość i kształtowali początek XX wieku. Tym razem to ci źli wygrali: chciwe korporacje, przestępcze organizacje, skorumpowani politycy i obcy z innych wymiarów. Klimat pozwala odczuć takie cuda popkultury jak McGyver'a, Terminatora, Planetary czy filmy z Bruce'a Lee. Podręcznik wymaga podstawki do FC, a dodaje mechanikę montaży imitującą seriale i tworzenie postaci na podstawie ról.</div>
<br />
<div id="hzImg" style="background-color: white; border-radius: 3px; border: 1px solid rgb(255, 255, 255); box-shadow: rgba(0, 0, 0, 0.33) 3px 3px 9px 5px; cursor: pointer; display: none; left: 0px; line-height: 0; margin: 0px; opacity: 1; overflow: hidden; padding: 2px; pointer-events: none; position: absolute; top: 816px; z-index: 2147483647;">
</div>
Arathihttp://www.blogger.com/profile/11776049922354799496noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7334653820162738558.post-65545647646630939712019-12-31T14:16:00.000+01:002019-12-31T14:19:36.018+01:002019 Erpegami stało<h3 class="post-title entry-title" itemprop="name">
</h3>
<div class="post-header">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<div style="text-align: justify;">
Dziś podsumowanie erpegowe 2019 roku. Krótko w co grałem, co
robiłem, czym się zachwyciłem, co mnie zawiodło, a także plany na 2020
rok.<br /><span data-offset-key="ang5h-0-0"><span data-text="true">56 sesji, 5 konwentów, 23 nowe podręczniki i wiele godzin niezapomnianych sesji.</span></span></div>
<br />
<a name='more'></a></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: medium;"><b>Zagrałem... </b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: right;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
W 2019 roku udało się zakończyć kampanię w "Star Trek Adventures". Nie było to moje najlepsze zakończenie, ale sporo mnie nauczyło o <i>in media res</i>, zarządzaniu czasem gry i wpływaniu graczy na fabułę. Wkrótce wrócę do tego świata, ale już nieco bardziej się postaram.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<div style="text-align: justify;">
<a class="hoverZoomLink" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7v8O5fa4Z3bCXtXjNWgzAzxGhCNLXSSDmY1oy3ziFnuar48Od3TwFoIOMsc6LMuvBNMW6F6Lo4qm25XCCwMA9epIxrQRWnV99rB4cE7OTMiRwnW4oAUln2bK2et8vQDKtOSsqsCSqIhTw/s1600/2.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" class="hoverZoomLink" data-original-height="1000" data-original-width="1000" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi7v8O5fa4Z3bCXtXjNWgzAzxGhCNLXSSDmY1oy3ziFnuar48Od3TwFoIOMsc6LMuvBNMW6F6Lo4qm25XCCwMA9epIxrQRWnV99rB4cE7OTMiRwnW4oAUln2bK2et8vQDKtOSsqsCSqIhTw/s320/2.jpg" width="320" /></a>Jak sobie obiecywałem tak zacząłem mini-kampanię w "Monastyr". Aby sesje były przystępniejsze wziąłem na warsztat polskie wydanie "Fate Core" i tym samym mechanika mnie i graczy nie przeraziła. Póki co sesje są w porządku.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
Mnogość nowych systemów spowodowała, że nasze sesje w L5R 5th ed. stały się niezwykle rzadkie, ale liczę, że pewnego dnia wrócimy do regularnego podbijania Rokuganu.<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Najczęściej prowadzonym przeze mnie systemem w tym roku był <a href="https://wspieram.to/potwor" target="_blank">"Monster of the Week", która dzięki Gramel Publishing ma szansę ukazać się po polsku</a>. W MotW poprowadziłem 11 sesji z czego sporą część podczas To Przygody Czas (vide infra).</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Do tego dochodzi kilkadziesiąt jednostrzałówek w różne systemy, w tym "Numenera", "Ninja Crusade", Gwiezdne Wojny na D6, "DC Adventures", "Urban Shadows", D&D 5th ed. "Masks: New Generation", "Eclipse Phase", "Delta Green", "Mouseguard" i wiele, wiele innych. Rok temu życzyłem sobie aby rozegrać dużo sesji, co chyba się udało. Naliczyłem <b>56 sesji</b> rozegranych w tym roku. Chyba nieźle.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: medium;"><b>... i nie zagrałem</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: left;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
"Deadlands" - ponownie w corocznym podsumowaniu. Przyjdzie mi chyba poprowadzić western na mechanice PbtA dzięki grze "Cowboy World". Może nie jest to idealne rozwiązanie, bo gra ma swoje wady, ale istnieje spora szansa, że wyjdzie po polsku. Gdy zakończymy monastyrowe "Cienie nad Dorią" to właśnie rewolwery zagoszczą na moich sesjach - jeśli przekonam graczy. Albo "Urban Shadows"...<br />
<br />
"Legacy: Life Among Ruins" 2nd ed. - najlepsza gra PbtA na jaką trafiłem. Wspaniałe połączenie sandboxowego RPG z zarządzaniem zasobami na poziomie organizacji. Mam wszystko co wyszło i już nie mogę się doczekać spin-off'u "Mystea: Legends of Borderlands", ale wciąż brak chętnych graczy i czasu. Może się to zmieni w nadchodzącym roku, zwłaszcza, że dodatki dają wiele opcji: od statku-arki zmierzającego do innego świata, poprzez bogów tuż przed końcem świata, aż po słowiańskie plemiona wyzwolone z setek lat okupacji.<br />
<br />
<a class="hoverZoomLink" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4uSNGCNY1ARB5_J-z6EGgzAuBZaZOmEGBvjB2AILCsIV8iQwzQp2V55ftzMPTcBqVOETwvYjc9GP5lciSxWJJMIzOrBicFiXDQYp3OXX-w5A8z2HuGe12KqypI9Lh96KW1oUOnx7Jgnvt/s1600/1.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" class="hoverZoomLink" data-original-height="1000" data-original-width="1000" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4uSNGCNY1ARB5_J-z6EGgzAuBZaZOmEGBvjB2AILCsIV8iQwzQp2V55ftzMPTcBqVOETwvYjc9GP5lciSxWJJMIzOrBicFiXDQYp3OXX-w5A8z2HuGe12KqypI9Lh96KW1oUOnx7Jgnvt/s320/1.jpg" width="320" /></a>"Shadowrun" - jeszcze nie zdążyłem przygotować sesji na piątej edycji lub Anarchy, a już wyszła (i dotarła do mych rąk) edycja szósta. Tym razem nie odpuszczę i poprowadzę tą grę, bo Szósty Świat jest jednym z ciekawszych settingów łączących s-f i fantasy. Tylko trzeba pamiętać by nigdy nie zawierać umów ze smokiem.<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: medium;"><b>Byłem...</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Byłem na ZjAvie, Lajconiku, Pyrkonie, Ikiconie i Imladrisie. Może i
mało, ale bawiłem się dobrze ze wspaniałymi ludźmi. Bardzo podobało mi się jak zostało przygotowane erpegowanie na Pyrkonie. Poprowadziłem tam 14 godzin sesji i mimo ogromnego zmęczenia było warto.<br />
<br />
Nasza inicjatywa <a href="https://www.facebook.com/ToPrzygodyCzas/" target="_blank">To Przygody Czas</a> ma się całkiem dobrze i nie było jeszcze spotkania by brakło graczy, chociaż mamy więcej MG niż graczy. Dzięki tej inicjatywie udało się poprowadzić sesje w takie gry jak OVA czy "Numenera".<br />
<br />
<a href="https://www.facebook.com/groups/1736933679943822/" target="_blank">Porozmawiajmy o RPG</a> także się rozwija i co edycję przyciąga coraz więcej osób. Czasami poruszane tematy się powtarzają, ale zawsze pojawiają się dwie lub trzy nowości.<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: right;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: medium;"><b>Zawiodłem się...</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Gry, które wciąż się nie ukazały zawiodły mnie srodze. Mówię tu m.in. o "Blue Planet: Recontact", "Cthulhutech" 2nd edition i "Cyberpunk Red". Tuż za rogiem jest rok 2020 i wydanie CP Red powinno mieć miejsce. Wydanie startera (który czeka na swoją sesję na mej półce) to tylko czubek góry lodowej, na którą powinien ten Titanic wpłynąć w całości. ;)<br />
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: medium;"><b>Nie zawiodłem się...</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<br />
<a class="hoverZoomLink" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0-6UrWVofeoGdZLCkVDNi7rdod5xo4iiienMbmvjKH2u8_9kifnkJHC3jHmeqe_TPkiiPODH9UCR7sjSZX7cpAmOYcGCXu0EIutfGl0i7hz27R_FQOSDFQ3ckG_w88duFnVprpBdODbEJ/s1600/3.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" class="hoverZoomLink" data-original-height="1000" data-original-width="1000" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi0-6UrWVofeoGdZLCkVDNi7rdod5xo4iiienMbmvjKH2u8_9kifnkJHC3jHmeqe_TPkiiPODH9UCR7sjSZX7cpAmOYcGCXu0EIutfGl0i7hz27R_FQOSDFQ3ckG_w88duFnVprpBdODbEJ/s320/3.jpg" width="320" /></a>"<a href="https://www.kickstarter.com/projects/1945470500/rider-of-the-black-sun-a-fantasy-gamebook" target="_blank">Rider of the Black Sun</a>" - powrót paragrafówek już trwał, ale dopiero ta gra przekonała mnie o tym jaka to fajna rozrywka. Ponad 700 stron, ponad 1300 paragrafów, soundtrack do sesji. Nie udało mi się gry jeszcze skończyć, ale to świetna rozrywka solo.<br />
<br />
"<a href="https://kultdivinitylost.com/" target="_blank">Kult: Divinity Lost</a>" - przyznaję, że z początku Kult mnie odrzucał klimatem, którego po prostu nie rozumiałem. Przekonała mnie do niego mechanika PbtA. Ostatecznie po lekturze gry i kilku przygód widzę jak wielki ta gra ma potencjał. I chociaż kampania "Black Madonna" trąci myszką, to już "Taroticum and Other Tales" pozwala poczuć Kult na każdym poziomie. Teraz tylko znaleźć czas na grę.<br />
<br />
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: medium;"><b>Plany i pobożne życzenia</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Na 2020 życzę sobie: udanego zakończenia kampanii "Monastyr", przeprowadzenia mini-kampanii w klimatach westernu, poprowadzenia "Legacy: Life Among Ruins" 2nd ed. i czegoś całkiem nowego co jeszcze nie wyszło, a już jest w zamyśle twórców (Prawo Niespodzianki RPG).<br />
Ponadto mam nadzieję na udane zakończenie (czytaj: wydanie)
zbiórek dotyczących kilku wspartych gier: "Potwór Tygodnia", "Void Dancers" i "Thousand Arrows".</div>
<div id="hzImg" style="background-color: white; border-radius: 3px; border: 1px solid rgb(255, 255, 255); box-shadow: rgba(0, 0, 0, 0.33) 3px 3px 9px 5px; cursor: pointer; display: none; left: 0px; line-height: 0; margin: 0px; opacity: 1; overflow: hidden; padding: 2px; pointer-events: none; position: absolute; top: 1288px; z-index: 2147483647;">
</div>
<br />
Życzę Wam samych krytycznych sukcesów, dużo kwiatków na sesjach i ponieważ to 2020 rok także cyberwszczepów, AV-ek i wielu wspaniałych godzin spędzonych na sesjach RPG.<br />
<img id="hzDownscaled" style="position: absolute; top: -10000px;" /><br />
<div id="hzImg" style="background-color: white; border-radius: 3px; border: 1px solid rgb(255, 255, 255); box-shadow: rgba(0, 0, 0, 0.33) 3px 3px 9px 5px; cursor: pointer; display: none; left: 33px; line-height: 0; margin: 0px; opacity: 1; overflow: hidden; padding: 2px; pointer-events: none; position: absolute; top: 719px; z-index: 2147483647;">
</div>
<div id="hzImg" style="background-color: white; border-radius: 3px; border: 1px solid rgb(255, 255, 255); box-shadow: rgba(0, 0, 0, 0.33) 3px 3px 9px 5px; cursor: pointer; display: none; left: 48px; line-height: 0; margin: 0px; opacity: 1; overflow: hidden; padding: 2px; pointer-events: none; position: absolute; top: 1594px; z-index: 2147483647;">
</div>
Arathihttp://www.blogger.com/profile/11776049922354799496noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7334653820162738558.post-52871612499764977212019-09-07T11:00:00.000+02:002019-09-07T11:00:01.948+02:00Fate Core: najciekawsze settingi część 1<div style="text-align: justify;">
Fate Core PL w większości został już rozesłany do zamawiających w przedsprzedaży. To jeden z tych systemów, który doczekał się ponad setki settingów, hausruli i tłików. Przez kilka najbliższych postów postaram się przedstawić najciekawsze według mnie rozwiązania i settingi dostępne na Fate Core i pochodnych. Zaznaczam, że lista będzie dość subiektywna, a opisy nie będą recenzjami, a wskazaniem co mnie w danym settingu urzekło, ale czasami też co nie wyszło. Mam nadzieję, że każdy znajdzie coś dla siebie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
<b>Base Raiders</b>: to jeden z nielicznych settingów superbohaterski na Fate (a raczej na Strange Fate, czyli na kuzynie Fate Core). W świecie pełnym superherosów i superłotrów nagle wszyscy supersi znikają. Pozostały po nich tysiące ukrytych jaskiń, tajnych baz na wyspach dinozaurów, stacji orbitalnych i wież, a wszystkie te bazy teraz pełne są niewykorzystanego sprzętu czy magicznych artefaktów z innych światów. Bohaterowie więc, podobnie jak tysiące innych normików, rusza by plądrować te opuszczone miejsca i zyskać pieniądze, sławę i przede wszystkim supermoce. Co mnie ujęło to ciekawe podejście do dungeon crawling'u i choć nie jest to Fate Core, to mechanika różni się tylko szczegółami.</div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<a class="hoverZoomLink" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDCJlV7BSY-nXS1D7Cypsbor90aAMy9DNX4ZyQQqf4tQfBZuQFIk6fxfCRBxx_Z6cS_fX51v6TAN2NsfG76FisJ7yjfCLo03WlPviH8-v2NndYrvo05nqXPjMdVOrCqrQp7-SVKmsOv_J5/s1600/cBbVmZOh.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" class="hoverZoomLink" data-original-height="1000" data-original-width="1000" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiDCJlV7BSY-nXS1D7Cypsbor90aAMy9DNX4ZyQQqf4tQfBZuQFIk6fxfCRBxx_Z6cS_fX51v6TAN2NsfG76FisJ7yjfCLo03WlPviH8-v2NndYrvo05nqXPjMdVOrCqrQp7-SVKmsOv_J5/s320/cBbVmZOh.jpg" width="320" /></a><b>Tianxia</b>: wzorowany na dawnych Chinach setting pełny kung-fu. Mamy tu więc cesarza, piratów, filozofów-urzędników, bandytów, a przede wszystkim mistrzów kung-fu. Wyszło kilka ładnie wydanych podręczników rozszerzających świat o np. więcej magii czy prowadzenie bitew. Mechanika jest zmieniona w niewielkim aspekcie i wyszła też wersja na Fate Accelerated. Walki kung-fu niestety nie są jakoś ciekawie rozwiązane i jednak "Ninja Crusade" robi to lepiej (ale to nie FC). Porządną recenzję <a href="http://3k10.pl/2014/07/20/tianxia-blood-silk-jade/" target="_blank">znajdziecie u Enca</a> i póki Encu nie skończy "Drogi ku Chwale" na FC, to właściwie jest to jedyny pełny setting kung-fu fantasy na tej mechanice.</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>Unwritten</b>: dawno temu wychodziła bardzo fajna seria komputerowych przygodówek pod wspólnym tytułem MYST, a Unwritten jest erpegową adaptacją tego settingu. W odróżnieniu od wielu innych fejtowych gier, w Unwritten nie ma walki (a raczej: jest, ale gracze powinni wszystko rozwiązywać umysłem). Zamiast czterech standardowych akcji (Attack, Defend, Create an Advantage and Overcome) znajdziemy Create an Advantage, Overcome, Oppose (przeszkadzanie przeciwnikowi) oraz Discover (poznanie jakichś faktów o świecie). Ponadto w podręczniku można znaleźć ciekawą mechanikę Dedukcji (Deduction), która poprzez burzę mózgów pozwala rozwiązywać skomplikowane zagadki, co emuluje serię gier. Polecam szczególnie tym, którzy chcą spróbować czegoś nowego i znają serię MYST.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>The Secrets of Cats</b>: świat kotów jest pełen magii i można się o tym przekonać sięgając po ten setting. Wydana w ramach <a href="https://www.evilhat.com/home/fate-worlds-and-adventures/" target="_blank">Worlds of Adventure</a> malutka książeczka doczekała się też dodatku, a samo granie kotami to tylko czubek góry lodowej, gdyż zadaniem kotów jest ochrona ludzi przed potworami czającymi się w mroku. Uważam, że gra dobrze odwzorowuje koci świat, przynajmniej od strony, z której go znam. Więc następnym razem, gdy wasz kociak będzie leniwie wyginał się na kanapie to wiedzcie, że on po prostu jest zmęczony po całej nocy walki z monstrami.</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<a class="hoverZoomLink" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3TfADym4juKiXjD5-jARg-bx82mg3p8VEID6VTkHJGgdPyPL8lw6t_dQIAK7kqLzZ9FdXzxafcPQ747qCKIqpYw8-T0kTDjQQim0iFFSC82TF4kv29mT5mPZrKHJ5lLa6qnWFj1lccjKC/s1600/JTQVsN2H.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" class="hoverZoomLink" data-original-height="1000" data-original-width="1000" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj3TfADym4juKiXjD5-jARg-bx82mg3p8VEID6VTkHJGgdPyPL8lw6t_dQIAK7kqLzZ9FdXzxafcPQ747qCKIqpYw8-T0kTDjQQim0iFFSC82TF4kv29mT5mPZrKHJ5lLa6qnWFj1lccjKC/s320/JTQVsN2H.jpg" width="320" /></a><b>Iron Edda: War of Metal and Bones</b>: na Midgard, świat wikingów, nadciągnął Ragnarok. Krasnoludy (te z mitów nordyckich) stworzyły z kości wielkie mechy i zrobią wszystko by wybić ludzi. Gracze właśnie jako ludzie z różnych klanów bronią się przed najeźdźcami, a mechanika pozwala stworzyć i rozwijać własną osadę. Gra oferuje ciekawą rozgrywkę nieco w stylu Apocalypse Engine, ale z wykorzystaniem fejta.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>Bulldogs!</b>: jeden z moich ulubionych settingów, teraz także na FC. Po wielkiej wojnie między dwoma imperiami, galaktyka podzielona jest na trzy strefy - dwa imperia i strefa buforowa. I w tej właśnie strefie buforowej przyjdzie graczom przewozić różne rodzaje towarów, często mniej niż bardziej legalnych, oraz walczyć o swoje miejsce w tym nieprzyjaznym świecie. Tworzycie własny statek kosmiczny i postać kapitana. Ponadto setting daje bardzo dużo przykładów aspektów, co przyda się zaczynającym z Fate Core.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Część 2 już wkrótce...</div>
<div id="hzImg" style="background-color: white; border-radius: 3px; border: 1px solid rgb(255, 255, 255); box-shadow: rgba(0, 0, 0, 0.33) 3px 3px 9px 5px; cursor: pointer; display: none; left: 0px; line-height: 0; margin: 0px; opacity: 1; overflow: hidden; padding: 2px; pointer-events: none; position: absolute; top: 172px; z-index: 2147483647;">
</div>
Arathihttp://www.blogger.com/profile/11776049922354799496noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7334653820162738558.post-7433427401854786212019-07-20T11:01:00.000+02:002019-07-20T11:01:08.843+02:00Cyberpunk na komórkach<div style="text-align: justify;">
Już w 2020 odwiedzimy świat gry "Cyberpunk 2077", ale w roku 2007 już można było się przenieść do Night City. Wystarczyła zwykła komórka z obsługą środowiska cyfrowego J2ME i dostęp do pliku JAR z grą "Cyberpunk: The Arasaka's Plot" stworzoną przez Mayhem Studio.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<a name='more'></a><br /><h3>
"Srebrny w mózgu chip, wolnym czyni mnie..."</h3>
<h3>
</h3>
<div style="text-align: justify;">
Mamy rok 2022, pomiędzy Militechem a Arasaką trwa rozejm, a Sam Gibson, korporacyjny zabójca Arasaki, nie ma najlepszego dnia. Właśnie ktoś go wrobił w morderstwo i korporacja wysłała za nim innych zabójców. Teraz przed Gibsonem trudna droga by odkryć kto za tym stoi.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a class="hoverZoomLink" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinB89990bCxzsE3wo32cQE79qlsrLT1wytX8c6iMJqlLjkLG9NLjDjahbaIh2SQf6psxrhyGftGf3SKnblhUthNaiOXDsMl2pIlHbKv6gTOgti4TlIChvQvf6luumkcPVhGz13aOc1Lfsq/s1600/1547295462-1309218239.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" class="hoverZoomLink" data-original-height="165" data-original-width="762" height="86" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEinB89990bCxzsE3wo32cQE79qlsrLT1wytX8c6iMJqlLjkLG9NLjDjahbaIh2SQf6psxrhyGftGf3SKnblhUthNaiOXDsMl2pIlHbKv6gTOgti4TlIChvQvf6luumkcPVhGz13aOc1Lfsq/s400/1547295462-1309218239.jpg" width="400" /></a></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Gibson może strzelać, bić się, skakać, kucać i hakować. Pierwsze cztery czynności wykonujemy na pojedynczych ekranach i kilka sekund potrafi trwać by kolejna scena się załadowała. Hakowanie terminali to całkiem inna para cyberkaloszy. Aby zhakować terminal i uzyskać na przykład lepszą broń trzeba rozegrać mini-grę, która wcale nie jest łatwa i przypomina grę <a href="https://pl.wikipedia.org/wiki/Qix" target="_blank">Qix</a>. Fabuła jest miałka i prosta, ale klimat CP2020 jest. Niestety nie wiem czy gra jest oficjalnie związana z uniwersum gry. Mogę się domyślać, że tak skoro R.Talsorian Games dało licencję.</div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a class="hoverZoomLink" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLIiXoGh_Q6rlDwM6wGpsMYgWw9qWhJ7fejcRdE3whfppqBrfhrRLLLCCCHr2O0q_6_TU290J_sKQxVvm56P2f0XnyvCEQ6CmLxNrvUD-39qvASqieGOSroCWKnZvvXrasAU2tLW7BqEVp/s1600/700924-cyberpunk-the-arasaka-s-plot-j2me-screenshot-a-new-weapon.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" class="hoverZoomLink" data-original-height="320" data-original-width="742" height="171" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhLIiXoGh_Q6rlDwM6wGpsMYgWw9qWhJ7fejcRdE3whfppqBrfhrRLLLCCCHr2O0q_6_TU290J_sKQxVvm56P2f0XnyvCEQ6CmLxNrvUD-39qvASqieGOSroCWKnZvvXrasAU2tLW7BqEVp/s400/700924-cyberpunk-the-arasaka-s-plot-j2me-screenshot-a-new-weapon.png" width="400" /></a></div>
<h3>
<br /></h3>
<div style="text-align: justify;">
<h3>
"...gdy zespolony z metalem dostrajam się"</h3>
<h3>
<br /></h3>
</div>
<div style="text-align: justify;">
Warto zaznaczyć, że sama gra jest dość trudna. Nieraz się zdarza, że do następnej sceny wchodzi się prawie martwym i trzeba użyć medkitu. Mamy mnóstwo wrogów, w tym także cyberninja czy solosów. To była jedna z przyczyn faktu, że nigdy nie udało mi się tej gry ukończyć.</div>
<div style="text-align: justify;">
Jeśli jednak macie możliwość zagrać w tą ciekawą grę zręcznościową, na starej komórce czy emulatorze, to skorzystajcie z okazji, bo naprawdę warto.</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe allowfullscreen="" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/H5rl3rg_Gmc/0.jpg" frameborder="0" height="266" src="https://www.youtube.com/embed/H5rl3rg_Gmc?feature=player_embedded" width="320"></iframe></div>
<br />
<div id="hzImg" style="background-color: white; border-radius: 3px; border: 1px solid rgb(255, 255, 255); box-shadow: rgba(0, 0, 0, 0.33) 3px 3px 9px 5px; cursor: pointer; display: none; left: 0px; line-height: 0; margin: 0px; opacity: 1; overflow: hidden; padding: 2px; pointer-events: none; position: absolute; top: 390px; z-index: 2147483647;">
</div>
Arathihttp://www.blogger.com/profile/11776049922354799496noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7334653820162738558.post-52195091527793808642019-04-29T21:56:00.001+02:002019-04-29T21:56:02.235+02:00O posesyjnym feedback'u słów kilka<div style="text-align: justify;">
Wróciłem z Pyrkonu i mam parę przemyśleń co do tak samego konwentu, jak i prowadzonych tam przeze mnie sesji. Na sam początek co nieco o posesyjnym feedback'u, czyli pytaniach po sesji do współgrających o to jak im się grało. To rozwiązanie, które od jakiegoś czasu gości u mnie na prawie każdej sesji.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: right;">
</div>
<a name='more'></a>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Feedback, czyli wrażenia i opinie są bardzo ważne. Pozwalają
wszystkim grającym, nie tylko Mistrzowi Gry, poprawić swój warsztat, a także dowiedzieć się co nie działa
tak jak powinno. Sądzę, że jest on szczególnie przydatny przy
prowadzeniu jednostrzałówek różnym ekipom - na konwentach i na <a href="https://www.facebook.com/groups/1950108268406741/" target="_blank">To Przygody Czas</a>. Pozwala uzyskać
szersze spektrum opinii, bo im więcej graczy o różnych
doświadczeniach i zapotrzebowaniach, tym więcej różnych wrażeń
z sesji. Oczywiście nie oznacza to, że prowadząc kampanię, czy
grając wciąż z tymi osobami można sobie darować feedback. Dzięki
niemu na bieżąco można korygować co potrzeba i właściwie
dostosować się do potrzeb współgrających.
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Staram się po każdej sesji zadać grającym u mnie
kilka pytań. Po pierwsze pytam o ogólne wrażenia co do sesji. Nie
tylko jak im się podobało, ale też czy się dobrze bawili, czy
sesja spełniła ich oczekiwania. Uważam, że RPG to po pierwsze
rozrywka i jeśli nawet w trakcie sesji odnoszę wrażenie, że ktoś
nie bawi się dobrze to przerwę sesje by dopytać co się dzieje. W
ten sposób udało mi się dostosować sesje w "Eclipse Phase"
prowadzoną na ZjAvie 2019 do gracza, który jak się okazało nigdy
wcześniej nie miał do czynienia z s-f, a co dopiero transhumanizmem
i ewidentnie nudził się na sesji.
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjs7nPm2Y4i5mGgMwINTw4Mz-jbpp63NThnxMzcjtCWZhsDhM7wBmXvH0JpxTue09sVn9vhwz03R33bu1gU78FQyMii-fN7pO0buNexUE13Q_BAJjqQ4AN4Rp_3nVbxxfGdstMLofvQRpB8/s1600/BeFunky-collage.png" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" class="hoverZoomLink" data-original-height="1600" data-original-width="1456" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjs7nPm2Y4i5mGgMwINTw4Mz-jbpp63NThnxMzcjtCWZhsDhM7wBmXvH0JpxTue09sVn9vhwz03R33bu1gU78FQyMii-fN7pO0buNexUE13Q_BAJjqQ4AN4Rp_3nVbxxfGdstMLofvQRpB8/s400/BeFunky-collage.png" width="362" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Pyrkonowe sesje</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
Następnie proszę by gracze zwięźle powiedzieli co
ich zdaniem było najfajniejsze, a co wręcz przeciwnie. Miło jest
gdy ich opinie dotyczą nie tylko fabuły, ale także zastosowania
mechaniki czy zachowania poszczególnych graczy. Dużym plusem są
także wrażenia co do współpracy graczy, odgrywania postaci oraz
samego początku i zakończenia fabuły, a także tempa rozkręcania się fabuły.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
</div>
<div style="text-align: justify;">
Po trzecie pytam o to jak podoba się graczom gra, w
którą graliśmy. Pytanie to jest szczególnie na miejscu, gdy na
konwencie prowadzę mniej popularne systemy. Można się wtedy
dowiedzieć czy gra ma sens w konwentowym graniu oraz czy gracze
chętni byliby poznać ją bliżej bądź nawet zakupić. Dla mnie
ważne są także opinie graczy na temat poszczególnych elementów
mechaniki, zwłaszcza przy grach indie bądź ze specyficznymi
rozwiązaniami mechanicznymi (np. mechaniki intruzji w "Numenerze"
czy ruchów w grach PbtA) - jak poszczególne elementy spełniają
swoje zadanie, czy mechanika jest łatwa w zrozumieniu (albo czy ja
ją zrozumiale przedstawiłem) oraz czy ułatwiała im grę.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
</div>
<div style="text-align: justify;">
Na samym końcu pytam o to jak posiadane przeze mnie
umiejętności prowadzenia i sztuczki fabularne są oceniane przez
graczy. Oczywiście to jest ten punkt gdy graczy trzeba zachęcić,
nie każdy z marszu potrafi udzielić konstruktywnej krytyki. Staram
się wysłuchać opinii, dopytać o to co nie wyszło, a także czy
gracze mają pomysły jak rozwiązaliby problematyczne sytuacje.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Czy to wychodzi? Zazwyczaj tak. W ten sposób
dowiedziałem się, że "Urban Shadows" nie nadaje się do
konwentowego grania jeśli gracze nie zrozumieją (bądź MG
niedostatecznie dobrze wytłumaczy) wszystkie elementy mechaniki.
Także dowiedziałem się, że muszę popracować nad skalowaniem
wyzwań i nad tempem przesuwania się fabuły. Ponadto przedstawiłem
innym kilka nieznanych im gier i od większości usłyszałem, że
chętnie by poznali je dokładniej.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
</div>
<div style="text-align: justify;">
<i>Summa summarum</i> posesyjny feedback od jakiegoś czasu
ląduje u mnie jako stały punkt programu i staram się o nim
pamiętać po każdej sesji. Polecam to w szczególności
początkującym i tym którzy uchodzą za wszystkowiedzących. <i>Errare humanum est.</i></div>
<div style="margin-bottom: 0cm;">
</div>
<div style="text-align: left;">
</div>
<div style="text-align: left;">
P.S. Na Pyrkonie prowadziłem dwa razy "Monster of the Week" (tą samą autorską przygodę) oraz raz "Numenerę". Na dzień dzisiejszy w tym roku rozegrałem 28 sesji, dłuższych lub krótszych.</div>
<div id="hzImg" style="background-color: white; border-radius: 3px; border: 1px solid rgb(255, 255, 255); box-shadow: rgba(0, 0, 0, 0.33) 3px 3px 9px 5px; cursor: pointer; display: none; left: 0px; line-height: 0; margin: 0px; opacity: 1; overflow: hidden; padding: 2px; pointer-events: none; position: absolute; text-align: left; top: 525px; z-index: 2147483647;">
</div>
Arathihttp://www.blogger.com/profile/11776049922354799496noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7334653820162738558.post-22285858131860177492019-03-09T12:00:00.001+01:002019-03-09T12:00:43.026+01:00Gdyby Shinji Ikari walczył z Cthulhu, czyli "CthulhuTech"<div style="text-align: justify;">
Nie jestem fanboyem "Neon Genesis Evangelion", ale doceniam wkład tej historii w tropy kulturowe poświęcone mechom. Nie jestem też fanboyem Mitologii Cthulhu, ale lubię czasami zagrać coś bluźnierczego i mrocznego. Z połączenia tych dwóch tematów powstała jedna z moich ulubionych gier - "CthulhuTech".</div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<a name='more'></a><br />
<div style="text-align: justify;">
W skrócie: ludzie wynajdują D-Engine czerpiący energię z innego wymiaru. Powstają takie cuda jak </div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<a class="hoverZoomLink" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjngc8V_wrGlkssFAKm0neDjnNzRReZk1AJjD3_05gue6N2kwOTHK4gMhwI36zp01Gm3b-59ZwLxjZNlw9qUTMpafsUld-6HjbfTDxcScgquTyYbXfRiaiKQNXSDCTgEfuGS8_mJ0dmPVCT/s1600/7de81ea0f087c306236f413fd417386283bfe74e77b27dcf99a21db02bce47d8.jpeg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" class="hoverZoomLink" data-original-height="434" data-original-width="335" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjngc8V_wrGlkssFAKm0neDjnNzRReZk1AJjD3_05gue6N2kwOTHK4gMhwI36zp01Gm3b-59ZwLxjZNlw9qUTMpafsUld-6HjbfTDxcScgquTyYbXfRiaiKQNXSDCTgEfuGS8_mJ0dmPVCT/s320/7de81ea0f087c306236f413fd417386283bfe74e77b27dcf99a21db02bce47d8.jpeg" width="247" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
silnik antygrawitacyjny, pełna AR, kolonie pozaziemskie, mechy. Zostają odnalezione różne starożytne artefakty mniej lub bardziej powiązane z Mitami i gdzieniegdzie pojawia się bluźniercza magia. Migou czując się zagrożone tworzą hybrydowy gatunek Nazzadi, który wyposażony w nowoczesną technologię i fałszywe wspomnienia ma skopać tyłki ludzkości i cofnąć nas do wcześniejszej epoki. W trakcie wojny Nazzadi orientują się, że coś jest nie tak i w znacznej większości przechodzą na naszą stronę. Grzyby z Yuggoth przestają się kryć i robią inwazję na Ziemię i okolice. W międzyczasie różne kulty budzą istoty z Mitów, które także pragną mieć dla siebie tą małą planetę klasy M krążącą wokół żółtego karła G2 V gdzieś na obrzeżach Drogi Mlecznej (np. Esoteric Order of Dagon). Zrobiła się wielofrontowa wojna, w której wcale nie jesteśmy tą silniejszą stroną, a w której to wykorzystuje się mechy, (czasami) magię i różnego rodzaju bronie SF (lasery, plasmagun'y etc.), a ludzkości przyjdzie żyć w cyberpunkowych arkologiach korzystając z cudów nowej arkanotechnologii.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Tak w ogromnym uproszczeniu przedstawia się setting gry fabularnej "CthulhuTech". Nie jest to jednak recenzja a polecajka, więc opisywać całości nie będę. Dodam tylko, że mechanika wykorzystująca karty lub kości jest średnio grywalna i wymaga cierpliwości bądź hałsruli.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a class="hoverZoomLink" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUXIdCJZuOz-YVthu2C3EHWsi4n1oe0MLne-ulhMTzUnjp8qKkLsbFq1pHxuz_GorhRtgbGU0VRTywt0ho2qcK3gkW1uXuwmCI0jKWgV00BKJO3goBgQHhFnjOmhu8GsjvncxClhuvtEsl/s1600/cthulhutech-3.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" class="hoverZoomLink" data-original-height="620" data-original-width="620" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgUXIdCJZuOz-YVthu2C3EHWsi4n1oe0MLne-ulhMTzUnjp8qKkLsbFq1pHxuz_GorhRtgbGU0VRTywt0ho2qcK3gkW1uXuwmCI0jKWgV00BKJO3goBgQHhFnjOmhu8GsjvncxClhuvtEsl/s400/cthulhutech-3.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Co jednak mnie w tej grze kręci to to, iż w rzeczywistości to trzy gry w jednej. Po pierwsze można grać agentami The New Earth Government i wówczas sesje mogą przypominać zwykłe cyberpunkowe śledztwa z Mitami Cthulhu w tle. Odkrywanie głęboko zakonspirowanych mrocznych kultów w arkologii lub na pozór zwykłe przestępstwa dokonane pod wpływem szeptów z ciemności.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Po drugie można grać agentami The Eldritch Society (tzw. Tagerami) i będąc 'wyposażony' w symbionty z innego wymiaru polować na różnego rodzaju abominacje. Tu dostaniecie rozszarpywanie przeciwników pazurami przy próbie utrzymania się przy zdrowych zmysłach.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Po trzecie można zasiąść za sterami mecha i wziąć udział w wojnie na dużą skalę - tak na Ziemi, jak i na orbicie. Mamy dwa rodzaje mechów: zwykłe mechy oraz Engele, przypominające Evangeliony z NGE, które jak ich pierwowzory też mogą wpaść w szał. Przeciwnicy też mają swoje mechy, więc walka jest wyrównana.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
"CthulhuTech" to gra przenosząca tropy z anime do Mitów. Nie ma nic fajniejszego niż skok mechem z helicarriera prosto w bitwę, gdy jeszcze w trakcie lotu równasz okolicę rakietami mech-mech, a lądując wbijasz kilkunastometrowe ostrze w bio-mecha Migou. Albo kiedy Engel innego gracza wpada w berserka i teraz masz o jednego wroga więcej, którego wypadałoby nie zabić, bo w sumie to przyjaciel. Albo gdy przedzierasz się przez statek-matkę Migou by wyłączyć kluczowe systemy, a po drodze trafiasz na wylęgarnie. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8s_yl26kRK99eTp0PtU61JvMWsj_TDSlhAVquBsrYBxQwjLeOAQKGf3mH4ghCipNy3jptSx_xwOZUoKtOpQFcX6eg0CbGgU0OMXLw78OQlI083KQSBtw5gCekKS9xd64RSJKH6DcxlsN8/s1600/Bez%25C2%25A0tytu%25C5%2582u.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" class="hoverZoomLink" data-original-height="604" data-original-width="928" height="260" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEg8s_yl26kRK99eTp0PtU61JvMWsj_TDSlhAVquBsrYBxQwjLeOAQKGf3mH4ghCipNy3jptSx_xwOZUoKtOpQFcX6eg0CbGgU0OMXLw78OQlI083KQSBtw5gCekKS9xd64RSJKH6DcxlsN8/s400/Bez%25C2%25A0tytu%25C5%2582u.png" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
W tej chwili trwają <a href="https://www.drivethrurpg.com/product/156677/CthulhuTech-V2-The-Shadow-War-Open-Beta?src=slider_view" target="_blank">beta testy drugiej edycji</a>, która w założeniach ma być podzielona na dwa podręczniki: pierwszy dla Tagersów i The Eldritch Society oraz drugi dla mechów. Podręczniki do pierwszej edycji można zakupić na <a href="https://www.drivethrurpg.com/browse/pub/3225/WildFire/subcategory/5525_19196/CthulhuTech" target="_blank">DriveThruRPG</a>. </div>
<div style="text-align: justify;">
Osobiście polecam zapoznać się bliżej z tym systemem, gdyż oferuje on naprawdę dużo fajnej zabawy. No i mechy...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
P.S.: Nie to żebym nie lubił "Neon Genesis Evangelion". Po prostu główny bohater mnie irytuje - jesteś wybrańcem, masz mecha, mieszkasz z fajną laską i pingwinem (PINGWINEM! KTO BY NIE CHCIAŁ MIESZKAĆ Z PINGWINEM??!!!), a i tak wielkim problemem jest to, że tatuś nie kocha. Żałosne. ;)</div>
<br />
<div id="hzImg" style="background-color: white; border-radius: 3px; border: 1px solid rgb(255, 255, 255); box-shadow: rgba(0, 0, 0, 0.33) 3px 3px 9px 5px; cursor: pointer; display: none; left: 0px; line-height: 0; margin: 0px; opacity: 1; overflow: hidden; padding: 2px; pointer-events: none; position: absolute; top: 1253px; z-index: 2147483647;">
</div>
Arathihttp://www.blogger.com/profile/11776049922354799496noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7334653820162738558.post-45168938505795070082019-02-17T13:36:00.001+01:002019-02-17T13:38:33.145+01:00Dekada od wkroczenia w Magię Wieku Pary<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;">Był sobie taki fajny polski steampunkowy system RPG. Wolsung się nazywał, a stworzyli go Artur ‘Garnek’ Ganszyniec oraz Maciej ‘lucek’ Sabat i wydała Kuźnia Gier w 2009 roku.W tym roku mija 10 lat od wydania gry "Wolsung: Magia Wieku Pary" po polsku.</span></div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><a href="https://www.blogger.com/null" name="more"></a><a href="https://www.blogger.com/null" name="more"></a><a href="https://www.blogger.com/null" name="more"></a><a href="https://www.blogger.com/null" name="more"></a><a href="https://www.blogger.com/null" name="more"></a><a href="https://www.blogger.com/null" name="more"></a></span></div>
<a name='more'></a><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<span style="font-size: small;"><br />
</span><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<span style="font-size: small;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEht08tdtGLrGOcDP_v2FdvaVnNz-11cCt13QqhdN-ZD4_cnxNN90ADMXxxhl-IqCPL_I8ffQy_uPTcQj-Ukb5vMnlupML9Vuols6rBhPpWjuzJc1V9auzngP4rV14p5ZxlR5ssoB4Jgx0g_/s1600/Wolsung-Magia-Wieku-Pary-_bn21148.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" class="hoverZoomLink" data-original-height="720" data-original-width="512" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEht08tdtGLrGOcDP_v2FdvaVnNz-11cCt13QqhdN-ZD4_cnxNN90ADMXxxhl-IqCPL_I8ffQy_uPTcQj-Ukb5vMnlupML9Vuols6rBhPpWjuzJc1V9auzngP4rV14p5ZxlR5ssoB4Jgx0g_/s320/Wolsung-Magia-Wieku-Pary-_bn21148.jpg" width="227" /></a></span></div>
<span style="font-size: small;">Oczywiście historia wydania tej gry jest dość długa i doczekała się swego czasu powiedzonka, że coś i tak szybciej zostało wydane od czasu zapowiedzi niż Wolsung. Pamiętam do dziś jak w kawiarence internetowej przeglądałem stronę gry, która jeszcze wtedy miała być wydana na mechanice D20 - do czego na szczęście nie doszło, a także MMS od lucka z moim egzemplarzem podpisanym na oficjalnej premierze, na której nie było mi dane być. </span><br />
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;">Dziś to już system poniekąd zapomniany. Ilość zapytań o podręcznik, przynajmniej z tego co zauważyłem, jest o wiele niższa niż Monastyru czy nawet Cold City. Na konwentach ilość sesji pośród Magii Wieku Pary można policzyć na palcach jednej ręki. Rozumiem, że ta legendarnie ciężka mechanika potrafi przytłoczyć, zwłaszcza, że jej opis w podręczniku w wersji 1.0 jest zbyt skomplikowany. Nie pomaga także nagłe zapomnienie wydawcy o tej grze i nie wydanie dwóch zapowiedzianych dodatków (Bon Ton i Wielka Wojna). A mimo to choć zdaję sobie sprawę z wielu błędów tej gry nie mogę o niej zapomnieć.</span></div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;">Tym bardziej, że to jeden z bogatszych światów dostępny w Polsce. Ot fantastyczna Europa, zwana Wanadią i inne kontynenty, to przecież istna kopalnia pomysłów. Poszukiwanie skarbów sprzed wieków w klimatach Indiany Jonesa. Gonitwy za zbrodniarzami niczym Sherlock Holmes w ekranizacji Guya Richie. Romanse w podniebnych gondolach w Serenissimie. Niezbadane dżungle ze świątyniami pełnych pradawnych bóstw lub karaibskie bananowe republiki krnąbrnych gubernatorów. Ponadto dziki zachód w swej najdzikszej formie i jeszcze gorsza post-apo fantasy Australia.</span></div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;">Jeśli popatrzeć z perspektywy czasu to postmodernistyczne ujęcie pewnych <a href="https://tvtropes.org/pmwiki/pmwiki.php/TabletopGame/WolsungSteamPulpFantasy" target="_blank">tropów kulturowych</a> zestarzało się pięknie, a nawet mechanika gry ze swoimi kartami, kostkami i żetonami doskonale wspiera formułę rozgrywki, co nawet niektórym nowszym grom przychodzi z trudem. Śmiem powiedzieć, że to jedyna do czasów PbtA gra fabularna wydana w Slawi... znaczy Polsce, spoza nurtu indie, której mechanika doskonale wspierała rozgrywkę. Ta gra wiedziała o czym chce być, co mają robić gracze i zasady gry w tym pomagają.</span></div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><br /></span></div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;">To także jeden z lepszych według mnie podręczników dla MG. Co kilka chwil można w podręczniku znaleźć zahaczki, opisy świata i elementy, które można wprowadzić do gry. Całości klimatu dodają ilustracje i cytaty ze świata gry. Sam bogaty opis świata to istna kopalnia pomysłów na przygody.</span></div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a class="hoverZoomLink" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjb78-f85ajSNm_bzNx_2zF95gTVM-mnvhqVpCSxdD9ngRuLmLQmXm9FSjgGSqDu35seMEjka_e7A9vus0nUeq6PgKhwI9V3Ya84OfhpwzU5AK3Yajw6Qn6n9XYArVFWOrW0YpEFYs9vh8s/s1600/mapaWanadii.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" class="hoverZoomLink" data-original-height="744" data-original-width="1059" height="280" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjb78-f85ajSNm_bzNx_2zF95gTVM-mnvhqVpCSxdD9ngRuLmLQmXm9FSjgGSqDu35seMEjka_e7A9vus0nUeq6PgKhwI9V3Ya84OfhpwzU5AK3Yajw6Qn6n9XYArVFWOrW0YpEFYs9vh8s/s400/mapaWanadii.jpg" width="400" /></a></div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><br /></span></div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;">W<span style="line-height: 1.15;">olsung przetrwał wiele. Niezasłużony hejt za format wydania, nieco bardziej zasłużony za słabe przedstawienie mechaniki (ale się świetnie da grać, serio), śmierć współautora, oskarżenia o rasizm, a nawet problemy samego wydawcy. Mało kto pamięta dziś, że "Wolsung: Steam Pulp Fantasy" był nominowany do nagrody ENnies w kategorii Best Writing w 2013 roku, a jeszcze mniej wie, że za oceanem ma swoje wierne nieduże grono fanów, które wciąż liczy na angielskojęzyczne dodatki. Gra ma także dość wysoką ocenę na <a href="https://rpggeek.com/rpgitem/129578/wolsung-steam-pulp-fantasy-english-edition" target="_blank">RPG Geek</a> - 7.83 na sześć ocen.</span></span></div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;"><span style="line-height: 1.15;"><br /></span></span></div>
<div dir="ltr" style="text-align: justify;">
<span style="font-size: small;">Może teraz, po 10 latach od premiery, warto po raz kolejny sięgnąć po podręcznik i wyruszyć parową lokomotywą do Slawii by zapolować na gryfa lub do Morgowii by pomóc w rewolucji. Czekają też na Was pustynie Sunniru i salony Alfheimu. Ja na zawsze pozostanę wiernym fanem Wolsunga, nawet jeśli będzie trzeba czekać by ponownie zagrać aż gwiazdy będą w porządku. </span></div>
<div id="hzImg" style="background-color: white; border-radius: 3px; border: 1px solid rgb(255, 255, 255); box-shadow: rgba(0, 0, 0, 0.33) 3px 3px 9px 5px; cursor: pointer; display: none; left: 220px; line-height: 0; margin: 0px; opacity: 1; overflow: hidden; padding: 2px; pointer-events: none; position: absolute; top: 0px; z-index: 2147483647;">
</div>
<img id="hzDownscaled" style="position: absolute; top: -10000px;" /><div id="hzImg" style="background-color: white; border-radius: 3px; border: 1px solid rgb(255, 255, 255); box-shadow: rgba(0, 0, 0, 0.33) 3px 3px 9px 5px; cursor: pointer; display: none; left: 226px; line-height: 0; margin: 0px; opacity: 1; overflow: hidden; padding: 2px; pointer-events: none; position: absolute; top: 0px; z-index: 2147483647;">
</div>
Arathihttp://www.blogger.com/profile/11776049922354799496noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7334653820162738558.post-38370114952013705542018-12-31T23:44:00.001+01:002018-12-31T23:44:18.869+01:002018 na erpegowo<div style="text-align: justify;">
Dziś krótkie podsumowanie erpegowe 2018 roku. Krótko w co grałem, co robiłem, czym się zachwyciłem, co mnie zawiodło, a także plany na 2019 rok.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<a name='more'></a><b> </b><br />
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><b>Zagrałem... </b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a class="hoverZoomLink" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4ThLKUHyGN9MN7SM3vAP0p3Bib7nwHQL-52gziLKmHLsFVUoay5sEohryhI-kCS9YpeQX8zONZF7BG2bkdxxGBxTHmS0-_tHfrzFUmAhmmvSOa0tv_sSo8ShpBjuqsrTPMdUrDke1f4oA/s1600/40618960_10210260881193149_3239161891083255808_o.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" class="hoverZoomLink" data-original-height="1600" data-original-width="1200" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4ThLKUHyGN9MN7SM3vAP0p3Bib7nwHQL-52gziLKmHLsFVUoay5sEohryhI-kCS9YpeQX8zONZF7BG2bkdxxGBxTHmS0-_tHfrzFUmAhmmvSOa0tv_sSo8ShpBjuqsrTPMdUrDke1f4oA/s320/40618960_10210260881193149_3239161891083255808_o.jpg" width="240" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">W:GW przy ognisku</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
W 2018 roku udało się zakończyć bardzo fajną mini-kampanię w "Wiedźmin: Gra Wyobraźni". Kilkusesyjna opowieść przeniosła nas w służbie Temerii do Sodden, gdzie mój szpieg wraz z najemnikami walczył z havekarami. Najważniejszy był klimat - grałem z większością mojej licealnej grupy, wieczorami przy ognisku. Było dokładnie jak w liceum, gdy grywaliśmy nawet codziennie, choć teraz mogliśmy sami sobie kupić browar na sesje. ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Wyjazd na Pyrkon zaowocował też grupką graczy do "Star Trek Adventures". Choć nie gramy tak często jak byśmy chcieli, to załoga U.S.S. Olympus Mons dzielnie stawia opór wszelkim niebezpieczeństwom. I to wszystko mimo, że trwa wojna z Dominium, a ich wysłano w Przestrzeń Shacklestona po drugiej stronie galaktyki.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Dzięki piątej edycji "Legendy Pięciu Kręgów" zaczęliśmy nową kampanię. Jeszcze trochę czasu trzeba by się w pełni wgryźć w system i pojąć jak wykorzystać potencjał mojego <i>ise zumi</i>, ale już widzę, że to bardzo dobry system.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Do tego dochodzi kilka jednostrzałówek w różne proste systemy, w tym [digital_shades], Gwiezdne Wojny na D6, "DC Adventures" czy OHET. Liczę, że w nadchodzącym roku będzie tego więcej.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><b>... i nie zagrałem</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a class="hoverZoomLink" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgL0LLZAwcHh9Z9GJJNnsNClKdDeY7ujRByFbX8Db8oU45G9mfK0xIolZcMAreb94lPvrbC4KGxetod5OnJvpV8diu6VFv09UEKG9bWX6VMuoD1iWJ0AU0DHmUTItkJh_gTqp-EUC4h5oxa/s1600/46519786_10210714467132514_2679851449998901248_o.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" class="hoverZoomLink" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgL0LLZAwcHh9Z9GJJNnsNClKdDeY7ujRByFbX8Db8oU45G9mfK0xIolZcMAreb94lPvrbC4KGxetod5OnJvpV8diu6VFv09UEKG9bWX6VMuoD1iWJ0AU0DHmUTItkJh_gTqp-EUC4h5oxa/s320/46519786_10210714467132514_2679851449998901248_o.jpg" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">L5R 5th ed</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
"Eclipse Phase" - na ZjAvie na sesję nikt więcej nie przyszedł, a potem jakoś ciężko było o graczy. Chciałem zagrać w drugą edycję, ale ta na dzień dzisiejszy wciąż się nie ukazała. Jest tylko <a href="https://www.drivethrurpg.com//product/87622" target="_blank">starter</a> z mocno okrojoną mechaniką, ale opinie tych, którzy grali w pełną wersję są podzielone. Z jednej strony ponoć mechanicznie przystępniejsze, ale przez to spłycone. Liczę, że w 2019 wreszcie EP 2ed ujrzy światło dzienne. Przynajmniej uzupełniłem kolekcję i mam na ten moment wszystko co wyszło w druku. <b>EP = ❤</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
"Deadlands" - Dziwny Zachód zawsze będzie dla mnie fajnym światem z pokręconą mechaniką, ale mimo wielu prób wciąż nie udało mi się zagrać ponownie od 2008 roku. Western odstrasza wielu moich graczy, a do tego horror... ehhh...</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><b>Byłem...</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Byłem na ZjAvie, Lajconiku, Pyrkonie, Stalowolskich Spotkaniach z Fantastyką, rzeszowskich MeetpUp'ach Erpegowych i Imladrisie. Może i mało, ale bawiłem się dobrze ze wspaniałymi ludźmi. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a class="hoverZoomLink" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlVkWSIff2-awUdg7R-fqSlwzr1nq5OrwZITIYa3ECDWx31-M2kqu5vrA6FRXKitHMsAeMzUMmMi7wYOxS30L4kzU3lTj6dhxQQWHHbH41AbSbcusEIZ4SmMqsLJLqLv8TAXEDE63zWKzv/s1600/38846418_10210145968000391_504937366297772032_o.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" class="hoverZoomLink" data-original-height="1200" data-original-width="1600" height="240" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlVkWSIff2-awUdg7R-fqSlwzr1nq5OrwZITIYa3ECDWx31-M2kqu5vrA6FRXKitHMsAeMzUMmMi7wYOxS30L4kzU3lTj6dhxQQWHHbH41AbSbcusEIZ4SmMqsLJLqLv8TAXEDE63zWKzv/s320/38846418_10210145968000391_504937366297772032_o.jpg" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">sesja w "Star Trek Adventures"</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
Rozpoczęliśmy też dwie inicjatywy. <a href="https://www.facebook.com/groups/1736933679943822/" target="_blank">Porozmawiajmy o RPG</a>, czyli konwentowy panel dyskusyjny na każdy temat. Od Imladris 2017 do tegorocznej edycji konwentu odbyło się bodajże sześć edycji i chociaż nie byłem na każdej to uważam, że wszystkie wyszły dobrze. Liczę, że tego typu spotkań będzie co raz więcej, bo liczą się nie tylko prelekcje.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://www.facebook.com/groups/1950108268406741/" target="_blank">To Przygody Czas</a> to tymczasem nowa rzeszowska inicjatywa comiesięcznych sesji RPG. Odbyła się póki co tylko pierwsza edycja, a już za dwa tygodnie odbędzie się kolejna. Gracze dopisali i liczę, że będzie tak co miesiąc.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><b>Zawiodłem się...</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Po pierwsze na "The Witcher RPG". Za dużo błędów w podręczniku, a poza tym jakoś nie czuję klimatu. Może jak zagram to przekonam się do mechaniki, ale póki co podtrzymuję swoją wstrzemięźliwość wobec radości, że ta gra wyszła.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Po drugie na kilku grach, które wciąż się nie ukazały: wspomniany wyżej "Eclipse Phase" 2nd edition, wciąż tylko testowany "CthulhuTech" 2nd edition i wciąż nie zapowiedziany oficjalnie "Cyberpunk Red". Smuteczek +10.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><b>Nie zawiodłem się...</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://www.ironswornrpg.com/" target="_blank">"Ironsworn"</a> - ta gra to praktycznie odkrycie roku. Możliwość grania z MG lub bez solo lub z drużyną. Ciekawie zhakowane PbtA z przyjemną mechaniką questów. Gra nie tylko dla początkujących, ale też dla zaawansowanych. A do tego jest za darmo.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://www.kickstarter.com/projects/458299077/ghost-ops-an-rpg-of-modern-day-covert-operations" target="_blank">"Ghost Ops"</a> - planowałem grać w inną grę w tych klimatach, ale "Ghost Ops" okazał się być strzałem w dziesiątkę. Jeśli szukacie gry do odtwarzania wojskowych operacji specjalnych to GO powinno być waszym pierwszym wyborem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEha_iLrVFFvic4h9NVOMKazLHShubadcomWHNU9MARk30jxBhuDarsfULk3PA8jMuQ7d3I560f4KWO9_s4htdRvjChZLTQPv0WlAR3q_mBLfI9R38WtOWQJ9G1qDbg5YoWlZxGsNWmBWEvZ/s1600/Bez%25C2%25A0tytu%25C5%2582u.png" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" class="hoverZoomLink" data-original-height="464" data-original-width="615" height="301" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEha_iLrVFFvic4h9NVOMKazLHShubadcomWHNU9MARk30jxBhuDarsfULk3PA8jMuQ7d3I560f4KWO9_s4htdRvjChZLTQPv0WlAR3q_mBLfI9R38WtOWQJ9G1qDbg5YoWlZxGsNWmBWEvZ/s400/Bez%25C2%25A0tytu%25C5%2582u.png" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Wiedzieliście, że sfinks ma ogon? Ja do 2018 nie wiedziałem. ;)</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><b>Inne hobby</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Uzupełniłem swoje EDC o nowy plecak, nową apteczkę i kilka akcesoriów. Ponadto rozwinąłem swoją pasję do historii Rzeszowszczyzny poprzez stworzenie <a href="https://www.scribblemaps.com/maps/view/RZESZ%C3%93W/RZESZW" target="_blank">mapy lokalnych dawnych nazw części Rzeszowa</a> oraz lekturę kilku wybitnych pozycji o tej tematyce. </div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<span style="font-size: large;"><b>Plany i pobożne życzenia</b></span></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na 2019 życzę sobie: udanego zakończenia kampanii "Star Trek Adventures", przeprowadzenia mini-kampanii w "Monastyr", poprowadzenia "Eclipse Phase" i "Ninja Crusade", rozwijania <a href="https://www.facebook.com/groups/1950108268406741/" target="_blank">To Przygody Czas</a>, odwiedzenia co najmniej tylu samych konwentów i zrobienia konwentu w Rzeszowie. Ponadto mam nadzieję na udane zakończenie (czytaj: wydanie) zbiórek dotyczących kilku wspartych gier: "Sun World", "Void Dancers", "Thousand Arrows" i "Vagabonds of Dyfed Cyclopedia". </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Poza tym życzę tym, którzy to przeczytają +10 do Spokoju, +20 do Szczęścia i +2k100 do Pieniędzy.</div>
<br />
<br />
<div id="hzImg" style="background-color: white; border-radius: 3px; border: 1px solid rgb(255, 255, 255); box-shadow: rgba(0, 0, 0, 0.33) 3px 3px 9px 5px; cursor: pointer; display: none; left: 0px; line-height: 0; margin: 0px; opacity: 1; overflow: hidden; padding: 2px; pointer-events: none; position: absolute; top: 918px; z-index: 2147483647;">
</div>
Arathihttp://www.blogger.com/profile/11776049922354799496noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7334653820162738558.post-1074947208475084212018-08-26T18:51:00.001+02:002018-08-26T19:37:30.304+02:00"Star Trek Adventures" - recenzja<div style="text-align: justify;">
Kiedy jakiś czas temu wydawnictwo <a href="https://www.modiphius.com/star-trek.html" target="_blank">Modiphius</a> zapowiedziało grę fabularną w uniwersum Star Trek byłem wniebowzięty i przerażony jednocześnie. Wśród różnych settingów sci-fi Star Trek zawsze był bliski memu sercu. Jednak przełożenie specyfiki tego świata, tak by jak najlepiej oddać jego ducha, nie jest wcale proste. Tym bardziej z chęcią zakupiłem podręcznik główny i dodatki oraz zagrałem i poprowadziłem "Star Trek Adventures" od Modiphius. Oto recenzja tego systemu.</div>
<div style="text-align: justify;">
</div>
<a name='more'></a><br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a class="hoverZoomLink" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjt_zlKHtWiIJeM1ofvImHg9iwLU9bSL0CgdvmiGtR49IW5V9OV8IuNy8oWsBU-Aav3pr7C1DtZ8AZCFZzjFSHXrCL6bq2sAi3Vq6NEyZ3hAXqcXQpY-5pQxiBcTi419olDM99hmqCgbHKF/s1600/sta-bridge-1_orig.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" class="hoverZoomLink" data-original-height="715" data-original-width="1100" height="260" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjt_zlKHtWiIJeM1ofvImHg9iwLU9bSL0CgdvmiGtR49IW5V9OV8IuNy8oWsBU-Aav3pr7C1DtZ8AZCFZzjFSHXrCL6bq2sAi3Vq6NEyZ3hAXqcXQpY-5pQxiBcTi419olDM99hmqCgbHKF/s400/sta-bridge-1_orig.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na wstępie muszę zaznaczyć, że STA to nie pierwszy system w tym uniwersum. Po raz pierwszy Star Trek zawitał do gier fabularnych w 1978 roku za sprawą wydawnictwa Heritage Models - "Star Trek: Adventure Gaming in the Final Frontier". Następnie gracze mieli okazać się wcielać w członków Gwiezdnej Floty jeszcze <a href="https://en.wikipedia.org/wiki/Category:Role-playing_games_based_on_Star_Trek" target="_blank">kilkakrotnie</a>, czy nawet kilkanaście jeśli wziąć pod uwagę różne edycje tej samej gry, jednakże nie jest to czas i miejsce by omawiać je wszystkie. Zwłaszcza, że jest ich naprawdę sporo. Najważniejsze dla tej recenzji jest wydanie w roku 2017 właśnie najnowszej odsłony gwiezdnej wyprawy - "Star Trek Adventures".</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: left; margin-right: 1em; text-align: left;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqCKXlEhULhf0zTLv3H__5Mbdfd7h0GyXPixJxsIg7c-_TPRWZtrMeoJdyin77Ys6QjlxvcVQCvbmWGX7xtVb8gduMlsnxVX9zWTxUTriOCNrJwgY-FdchHkqoU_v5Llq1yu4KNvvC9pOg/s1600/Bez%25C2%25A0tytu%25C5%2582u.png" imageanchor="1" style="clear: left; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" class="hoverZoomLink" data-original-height="1600" data-original-width="1224" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhqCKXlEhULhf0zTLv3H__5Mbdfd7h0GyXPixJxsIg7c-_TPRWZtrMeoJdyin77Ys6QjlxvcVQCvbmWGX7xtVb8gduMlsnxVX9zWTxUTriOCNrJwgY-FdchHkqoU_v5Llq1yu4KNvvC9pOg/s320/Bez%25C2%25A0tytu%25C5%2582u.png" width="244" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Pierwszy RPG w uniwersum Star Trek</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
Podręcznik główny wydano w dwóch wersjach: zwykłej i luksusowej, przy czym wersja luksusowa różni się tylko inną okładką oraz trzema wstążeczkami-zakładkami. Podręcznik główny liczy sobie prawie 380 stron. Na wewnętrznych stronach okładki ukazuje się nam mapa Kwadrantów Alfa i Beta, ale pełną mapę znajdziemy dopiero w dodatku zawierającym ekran MG. Na początku podręcznika dostajemy krótki opis czym jest RPG, Star Trek i krótkie wprowadzenie w uniwersum, po którym następuje zawarte w kilku rozdziałach szersze opisanie świata, Federacji, Gwiezdnej Floty, jej akademii i ich historii. W tym miejscu widać już pierwszą dużą wadę podręcznika. Jeśli nie jesteście fanami Star Trek będziecie mieć problem ze zrozumieniem wielu kwestii. Większość tej części jest napisana przez pryzmat wspomnień, raportów i relacji z wydarzeń, które miały miejsce w uniwersum (czytaj: w filmach, serialach, książkach, komiksach i grach). Bez pomocy odpowiedniej <a href="http://memory-alpha.wikia.com/wiki/Portal:Main" target="_blank">Wiki</a> początkującym graczom może być trudno połapać się w settingu gry. Im dalej między gwiazdy, czy raczej rozdziały, jest już nieco lepiej, ale wciąż chaos panujący w tej części nie zachęca do gry. I choć chaos towarzyszy podręcznikowi praktycznie do końca, to uważam, że warto przebrnąć przez tą część.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W kolejnej części dostajemy główne narzędzie gry, czyli zaadaptowaną mechanikę 2D20, znaną </div>
<table cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="float: right; margin-left: 1em; text-align: right;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a class="hoverZoomLink" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyhfnQRlxJ1-buMR2tEtB9atPJzSTMGcMc4r__4-FHg3YoKarMOCya27goqesDLkCE36ihJPY2r6mT0BFONNrjneOC41SHImw_jn2qW-k9PpOucLkXMmz1CSpbzAYzR4v8TT5wH3Q5bYpL/s1600/pic530825.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; margin-bottom: 1em; margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" class="hoverZoomLink" data-original-height="1252" data-original-width="1335" height="300" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgyhfnQRlxJ1-buMR2tEtB9atPJzSTMGcMc4r__4-FHg3YoKarMOCya27goqesDLkCE36ihJPY2r6mT0BFONNrjneOC41SHImw_jn2qW-k9PpOucLkXMmz1CSpbzAYzR4v8TT5wH3Q5bYpL/s320/pic530825.jpg" width="320" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Japońska gra fabularna Star Trek (1983 r.)</td></tr>
</tbody></table>
choćby z takiej gry jak "Conan: Adventures in an Age Undreamed Of". Robiąc test wybieramy pasujący Atrybut (Atribute) i Dyscyplinę (Discipline). MG ustala poziom trudności, tj. to ile musimy uzyskać sukcesów. Następnie rzucamy dwoma kostkami dwudziestościennymi - każda kostka, na której wynik jest równy lub mniejszy sumie Atrybutu i Dyscpliny daje nam jeden sukces. Ponadto każda jedynka jest liczona jako dwa sukcesy, a każda dwudziestka jako Komplikacja (Complication). Dodatkowo różne Talenty, Fokusy i Cechy mogą dodawać lub zwiększać sukces, albo go zmniejszać. Każdy sukces uzyskany ponad stopień trudności to punkt Pędu (Momentum). W puli graczy może być 6 punktów Pędu, za który można wykupywać dodatkowe kostki do rzutu, uzyskiwać więcej informacji, zadawać więcej obrażeń i tak dalej. Odpowiednikiem punktów Pędu u MG są punkty Zagrożenia (Threat) - nie tylko pozwalają one używać ich jak Pędu dla NPC-ów, ale także obrazują narastające niebezpieczeństwo.<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Mechanika wydaje się skomplikowana, ale w rzeczywistości jest ona prosta i przez całą grę trzyma się tego samego schematu. Tym co może utrudniać grę to ogrom opcji mających wpływ na rzuty - od mechanicznych cech postaci po cechy konkretnych scen. Dodatkowo w podręczniku znajdziemy szczegółowe zasady prowadzenia badań naukowych i odkryć, co może utrudniać pojmowanie mechaniki. Sytuacji nie ratuje chaotyczne zapisanie zasad, którym nie pomaga nawet zawarty w podręczniku, ale kiepsko napisany indeks.</div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbTan0iBH31HRdKH2JsOPO6MNYC_1KH6Q8sl9-nQBsdeNPysi5dxvNZJKnE9uSVYYxscWEaWVnQCHJ4wJDTmoG9kpn2Ab3hnWSeiCDSTUkWdFYOwdIxJJ9Z-DHycrYEorKgrmZ6zsSIMBm/s1600/proxy.duckduckgo.com.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" class="hoverZoomLink" data-original-height="640" data-original-width="1024" height="250" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhbTan0iBH31HRdKH2JsOPO6MNYC_1KH6Q8sl9-nQBsdeNPysi5dxvNZJKnE9uSVYYxscWEaWVnQCHJ4wJDTmoG9kpn2Ab3hnWSeiCDSTUkWdFYOwdIxJJ9Z-DHycrYEorKgrmZ6zsSIMBm/s400/proxy.duckduckgo.com.jpg" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Podręcznik główny, żetony Pędu i Zagrożenia oraz kostki i mapy pokładów</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
Gdy poznamy szczegóły mechaniki można przejść do stworzenia własnych członków Gwiezdnej Floty. W domyśle gracze wcielają się w członków Gwiezdnej Floty i po wybraniu ery gry (era serialu "Star Trek: Enterprise", era serialu "Star Trek" i era serialu "Star Trek: the Next Generation") gracze przechodzą do tworzenia postaci. Na początek należy wybrać gatunek, a jest ich osiem w podręczniku podstawowym (Andorianie, Bajoranie, Denobulanie, Betazoidzi, Ludzie, Tellaryci, Trille i Wolkanie), by następnie porozdzielać cyfry na Atrybuty i Dyscypliny, a także wybrać Wartości (Values), które odpowiadają za wartości moralne postaci oraz Fokusy (Focuses), które dotyczą specjalizacji,w których szkoliła się postać. Ponadto trzeba wybrać także Talenty (Talents), które dają różne ciekawe i pomocne opcje mechaniczne. Ponownie, w tym miejscu gracze znajdą dziesiątki opcji i wybór między nimi może przytłaczać, nawet mimo tego, że ta część podręcznika jest napisana jaśniej. Stworzony przez wydawcę <a href="https://sta.modiphiusapps.hostinguk.org/" target="_blank">generator</a> postaci, Pomocników i statków na pewno uprości sprawę.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Muszę też wspomnieć krótko o Pomocnikach (Supporting Characters). W trakcie gry gdy jedna z głównych postaci nie uczestniczy w scenie, gracz może wcielić się w NPC-a, podobnie jak to bywało w serialu, gdy nie każdy z głównych bohaterów ruszał na misję. Tacy Pomocnicy tworzeni są dość szybko i na bieżąco w trakcie sesji, a potem mogą powracać na kolejne przygody. Uważam, że jest to jedna z tych części, która świetnie oddaje klimat seriali i jest bardzo przydatna, nawet jeśli nasz red shirt zginie już po kilku minutach. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a class="hoverZoomLink" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhs8zEr84ZiDbre9VpfTCPELQ3GMBIOy6oTXyXH8Izc4U2To0bO0em1cKfa08CoeOoiU4Xr0gqkcSkPrEg-5OtZEJ8wfatMuSiDPU5Qj_jjaO0505qDWQbq9mkbkd5XMHrU1vgiUVX23DWF/s1600/34121308_1834306046620516_3085827654490783744_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" class="hoverZoomLink" data-original-height="370" data-original-width="496" height="297" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhs8zEr84ZiDbre9VpfTCPELQ3GMBIOy6oTXyXH8Izc4U2To0bO0em1cKfa08CoeOoiU4Xr0gqkcSkPrEg-5OtZEJ8wfatMuSiDPU5Qj_jjaO0505qDWQbq9mkbkd5XMHrU1vgiUVX23DWF/s400/34121308_1834306046620516_3085827654490783744_n.jpg" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Z Pomocnikami może być i tak ;)</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
Ponadto gracze wspólnie tworzą swój statek - wybierają jego podstawę, czyli klasę, określają Systemy (Systems) i Departamenty (Departments), tj. odpowiedniki Atrybutów i Dyscyplin, a także Fokusy i inne cechy. Jest to o tyle ważne, gdyż póki bohaterowie mają możliwość skorzystać z pomocy statku (np. jego komputerów lub laboratoriów) dorzucają w testach jedną kostkę, którą rzucają korzystając z Systemów i Departamentów statku. Dodam jeszcze, że jak dla mnie najbardziej skomplikowana jest walka statków. Nie tylko z powodu jeszcze większej ilości opcji, ale także z powodu uczestniczenia każdego z graczy, który obejmuje jedno ze stanowisk na statku (np. pilota, dowódcy czy oficera taktycznego) i ma inne zadania. Nieodzowne będą tutaj specjalne skróty zasad dostępne wraz z ekranem MG. Bez nich po prostu gracze musieliby się wszystkiego nauczyć na pamięć.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kończąc mechaniczne rozważania trzeba jeszcze wspomnieć o rozwoju postaci oraz zadawaniu obrażeń. Aby rozwinąć postać trzeba odpowiednio grać fabułą - tylko dobre naruszanie Wartości postaci bądź z nich korzystanie pozwala rozwijać postać. Dzięki temu postacie rozwijają się dość wolno, co ma sens biorąc pod uwagę, że zazwyczaj gra się już oficerami, którzy mają już porobione kariery. Natomiast obrażenia wyznacza się w STA rzucając specjalnymi kostkami sześciennymi, nieraz całą garścią, zawierającymi symbole obrażeń lub efektów. W praktyce wychodzi, że ciężko jest w tym systemie umrzeć, dlatego uznaje się, że już rana, czyli otrzymanie więcej niż pięciu obrażeń naraz, wyłącza ze sceny. Podoba mi się takie rozwiązanie, w końcu Star Trek to nie Star Wars gdzie trup ściele się często i gęsto. Kolejne dobre odwzorowanie seriali.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a class="hoverZoomLink" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikxT-k2wIs9enH8YDL2C3OQxaUPBGBfht95EYldnlKWOXd1pD8Fiugvj-gP9T_ty645-IOXBNHlxXDKE-1JKZm-U9qP5cxUCdpKMFsaMXwS_gPIl2T49sHy-s7S_7IJGdStvO6mRoYTqTV/s1600/Bez%25C2%25A0tytu%25C5%2582u.png" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" class="hoverZoomLink" data-original-height="605" data-original-width="937" height="256" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEikxT-k2wIs9enH8YDL2C3OQxaUPBGBfht95EYldnlKWOXd1pD8Fiugvj-gP9T_ty645-IOXBNHlxXDKE-1JKZm-U9qP5cxUCdpKMFsaMXwS_gPIl2T49sHy-s7S_7IJGdStvO6mRoYTqTV/s400/Bez%25C2%25A0tytu%25C5%2582u.png" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Przykład layoutu</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
W podręczniku znaleźć można jeszcze szczegółowe opisy technologii, z podziałem na ery gry, kilka przeciwników i potworów oraz mniej lub bardziej mechaniczne rozdziały o tworzeniu planet, zjawisk kosmicznych czy kolejnych misji. Osobiście mam wrażenie, że rozdziały są ze sobą poplątane i można je było ułożyć w innej kolejności, co choć trochę zapobiegłoby chaosowi.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Sam podręcznik wydany jest bardzo ładnie, szyty i w twardej oprawie. Biały lub różnokolorowy tekst na czarnym tlen wśród layoutu przypominającego słynny trekowy interfejs <a href="https://en.wikipedia.org/wiki/LCARS" target="_blank">LCARS</a> prezentuje się wyśmienicie. Jeśli komuś przeszkadza czarne tło zawsze może zakupić podręcznik przez serwis <a href="https://www.drivethrurpg.com/product/214552/Star-Trek-Adventures-Core-Rulebook?cPath=28215" target="_blank">DriveThruRPG</a> gdzie podręczniki mają czarny tekst na białym tle. Grafik jest niewiele, ale są one ładne i pasują do gry. Dodatkowo co kilka stron w podręczniku znajdziemy ramki, które albo tłumaczą zasady podając przykłady, albo przedstawiają jakieś sceny z uniwersum. Wprowadza to trochę zamieszania, ale da się czytać, nie gubiąc się w całości.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Do "Star Trek Adventures" wyszły już dwa dodatki (zapowiedziano już kolejne) oraz różne gadżety, a nawet bardzo ekskluzywne wydanie, tzw. Borg Cube (koszt to ponad 400 EUR). Gra wymaga zakupu specjalnych kości i jak wskazywałem powyżej, także ekranu MG. Na upartego można sobie poradzić bez nich, ale nie będzie to łatwe i wymagać będzie nauki dodatkowych zasad na pamięć.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a class="hoverZoomLink" href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyq0w8fHJ_DYQn7x4W22zP3B2K2tCcwq4GgiUZZHb7yKoqjnpFZGiKI5wKPyvrbHZLJDKJoTsvN8Th6G8mIj5flEG443G5j7lYdNA8ooj_b3kF6QT7R8BC36E3tevJhEeBbGVutuDWHyY-/s1600/Borg_Cube.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" class="hoverZoomLink" data-original-height="545" data-original-width="972" height="222" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiyq0w8fHJ_DYQn7x4W22zP3B2K2tCcwq4GgiUZZHb7yKoqjnpFZGiKI5wKPyvrbHZLJDKJoTsvN8Th6G8mIj5flEG443G5j7lYdNA8ooj_b3kF6QT7R8BC36E3tevJhEeBbGVutuDWHyY-/s400/Borg_Cube.jpg" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Edycja specjalna - Borg Cube</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
Warto sobie zadać pytanie dla kogo jest to gra? Osobiście nie poleciłbym jej komuś kto nie zna choć trochę Star Trek, ponieważ brak jest tu porządnego opisu świata, a to co nam zaserwowano wymaga uzupełnienia dodatkami czy wspomnianą Wiki. Jednakże dla trekkies będzie to nie tylko dobra gra sci-fi, ale jak dla mnie bardzo dobra wersja gry fabularnej w świecie Star Trek. Mimo swych kilku wad i chaosu mechanika się sprawdza na sesjach i pomaga prowadzić fabułę do przodu. Jeśli więc choć trochę znacie Star Trek, lubicie gry fabularne i chcecie wyruszyć, gdzie jeszcze żaden człowiek nie dotarł to "Star Trek Adventures" będzie bardzo dobrym wyborem.</div>
<a href="https://www.drivethrurpg.com/product/217835/Star-Trek-Adventures-FREE-character-sheets" target="_blank"><br /></a>
<a href="https://www.drivethrurpg.com/product/217835/Star-Trek-Adventures-FREE-character-sheets" target="_blank">DARMOWY QUICKSTART</a><br />
<br />
PLUSY:<br />
+ bardzo dobra mechanika<br />
+ wprowadzanie Pomocników (Supporting Characters)<br />
+ bardzo dobrze wydany podręcznik<br />
+ wsparcie wydawcy<br />
+ dobrze odwzorowuje klimat Star Trek <br />
<br />
MINUSY:<br />
- chaotycznie napisany podręcznik<br />
- konieczność zakupu specjalnych kostek by ułatwić grę <br />
- gra nie nadaje się dla nieznających świata Star Trek<br />
<br />
P. S. Tłumaczenia w tekście są mojego autorstwa.<br />
<br />
<br />
<div id="hzImg" style="background-color: white; border-radius: 3px; border: 1px solid rgb(255, 255, 255); box-shadow: rgba(0, 0, 0, 0.33) 3px 3px 9px 5px; cursor: pointer; display: none; left: 403px; line-height: 0; margin: 0px; opacity: 1; overflow: hidden; padding: 2px; pointer-events: none; position: absolute; top: 3737px; z-index: 2147483647;">
</div>
Arathihttp://www.blogger.com/profile/11776049922354799496noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7334653820162738558.post-31359766066290937522018-04-02T11:11:00.005+02:002018-04-02T11:30:06.803+02:00Polska w RPG cz. 8: WarsaW<div style="text-align: justify;">
Pora kontynuować serię wpisów Polska w RPG. W dzisiejszym odcinku przedstawię Wam pokrótce francuski system o swojskim tytule <a href="http://www.legrog.org/jeux/warsaw" target="_blank">"WarsaW"</a>. System wydany został przez Éditions John Doe w 2009 roku. Ma swoją własną mechanikę (w tym mechanikę zarządzania frakcjami) oraz ciekawy świat, przy czym rozgrywka skupia się na jego wycinku obejmującym głównie Warszawę i okolice.</div>
<br />
<a name='more'></a><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-Zq68Zi-Lgdef8WvoT63ITOkcywZj4VcJipfhSy5M017_2YhXSBHy1sQSz9KkVcHdb1NSAUbV9Pn4vSv3oaIYtWqdvcwrfJsEavhKUrVPJ9Xqs_Rpl1l_s3J5EUT9O_YdAx4fOgaAvvmm/s1600/warsaw-rpg.jpg" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="434" data-original-width="289" height="320" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEi-Zq68Zi-Lgdef8WvoT63ITOkcywZj4VcJipfhSy5M017_2YhXSBHy1sQSz9KkVcHdb1NSAUbV9Pn4vSv3oaIYtWqdvcwrfJsEavhKUrVPJ9Xqs_Rpl1l_s3J5EUT9O_YdAx4fOgaAvvmm/s320/warsaw-rpg.jpg" width="213" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Zacznijmy od tego, że Wielka Wojna, znana u nas jako I Wojna Wojna Światowa, nie skończyła się wraz z rokiem 1918. Chociaż większość państw się z niej już dawno wycofało to na polu bitwy pozostały dwa totalitarne mocarstwa: Komigrad (kolejna inkarnacja ZSRR, rządzona przez wskrzeszonego Stalina) i NeuReich (to w co przekształciły się Niemcy Wilhelma II Hohenzollerna). Obie potęgi za teren walk obrały sobie to co powinno być Polską, doprowadzając wszystko do ruiny.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jest rok 1961. Cały obszar pomiędzy Odrą a Bugiem przypomina piekło. Wysokie mury, zasieki z drutu kolczastego, kratery po bombach, ruiny miasteczek, niewidzialne dla radarów samoloty szpiegowskie neutranych krajów i po środku tego wszystkiego Warszawa okupowana prawie pół na pół przez oba państwa (nieliczne wyjątki to obszary ziemi niczyjej). Dodatkowo część Polski to miejsca nieudanych eksperymentów, w tym nuklearnych, co doprowadziło do narodzin dzieci z psionicznymi mocami. Kraków ma specjalny status miasta zamkniętego - wynik nieudanych eksperymentów nuklearnych NeuReich (coś pomiędzy Czarnobylem a jądrowymi poligonami Rosji za kołem podbiegunowym). Na całym terenie szaleją kanibale i różne choroby, w tym Metalowa Zaraza zmieniająca ofiary w posągi.</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Na terenie kraju istnieją setki różnych frakcji, część z nich jest mniej lub bardziej związana z jedną lub drugą stroną konfliktu. Niewielka liczba Polaków prowadzi nierówną partyzancką walkę z okupantami (gra mówi o dwóch głównych frakcjach Armii Krajowej, ale wspomniane są też inne). Z góry jest ona skazana na porażkę, gdyż przeciwnicy dysponują nowoczesną bronią jak zombie, Assikis (tj. coś jak cyborgi pokryte rdzą), Stakhanovs (niepokonani żołnierze Komigradu) i uzbrojone po zęby sterowce (skojarzenie z Red Alert i Kirovami jest jak najbardziej na miejscu ;-) ). Gra nadmienia, że dla wielu cywilów polska partyzantka to jedyna szansa by przetrwać te okrutne czasy.</div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdtbsGv8xpR6P3mY9Bowx-qBJJAbddEBGCAQJl9f23jNVokO2QWIgBnSn_8GFBFyr40OPz5vamDvKD4Deah1Gb3_vdoK7bd0ko4IEzuXYVU8OQEWgFpnhYyfrplo2_G0JESf2yrOc744VA/s1600/warsaw_02.jpg" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" data-original-height="297" data-original-width="371" height="256" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdtbsGv8xpR6P3mY9Bowx-qBJJAbddEBGCAQJl9f23jNVokO2QWIgBnSn_8GFBFyr40OPz5vamDvKD4Deah1Gb3_vdoK7bd0ko4IEzuXYVU8OQEWgFpnhYyfrplo2_G0JESf2yrOc744VA/s320/warsaw_02.jpg" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
W tym oto settingu graczom przyjdzie się wcielić w partyzantów, przemytników, cinkciarzy i zwykłych cywilów. Dodatkowo gracze stworzą swoją frakcji i korzystając z jej zdolności i zasobów będą się starali przetrwać. Ich przeciwnikami będą nie tylko żołnierze wroga, kanibale czy efekty eksperymentów, ale także szpiedzy wielu innych krajów starających się skierować wojnę na pasujące im tory.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Gra jest praktycznie niedostępna. Powyższe informacje uzyskałem z tego co udostępnili twórcy oraz z forum gry i rozmów z graczami. Liczę, że prędzej czy później ją dorwę (PDF będzie dostępny <i>"za kilka tygodni</i>" <- info wczoraj od wydawcy), a wtedy uzupełnię niniejszy wpis.</div>
Arathihttp://www.blogger.com/profile/11776049922354799496noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7334653820162738558.post-28025725375951264042018-03-11T14:07:00.001+01:002018-03-11T15:08:00.759+01:00Twój własny DJ na sesji, czyli recenzja DMDJ<div style="text-align: justify;">
Wczoraj miałem przyjemność wziąć udział w konwencie Lajconik w Krakowie. Poprowadził kolejną przygodę w settingu <a href="https://legendy.allegro.pl/" target="_blank">Legendy Polskie Allegro</a> korzystając z mechaniki <a href="https://www.evilhat.com/home/monster-of-the-week/" target="_blank">"Monster of theWeek"</a>, a także zagrałem sesję u <a href="http://jaxoblog.blogspot.com/" target="_blank">Jaxy</a> w <a href="https://www.modiphius.com/star-trek.html" target="_blank">"Star Trek Adventures"</a>. Jako że chciałem skorzystać z muzyki na swojej sesji (bądź dźwięków tła) poszukałem jakichś sensownych aplikacji do zarządzania nimi i natknąłem się na <a href="http://www.bluefacegames.com/dmdj/" target="_blank">DMDJ od Blueface Games</a>. Dziś krótko zrecenzuję tą aplikację.</div>
<br />
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
Apka dostępna jest na urządzenia z Androidem i iOS, a kupić ją można za niecałe 5 dolarów w sklepach <a href="https://play.google.com/store/apps/details?id=com.BluefaceGames.DMDJ&hl=pl" target="_blank">Google Play</a>, <a href="https://www.amazon.com/Blueface-Games-DMDJ/dp/B00JYZQ3KS" target="_blank">Amazon Store</a> i <a href="https://itunes.apple.com/us/app/dmdj/id500586528?ls=1&mt=8" target="_blank">iTunes</a>. Trzeba od razu powiedzieć o tym iż to nie tylko apka z muzyką. Oprócz muzyki program zawiera ogromną ilość dźwięków. Znajdziemy więc w niej także dźwięki natury czy tła, np. samoloty, strzały karabinów, dźwięki jaskini czy też upiornego cmentarzyska i alchemicznego laboratorium.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Wszystkie dźwięki można wyberać z gotowych wysuwanych menu pod każdą z kategorii. Jest ich pięć: Natura, Walka, Podziemia, Miasto i Specjalne (to znaczy niepasujące do innych kategorii). W każdej kategorii jest od kilku do kilkunastu dźwięków, a dodatkowo obejmują one różne epoki (np. bitwa średniowieczna i bitwa w kosmosie). Naprawdę są one dobrej jakość i nawet na małym głośniczku Bluetooth dają całkiem przyzwoity efekt. Jednakże najlepiej całość świętnie się prezentuje na zestawie głośników Hi-Fi (co najmniej dwa głośniczki i subwoofer), zresztą jak podkreślają autorzy do takiego sprzętu apka jest przeznaczona. Każdy rodzaj dźwięku można dodatkowo zmiksować z muzyką lub dźwiękami pogody.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiiLHz5YrlUtv_XPWYUanETK6FYbJVPRo-dXar4MXFMNUa8NEGiMXRq5nk4bKR7fU-CMSFQ30YD3pZKTMEZIe6WNWcQ6ZWxatLg7sHLrT54Ota1CM7DdNUjamh3BSO3H8qSHkYWFDagmVt1/s1600/Screenshot_20180310-215455.png" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="930" data-original-width="1600" height="232" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiiLHz5YrlUtv_XPWYUanETK6FYbJVPRo-dXar4MXFMNUa8NEGiMXRq5nk4bKR7fU-CMSFQ30YD3pZKTMEZIe6WNWcQ6ZWxatLg7sHLrT54Ota1CM7DdNUjamh3BSO3H8qSHkYWFDagmVt1/s400/Screenshot_20180310-215455.png" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Od lewej: ekran główny, kategoria dźwięków tła Natura, sterowanie głośnością</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W tym miejscu należy się pare słów o zaimplementowanej muzyce i mikserze. Kawałki, które znajdziemy w aplikacji są bardzo fajnie dobrane i w pełni odwzorowują to czego według tytułu dotyczą. Jeśli wierzyć twórcom to zatrudnili oni profesjonalnych kompozytorów do stworzenia muzyki i odnoszę wrażenie, że tak było, gdyż jakość muzyki jest wysoka. Interfejs pozwala na dodatkowe modyfikacje - sami decydujemy czy aplikacja ma odtwarzać samą muzykę czy miksować ją z dźwiękami tła (np. z dżwiękami zwykłego miasta, mrocznego lasu lub wnętrza statku kosmicznego). Kategorii muzyki jest kilka, a dodatkowo można dodać własne kawałki, ale nie jest to proste i wymaga <a href="http://www.bluefacegames.com/products/user-music-in-dmdj-for-android/" target="_blank">paru zabiegów zgodnie z instrukcją</a>. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhODmGx8GS8PRNiPadhZ2deuXmidnB1OMjZ46EAznazgFkoiAWt0yAZqHKRRRLtMJeeRto4wQoUUIgxKR1nfxhfM6eWmE4SrHr4-7JxjBwVwu8cVmoPgkIuNT7byyePVEu25zMt1B7CtY80/s1600/Screenshot_20180310-215520.png" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="930" data-original-width="1600" height="232" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhODmGx8GS8PRNiPadhZ2deuXmidnB1OMjZ46EAznazgFkoiAWt0yAZqHKRRRLtMJeeRto4wQoUUIgxKR1nfxhfM6eWmE4SrHr4-7JxjBwVwu8cVmoPgkIuNT7byyePVEu25zMt1B7CtY80/s400/Screenshot_20180310-215520.png" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Od lewej: kategorii muzyki, wybór konkretnego kawałka, dźwięki pogody</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<br />
Mikser w apce pozwala jeszcze na więcej. Po pierwsze jednym przyciskiem możemy zmienić porę dnia. W zależności od tego zmieniają się także dźwięki tła. Las rozbrzmiewa dźwiękami świerszczy, a miasto zamiera. Po drugie w każdej chwili można dodać do sceny różnego rodzaju pojedyncze dźwięki, jak śmiech demona, krzyk banshee czy eksplozje. Po trzecie mikser dostosowuje dźwięki pogody i inne do tła: jeśli włączymy jako tło jaskinie i jednocześnie ulewny deszcz to deszcz będzie brzmiał tak jakbyś go słyszeli z wnętrza jaskinii. Naprawdę świetny patent i daje niezłe wrażenia na sesji.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Dodatkowo aplikacja wyposażona jest w generator rzutów kostkami. Prosty i szybki w obsłudze i choć przeznaczony głównie pod D&D to po kilku chwilach zabawy można ustawić własne rzuty. Ponadto apkę wyposażono w kilka generatorów losowych, np. ran czy rzutów krytycznych. Nie korzystałem z tego modułu na sesji, ale po kilku testach wydaje się spełniać swoje zadanie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhigCE9JjCqDuS2S-H4o9yJPY0Wup7yCO_wWgiu7erT-KVMnBSWMES4AjRD-IQae0FxvA0NqFiZim5YIxCytxP8lSqmGOvjoPTiAaRh39vK3sGVwmkFwFc1RK84RSJr4H35xjEre69Geuvm/s1600/Screenshot_20180310-215753.png" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="942" data-original-width="1600" height="235" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhigCE9JjCqDuS2S-H4o9yJPY0Wup7yCO_wWgiu7erT-KVMnBSWMES4AjRD-IQae0FxvA0NqFiZim5YIxCytxP8lSqmGOvjoPTiAaRh39vK3sGVwmkFwFc1RK84RSJr4H35xjEre69Geuvm/s400/Screenshot_20180310-215753.png" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Od lewej: generatory losowe, uproszczony generator kości, zaawansowane formuły</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kilka słów należy poświęcić interfejsowi. Niestety nie jest on do końca intuicyjny i wymaga kilkunastu minut na zapoznanie się z nim. Najwięcej problemów sprawia znalezienie i poukładanie sobie przed sesją muzyki na konkretne sceny. Trzeba zajrzeć do instrukcji by się zorientować iż zapisywanie muzyki na sesje znajdziemy w Snapshoots. Na szczęście autorzy apki instrukcję napisali naprawdę prosto. Warto więc przez nią przebrnąć, poznać wszystkie dostępne opcje (a jest ich sporo) i poświęcić kilka minut by ułożyć sobie muzykę na sesję. Gdy już tego dokonamy samo używanie aplikacji w trakcie gry, czy to z poziomu smartfona, czy też tabletu, jest banalnie proste i nie zakłóca prowadzenia. Jednym ruchem można przełączać różne opcje i poświęcić czas na sesje.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Reasumując DMDJ to jedna z lepszych aplikacji do zarządzania muzyką na sesji, nawet jeśli wymaga nieco czasu by ją w pełni ogarnąć. Dźwięki są przejrzyste, ciekawe i pasują doskonale. Mikser jest naprawdę genialny i świetnie miesza muzykę i dźwięki. Polecam każdemu kto chce by muzyka na sesjach nie była tylko zapełniającym ciszę tłem, ale potęgowała też klimat. Właściwie jedyne większe wady to brak działania w tle i drenowanie baterii.</div>
<br />
Plusy:<br />
+ dużo opcji i dźwięków<br />
+ świetna jakość muzyki<br />
+ genialny mikser<br />
+ generator kości, ran<br />
+ możliwość dodawania własnej muzyki<br />
<br />
Minusy:<br />
- niedokońca intuicyjny interfejs<br />
- zajmuje dużo miejsca i drenuje baterię<br />
- nie działa w tle<br />
- brak wersji darmowej<br />
<br />
P.S. wiem, że grafiki nie są równe, ale mimo prób nie udało mi się tego zrobić.<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
Arathihttp://www.blogger.com/profile/11776049922354799496noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7334653820162738558.post-77841519627210599192018-02-25T13:23:00.001+01:002018-02-25T13:23:37.702+01:00"The Witcher RPG" po polsku!!!<div style="text-align: justify;">
News, który zaburzył wczorajsze spożywanie chmielowgo trunku: <a href="https://rtalsoriangames.wordpress.com/2018/02/14/witcher-rpg-around-the-world/" target="_blank">Copernicus Corporation wyda po polsku "The Witcher RPG" od R. Talsorian Games!!!</a> Oczywiście na oficjalne potwierdzenie od CopCorp przyjdzie nam pewnie jeszcze poczekać, ale nim to nastąpi przyjrzyjmy się nowościom dotyczącch tej gry.</div>
<div>
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>1. Granie wiedźminem.</b></div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Autor bezbłędnie <a href="https://rtalsoriangames.wordpress.com/2016/11/17/witcher-dev-note-13-witchers/" target="_blank">wskazuje</a> iż stworzenie gry, gdzie gra się wiedźminem nie jest łatwe. W końcu to liczący dziesiątki lat zabójcy potworów. Dla twórców gry wyzwaniem jest takie zbalansowanie by wiedźmin był wiedźminem, a nie tylko przepakowanym, munchkinowym zabójcą. Dlatego wzięli oni pod uwagę, że na Kontynencie od co najmniej kilkudziesięciu, jak nie setek, lat nie stworzono nowych wiedźminów. Dostosowano też system tworzenie postaci, tzw. life paths (patrz: <a href="http://over9000internetz.blogspot.com/2016/09/znow-tu-jestesmy.html" target="_blank">poprzedni wpis o tej grze</a>) - każdy krok na ścieżce odzwierciedla przemianę w wiedźminę i szkolenie (w tym Próbę Traw) oraz po jednej dekadzie życia jako zabójca potworów. Balans ma pozwalać na to by wiedźmin oprócz bycia potężnym także miał sporo zaszłości. Możemy się tylko domyślać co to oznacza: zapewne wrogów, przyjaciół lub inne problemy.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>2. Klimat gry.</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Gra fabularna będzie odchodzić od gier komputerowych w stronę dark fantasy. Oznacza to mniej więcej tyle, że potworów, magicznych przedmiotów i ogólnie magii będzie mniej, ale będą one o wiele bardziej potężne. Gra ma pozwalać każdemu, czy to wieloletniemu fanowi Kontynentu, czy też nowemu graczowi, szybko i bezproblemowo wejść w buty Nordlinga (i nie tylko, o tym niżej). Według autorów <a href="https://rtalsoriangames.wordpress.com/2016/09/23/witcher-update-10-religion-in-witcher/" target="_blank">religia</a> postaci i NPC-ów też będzie odgrywała ważną rolę, lecz póki co oprócz mnóstwa pytań nie dostaliśmy odpowiedzi jak to będzie wyglądać w praktyce.</div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>3. Nordlingowie i Nilfgaardczycy.</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Podręcznik ma opisywać kraje północy Kontynentu oraz Nilfgaard i podbite przez nich ziemie. Ponieważ obszar gry obejmuje ogromną przestrzeń autorzy często kontaktują się z CD Projekt Red celem omówienia tych fragmentów świata, których opisy w książkach i grach są znikome. Domyślać się możemy, że wiele elementów będzie uzupełnionych w drodze porównań lub ekstrapolacji. Co ciekawe autorzy wskazują, że chcąc umożliwić grę mieszkańcami <a href="https://rtalsoriangames.wordpress.com/2017/01/11/dev-note-14-nilfgaard/" target="_blank">Nilfgaardu</a> dużo czasu spędzają właśnie nad wymyśleniem jak te krainy mogą wyglądać. Korzystają ze wszystkich dostępnych źródeł za wyjątkiem polskiej gry "Wiedźmin: Gra Wyobraźni", serialu i filmu "Wiedźmin". To akurat bardzo dobra wiadomość. ;-) </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Przypominam iż akcja gry toczyć się ma na kilka miesięcy przed wydarzeniami z gry komputerowej "The Witcher 3: Wild Hunt", ale krainy mają być tak opisane by można przewidzieć to w jakim stanie będą za jakiś czas. Ze wszystkich ujawnionych informacji można wysnuć wniosek iż gracze będą mogli swymi działaniami wywrzeć wpływ na setting gry. Świat opisany będzie w sekcji dla Mistrza Gry i jego formuła ma właśnie na to pozwalać.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>4. Podsumowując</b>: gra zbliża się wielkimi krokami, a informacji wciąż jest niewiele (<a href="https://rtalsoriangames.wordpress.com/2018/02/21/gama-trade-show-2018/" target="_blank">na GAMA TRADE SHOW, tj. 12-16 marca 2018, będzie już można robić pre-ordery na grę</a>). Szkoda, że autorzy nie odważyli się do tej pory udostępnić jakiejś wersji beta w Internecie dla szerszego ogółu. Niestety brak jest te w Sieci jakichś relacji z Genconu i innych konwentów, gdzie testowano grę. Jako że wróciliśmy do grania w świecie Wiedźmina liczę iż to się zmieni, gdyż coraz bardziej ta gra mnie intryguje.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pamiętajcie, że wszelkie wpisy deweloperskie można znaleźć na blogu wydawnictwa <a href="https://rtalsoriangames.wordpress.com/" target="_blank">R. Talsorian Games</a>.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEO2_fmnHmEQezURCGVKooPmsL7f2DkB7DOenDxogUY7sPEYLPsBFBLDHVKlJByBk4JbrmNEWrTpyqzbM1aBNEb-vLAIbJxRNKXfHMgOfyM5OPK8iHrlxlj1K8r0cDQDVipsaDxVgPxLM3/s1600/10976745.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" data-original-height="360" data-original-width="640" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgEO2_fmnHmEQezURCGVKooPmsL7f2DkB7DOenDxogUY7sPEYLPsBFBLDHVKlJByBk4JbrmNEWrTpyqzbM1aBNEb-vLAIbJxRNKXfHMgOfyM5OPK8iHrlxlj1K8r0cDQDVipsaDxVgPxLM3/s400/10976745.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Arathihttp://www.blogger.com/profile/11776049922354799496noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7334653820162738558.post-47308099954278138722017-09-01T21:07:00.000+02:002017-09-02T16:14:28.124+02:00O nowej edycji "Kryształów Czasu"<div style="text-align: justify;">
Zeszły weekend dane mi było spędzić na konwencie Polcon w Lublinie. Jak zawsze bawiłem się świetnie, głównie dzięki ludziom, ale było też kilka ciekawych prelekcji. Jedną z nich była prezentacja nowej, tj. czwartej, edycji gry fabularnej "Kryształy Czasu". Nim w skrócie podam co zostało powiedziane na prelekcji chcę coś zaznaczyć: nigdy nie grałem w tę grę. Dlatego też przedstawię suche fakty starając się nie sugerować co można myśleć o poszczególnych elementach gry.</div>
<br />
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
Prelekcję prowadził autor gry <a href="https://pl.wikipedia.org/wiki/Artur_Szyndler" target="_blank">Artur Szyndler</a>, a to czego tu nie przeczytacie znajdziecie na jego innych prelekcjach oraz na <a href="http://www.krysztalyczasu.pl/news.php" target="_blank">stronie systemu</a>. Wszystkie zdjęcia pochodzą z prelekcji (jakość marna, robione przeze mnie lub Mau), nie miały na celu naruszania czyichkolwiek praw. Choć prezentowany tekst gry może wydawać się pełen błędów to autor zaznaczył iż jest on jeszcze przed korektą. Kursywą podaję cytaty.</div>
<br />
<br />
<ul>
<li style="text-align: justify;">Gra będzie nosić miano czwartej edycji i będzie ona <i>przedsionkiem do złotej edycji</i>.</li>
<li style="text-align: justify;">Kryształy Czasu czwarta edycja ukaże się najprawdopodobniej tylko w języku angielskim. Autor nie planuje polskiego wydania.</li>
<li style="text-align: justify;">Setting będzie oferował dwa podstawowe okresy gry: czasy pojawienia się Catana i czasy 1000 lat później, gdy istnieje już Imperium Catana.</li>
<li style="text-align: justify;">Na świat składać się będzie, prócz podstawowej Orchii, mnóstwo różnych planet, które będzie można odwiedzać. Autor zachęca fanów do zgłaszania swoich pomysłów na te planety.</li>
<li style="text-align: justify;">W podręczniku podstawowym znajdzie się 30 kilka ras, a docelowo z dodatkami ma ich być 200.</li>
</ul>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwyHwMpcRZt3D-8VUGb-wI9CCkJ6PDlalImANGPVq9UCXG2SfuCCC_B2kcdoBE4b877_xagaESnmdGY7l8qF-aJ16ANB5UFGKmLuRo2B_gl5vvn4HQh9rak162ojZ6d8RJmLYPM03UjVek/s1600/21055311_10208164440783449_7289043520501517665_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhwyHwMpcRZt3D-8VUGb-wI9CCkJ6PDlalImANGPVq9UCXG2SfuCCC_B2kcdoBE4b877_xagaESnmdGY7l8qF-aJ16ANB5UFGKmLuRo2B_gl5vvn4HQh9rak162ojZ6d8RJmLYPM03UjVek/s400/21055311_10208164440783449_7289043520501517665_o.jpg" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Autor z synem tuż przed prelekcją. Na grafice trzy rasy krasnoludów.</td></tr>
</tbody></table>
<div>
<ul>
<li style="text-align: justify;">W podręczniku podstawowym będzie 25 klas podstawowych, w tym na przykład kupiec. </li>
<li style="text-align: justify;">Każda z klas ma trzy specjalizacje dające nowe, niedostępne dla innych umiejętności.</li>
<li style="text-align: justify;">Rozwój postaci będzie <i>realistyczny</i>. By się czegoś nauczyć potrzebny będzie test czy się zapamiętało daną kwestią oraz kolejny, który pokaże czy się ją zrozumiało (a przynajmniej tak to przedstawiono na prelekcji).</li>
<li style="text-align: justify;">Nie będzie punktów doświadczenia za odgrywanie postaci.</li>
<li style="text-align: justify;">Będzie specjalna mechanika dla dobrze zgranej drużyny. Dzięki temu gracze będą mieć dostęp do specjalnych zleceń od NPC-ów, umiejętności czy przedmiotów i planet.</li>
</ul>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLRA87eWwujiNUYnkvongq4pidvVKrZdb02yvi5Nz70kimVSTPzgShPP-_ztUusAB9lMvu9aFCBVXHay9Z09Ec-87xu602UB-S2sUMUkVZ-NbuHMkzUzqs3VDWRJgoRnnZB4nZEyCeJ8e3/s1600/21015912_10208150347231360_6818360442454488535_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" data-original-height="900" data-original-width="1600" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEiLRA87eWwujiNUYnkvongq4pidvVKrZdb02yvi5Nz70kimVSTPzgShPP-_ztUusAB9lMvu9aFCBVXHay9Z09Ec-87xu602UB-S2sUMUkVZ-NbuHMkzUzqs3VDWRJgoRnnZB4nZEyCeJ8e3/s400/21015912_10208150347231360_6818360442454488535_o.jpg" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Przykładowy opis klasy postaci. Zdjęcie autorstwa Mau.</td></tr>
</tbody></table>
<div>
<ul>
<li style="text-align: justify;">Mechanika oparta będzie na kostkach dziesięciościennych (K10).</li>
<li style="text-align: justify;">Game Master będzie nazwany Dungeon Master.</li>
<li style="text-align: justify;">W porównaniu do trzeciej edycji wartości statystyk będą (prawie) po prostu podzielone przez 10.</li>
<li style="text-align: justify;">Nie wiadomo nic o formie wydania (crowdfunding?), dacie czy jaki format będzie mieć gra.</li>
<li style="text-align: justify;">Przygody zawarte w grze planszowej <a href="https://www.rebel.pl/product.php/1,1379/105024/Labirynt-Smierci-Krysztaly-Czasu.html" target="_blank">"Labirynt Śmierci"</a> są <i>wręcz gotowe</i> do zaimplementowania w grze fabularnej.</li>
</ul>
</div>
</div>
<div style="text-align: justify;">
I to by było na tyle. Niestety nie mogłem wziąć udziału w sesji na konwencie, ale liczę, że znacie kogoś kto zna kogoś kto siedział obok kogoś z rodziny kogoś kto grał (i ten ostatni ktoś zechce podzielić się wrażeniami). ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
P.S.: Kolejny wpis będzie szybciej niż ten, gdyż wpadłem na trop pewnej gry, którą będę chciał Wam wkrótce przedstawić.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Arathihttp://www.blogger.com/profile/11776049922354799496noreply@blogger.com3tag:blogger.com,1999:blog-7334653820162738558.post-74169389548821626992017-01-06T15:01:00.000+01:002017-01-06T16:29:18.050+01:0015 na 20, czyli 15 lat w fandomie i 20 lat z RPG - część druga<div style="text-align: justify;">
Druga część wpisu poświęconego mojej 20-letniej przygodzie z grami fabularnymi i 15-letniej obecności w fandomie. W tym odcinku postaram się opisać dość duży zakres czasu, obejmujący pracę nad R-konami, Nawikonami, w RKF-ie, a przy okazji trochę wspominek z sesji.</div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="http://over9000internetz.blogspot.com/2017/01/15-na-20-czesc1.html" target="_blank"><br /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="http://over9000internetz.blogspot.com/2017/01/15-na-20-czesc1.html" target="_blank">CZĘŚĆ PIERWSZA</a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<a name='more'></a><br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Gdy dorwałem się do organizacji R-konów byłem młody, niepewny i dość ambitny. Ponieważ miałem świetne wzorce w rzeszowskim, krakowskim i lubelskim fandomie, dość szybko nauczyłem się jak co się robi... i muszę nieskromnie przyznać, że nawet mi to orgowanie wychodziło. Oczywiście bywały momenty, że mi woda sodowa uderzała do głowy. Były to dziwne czasy, w których zraziłem niektórych fandomitów do mnie. Jednakże robienie konwentów to jest to czego mi dziś strasznie brakuje.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W międzyczasie zacząłem się wkręcać w Rzeszowski Klub Fantastyki. Złożony głównie z moich rówieśników i młodszych graczy. To było/jest miejsce gdzie poznałem wielu moich przyjaciół, poznałem wiele ciekawych gier i zagrałem w jedne z najlepszych sesji RPG. Od opartej na konspiracyjnej teorii dziejów epickiej kampanii, poprzez zabawne ORKS!, aż po improwizowane sesje na całonocnych libacjach alkoholowych. Nawikon, Dni Fantastyki, wspólne multifandomowe Mikołajki, <a href="https://www.facebook.com/pg/srkfnawigator/photos/?tab=album&album_id=374464479237942" target="_blank">LARP-y</a> (np. piracki czy Zew Cthulhu w trakcie Rewolucji Październikowej), <a href="https://www.facebook.com/pg/srkfnawigator/photos/?tab=album&album_id=1104797472871302" target="_blank">wspólne konwentowe wyjazdy</a> i wreszcie przekształcenie w <a href="https://www.facebook.com/srkfnawigator/" target="_blank">Stowarzyszenie Rzeszowski Klub Fantastyki "Nawigator"</a>. W owym czasie w Rzeszowie nie było już sklepu z grami i trzeba było sporo czasu nim pojawiła się nowa miejscówka (<a href="http://www.gamekeeper.sklep.pl/" target="_blank">GameKeeper</a>). Dużo się zmieniło od tego czasu w samym klubie i pewnie jeszcze dużo się zmieni, ale to wciąż świetna grupa ludzi lubiących się dobrze wspólnie bawić.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHVYB2m_GnnGMrOLyKf4L3LN-zm6TgDpxhbiUqeaJxJhA91NtybmaFBbsfY9-d2WrXHLaK-bbw9V8J-_TyDgSfsgpW7IPfzNlr2rmDy8gNR2Jg7gE-6bn3ToESaJ1RnsvXHVONsXq_6EtL/s1600/100_4427.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="260" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhHVYB2m_GnnGMrOLyKf4L3LN-zm6TgDpxhbiUqeaJxJhA91NtybmaFBbsfY9-d2WrXHLaK-bbw9V8J-_TyDgSfsgpW7IPfzNlr2rmDy8gNR2Jg7gE-6bn3ToESaJ1RnsvXHVONsXq_6EtL/s400/100_4427.JPG" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Efektem istnienia RKF-u był/jest konwent Nawikon. O początkach konwentu poczytacie <a href="http://over9000internetz.blogspot.com/2012/01/z-historii-fandomu-mroczne-poczatki.html" target="_blank">tutaj</a>. To była jedna z tych imprez, która ustalała mój coroczny kalendarz. Organizacja tej imprezy wyznaczała dla mnie początek i koniec roku konwentowego. Po każdym konwencie zmęczony wracałem do domu i wiedziałem, że chcę więcej. Jeśli wszystko dobrze pójdzie Nawikon reanimujemy w tym roku.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W tamtym okresie najczęściej odwiedzałem konwenty na lubelszczyźnie. Krakowskie też się zdarzały, ale Lublin był jakoś bardziej przyjazny. Falkon, ZSzF i Dragon wspominam bardzo miło, poznałem tam masę wspaniałych ludzi, kupiłem mnóstwo fajnych gier (m.in. wspaniały i rzadki dziś "<a href="https://www.fantasyflightgames.com/en/products/grimm-rpg/" target="_blank">Grimm</a>" od FFG) i dzięki temu zaczęła się moja kolejna wielka fandomowa przygoda - recenzowanie. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlxlJnIoLgCj8FPK2vHRfTsX5Anf0TyzYMCtYcyPtigBvh_db6lzkHdshcvRL7zOjF58EhpiQ9Wo9PkpLsD5A-kYrznX5yGdZHtjwvfDicUMgz3vqlE52C_X3dxYyyCW0uzYuCvrFRRKQz/s1600/100_4428.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="273" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhlxlJnIoLgCj8FPK2vHRfTsX5Anf0TyzYMCtYcyPtigBvh_db6lzkHdshcvRL7zOjF58EhpiQ9Wo9PkpLsD5A-kYrznX5yGdZHtjwvfDicUMgz3vqlE52C_X3dxYyyCW0uzYuCvrFRRKQz/s400/100_4428.JPG" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
To właśnie lubelski serwis Paradoks przyjął mnie pod swe skrzydła i nauczył podstaw. Potem poszło już z górki - miałem recenzencką przygodę z serwisem Histmag, a obecnie przeniosłem się do Gry-Fabularne.pl (choć ostatnio wszystko co nieco przycichło). Nie zawsze moje recenzje były idealne i pewnie jeszcze dużo minie nim będą świetne, ale recenzowanie to ciekawa rzecz. Nawet krótko próbowałem swych sił jako dziennikarz growo-popkulturowy w studenckim radiu "Feniks". </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W tym miejscu muszę powiedzieć, że był to okres mniejszej ilości sesji. Większość czasu spędzało się na imprezowaniu do brzasku, grach planszowych i LARP-ach. Gry fabularne wciąż były moim głównym hobby, choć więcej się czytało niż grało. Trzeba było trochę czasu by odbudować drużynę RPG i mój wewnętrzny zapał. Dodatkowo pewnego dnia pisząc news o nagrodach ENnies postanowiłem się sam zgłosić jako sędzia. O dziwo zostałem wybrany i tak już piąty rok leci jak mam niezwykłą okazję poznawać dziesiątki nowych gier, a co najważniejsze wciągnąłem się w międzynarodowy fandom (na razie niestety tylko <i>via</i> Internet).</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhvyTJYeeIZByNYXjQJTafIT2Hb86Um0w1fPCvVa9_k3bD6mxM9nPU9Y8elqb11Ly3z_ZM85Fu-nWtr3LWGoRwgQhAyRGuUqaw-M2QwulCVgfC1PWnT67kaTNEFjYy2Kb1srUU_CrYAPQWp/s1600/100_4429.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="372" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhvyTJYeeIZByNYXjQJTafIT2Hb86Um0w1fPCvVa9_k3bD6mxM9nPU9Y8elqb11Ly3z_ZM85Fu-nWtr3LWGoRwgQhAyRGuUqaw-M2QwulCVgfC1PWnT67kaTNEFjYy2Kb1srUU_CrYAPQWp/s400/100_4429.JPG" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Obecnie gram na tyle na ile pozwala mi czas, prowadzę jedną pełną kampanię i gram w dwie inne (plus kilkanaście jednostrzałówek). W zeszłym roku wróciłem też do konwentowania. Wszystko zmierza we właściwym, fantastycznym kierunku, zwłaszcza, że przestałem się przejmować co inni pomyślą i całkowicie przyjąłem swoje geekostwo do serca.</div>
Arathihttp://www.blogger.com/profile/11776049922354799496noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7334653820162738558.post-38743566079375204372017-01-01T23:12:00.000+01:002017-01-06T16:29:43.763+01:0015 na 20, czyli 15 lat w fandomie i 20 lat z RPG - część pierwsza<div style="text-align: justify;">
Rok 2016 minął dość szybko. Nie był to zbyt dobry rok, choć też nie jakiś tragiczny dla mnie (jednak strata lucka i ponad 80 dni choroby przechyla szalę na Ciemną Stronę Mocy). Mógłbym zrobić podsumowanie roku, ale zainspirowany <a href="http://www.blekitnyswit.pl/2017/01/01/2016-20-lat-w-fandomie-i-inne-podsumowania/" target="_blank">wpisem Sejiego</a> o latach spędzonych w fandomie postanowiłem sam takowy wpis popełnić. Będzie on na miejscu, zwłaszcza, że w 2016 roku minęło 20 lat odkąd zacząłem grać w gry fabularne oraz 15 od pierwszych kroków w fandomie. Będzie trochę emocjonalnie i bardzo osobiście - aby nie było, że nie ostrzegałem.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br />
<a name='more'></a><br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Fascynacja fantastyką istniała u mnie praktycznie od zawsze. Gdy tylko nauczyłem się czytać pochłaniałem tony stron książek - głównie fantasy i urban fantasy. Sci-Fi było dla mnie obce, choć seans Star Wars na pirackim nagraniu VHS po angielsku w '88 na kilka lat przyprawił mnie o koszmary. Potem oczywiście były komiksy i mnóstwo gier planszowych - głównie "Magiczny Miecz", "Magia i Miecz" oraz będące w mym posiadaniu "Obcy" i "Robin Hood". </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKzrx8gYpz1fTL5WEQDw7Y9E-hT4yBhbu0V_hVYuEtpKCfP0e6Nl9j58mDrOqQGHs_Qm9hIHCKBW0mPuidmqTis-uPCJB8GNHi2-IdE5L64DJnX0MdheDr8g04S0lXVEu8cHgwN8KMKRgv/s1600/10484618_10202634138569350_5457541220964782452_o.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhKzrx8gYpz1fTL5WEQDw7Y9E-hT4yBhbu0V_hVYuEtpKCfP0e6Nl9j58mDrOqQGHs_Qm9hIHCKBW0mPuidmqTis-uPCJB8GNHi2-IdE5L64DJnX0MdheDr8g04S0lXVEu8cHgwN8KMKRgv/s400/10484618_10202634138569350_5457541220964782452_o.jpg" width="298" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Mój egzemplarz gry planszowej "Robin Hood" po latach</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W tym czasie, około 1995-1996 r., trafiłem na kilka tygodni do szpitala gdzie wykryto u mnie guza w rdzeniu kręgowym co doprowadziło do zaniku mięśni, spadku własnej wartości i kilku nerwic. Niby nic znaczącego, ale miało to duży wpływ na to, że bliżej mi było później do fantastów niż otaczających mnie imprezowiczów. Do sprawy wrócę dalej.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Po powrocie ze szpitala już co nieco wiedziałem o istnieniu takich cudeniek jak gry bitewne, Warhammer i M:tG. Wszystko dzięki artykule w popularnym piśmie (Poradnik Domowy czy inna Tina), które moja mama kupowała. Do tego doszło przyniesienie przez kolegę z klasy do szkoły gry fabularnej "Śródziemie". Miałem też okazję dzięki niemu odwiedzić rzeszowski sklep growy Garou - miałem mu kupić na klasowe mikołajki booster do M:tG. Dość rzec, że byłem przerażony tymi dziwnymi ludźmi, którzy byli mili dla obcego młodego chłopaka nie potrafiącego nawet prawidłowo wymówić słów "Magic: the Gathering". ;)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnhsuflF1X4m22ybJylubKSenqUyTPfm0bzNVKz131UT5e3CIqyR5WhYaj0nBDlOy_o0RxEIQnSqWwKhfB1on6IeGUDGgHsfG20VDabGyZI9-pTIJXxEr_WvUqL5hyphenhyphen8SjE4UlieAAAk3dF/s1600/10270624_10201743252777762_6292273442223926448_n.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjnhsuflF1X4m22ybJylubKSenqUyTPfm0bzNVKz131UT5e3CIqyR5WhYaj0nBDlOy_o0RxEIQnSqWwKhfB1on6IeGUDGgHsfG20VDabGyZI9-pTIJXxEr_WvUqL5hyphenhyphen8SjE4UlieAAAk3dF/s400/10270624_10201743252777762_6292273442223926448_n.jpg" width="285" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Ów egzemplarz "Śródziemia" kolegi, który teraz należy do mnie</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Następnie wszystko potoczyło się błyskawicznie. W erpegach zakochałem się od pierwszego wejrzenia. Nie mogąc sobie pozwolić na kupno podręcznika, wydając sporą część posiadanych funduszy skserowałem kilka tabelek z MERP-a i opierając się na tłumaczeniach kolegi zacząłem prowadzić własne przygody, luźno oparte o mity arturiańskie. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W tym miejscu RPG stało się dla mnie idealną odskocznią od problemów zdrowotnych, szkolnych i domowych. Tych kilka godzin w tygodniu było wszystkim co utrzymywało mnie przy zdrowych zmysłach. W międzyczasie do mych rąk trafiło kilka numerów czasopisma "MiM" - poczytałem o Świecie Mroku, Cyberpunku i Dzikich Polach. Wiedziałem, że jest to to co chcę robić w życiu.</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W liceum granie okazało się jeszcze prostsze - w klasie znalazłem chętnych czujących temat. Na rynku pojawił się "Wiedźmin: Gra Wyobraźni". Jej wersję podstawową (quickstart) kupiłem m.in. za pieniądze przeznaczone wyjście z klasą do teatru. Zaczęliśmy grywać dwa razy w tygodniu aż do końca liceum. Zwłaszcza gdy pojawiła się wersja pełna W:GW. Mieliśmy sojuszników w postaci rodziców, którzy byli zadowoleni wiedząc gdzie i co robimy oraz kilku nauczycieli.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Stroniłem jeszcze wtedy od fandomu. Internety widywałem rzadko, głównie w kawiarenkach internetowych, a serwisy i fora jak np. Poltergeist były dla mnie pełne napuszonych bubków. Pierwsze polterowe konto przestałem używać gdy po zadaniu kilku pytań dotyczących RPG otrzymałem odpowiedź, że jestem za młody by grać. Na szczęście inne serwisy były bardziej user-friendly i zacząłem z nich intensywnie, na miarę dostępu do Sieci, korzystać.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W ówczesnych latach w Rzeszowie odbywały się <a href="https://pl.wikipedia.org/wiki/Fantastykon" target="_blank">Fantastykony</a>. Pamiętam jak dziś - po lekcjach z kolegą współgraczem widzimy plakat Fantastykonu. Nasza reakcja dziś wydaje się śmieszna, gdy stwierdziliśmy, że nigdy nie wydamy 15 zł by wejść gdzieś gdzie można pograć, skoro możemy grać za darmo w domu. Jeszcze w Sieci można znaleźć wywiady z jednym z organizatorów - Tomaszem "Matrixem" Krupą (<a href="http://rzeszow.wyborcza.pl/rzeszow/1,34962,1199643.html" target="_blank">pierwszy</a>, <a href="http://www.nowiny24.pl/archiwum/art/5897521,przyblizyc-swiat-fantastyki,id,t.html" target="_blank">drugi</a>).</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Pewnie ta sytuacja miałaby miejsce dłużej gdyby nie potrzeba podzielenia się problemami młodego MG z innymi. Był rok 2003. Tak się dziwnie złożyło, że akurat powstawał R-kon, nowy konwent w Rzeszowie, organizowany przez <a href="http://esensja.pl/esensjopedia/obiekt.html?rodzaj_obiektu=18&idobiektu=339" target="_blank">Podkarpackie Stowarzyszenie Miłośników Fantastyki "Reanimator"</a>. Przestraszony i skołowany postanowiłem zajrzeć w połowie marca do Szkoły Podstawowej nr 12 na ową imprezę, choćby na jeden dzień. Miałem jedną przewagę nad innymi - byłem już w posiadaniu nowo wydanej "Neuroshimy". Pozwoliło mi to łatwiej zagadywać do ludzi. Nagle jeden dzień spontanicznej wizyty przerodził się w trzydniowy bezsenny maraton sesji (m.in. "Wampir: Maskarada") i rozmów z nowo poznanymi geekami. Nikt się nie pytał czemu nie ruszam lewą ręką, nikt nie śmiał się, że jestem gruby... byłem wśród swoich.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
W owym czasie jeszcze nie miałem nicka. Przedstawiałem się jako Kuba. Nie mogłem użyć ksywki ze szkoły, bo nie miałem żadnej, która by mnie nie obrażała. Potrzeba było roku by moi gracze zdrobnili imię mojej postaci - z Arathorna zrobił się Arathi i tak już zostało. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Na jesieni 2003 roku jeden z orgów R-konu, Marek "Mort" Kisała, miał praktyki studenckie w naszej klasie. Zacząłem się wciągać w fantastykę. Już wtedy miałem zamówione w sklepie Nostromo podręczniki do "Zew Cthulhu". Za namową Morta nie odebrałem paczki, która już wtedy była opóźniona o 3 miesiące i przeznaczone nań pieniądze wydałem na wyjazd do Krakowa na konwent "Imladris". Nomen omen awizo na paczkę leżało w skrzynce w momencie, gdy wychodziłem na pociąg. :)</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
"Imladris" był ciężkim konwentem dla mnie. Taka ilość nieznanych mi osób przyprawiała mnie o zawrót głowy. Bałem się zagadać do kogokolwiek. I tu z pomocą z pomocą przyszedł erpeg. Niejako po drodze na konwent odwiedziłem tamtejszy Empik, gdzie znalazłem podręcznik do gry "Cyberpunk 2020". Siedzącego w kącie, samego i czytającego ową grę zauważył mnie lucek. Zaproponował sesję konwentową. Znów odzyskałem kilka punktów poczytalności. Z "Imladrisu" wracałem już nieco bardziej ogarnięty fandomowo.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWPwj4iFIlJMacbSUwnmqGzfqHs-D0gVLqR2eEElu_y_ehv7oNQKpg-FQ4baURNqctZubdJMQ97G3knaaagzsrde53Q4yZ13P0vgCJtyBCxUkcEmpvLUu-r6-GfQc5DILthleCLyZqUakZ/s1600/100_4425.JPG" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="237" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhWPwj4iFIlJMacbSUwnmqGzfqHs-D0gVLqR2eEElu_y_ehv7oNQKpg-FQ4baURNqctZubdJMQ97G3knaaagzsrde53Q4yZ13P0vgCJtyBCxUkcEmpvLUu-r6-GfQc5DILthleCLyZqUakZ/s400/100_4425.JPG" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Sfatygowana legitymacja PSMF "Reanimator" z 2007 r.</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
</div>
<div style="text-align: justify;">
Wkrótce zakupiłem "Wampira: Maskaradę", zacząłem grać z nowymi graczami i jakoś częściej zacząłem się pojawiać na fantastycznych imprezach w Rzeszowie. W okolicach stycznia 2004 roku zostałem zaproszony na spotkanie organizacyjne kolejnego R-konu. Zaczęło się moje konwentowe życie... o którym będzie w następnej części (jak i o RKF-ie, byciu redaktorem, orgiem, a obecnie sędzią ENnies).</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Arathihttp://www.blogger.com/profile/11776049922354799496noreply@blogger.com7tag:blogger.com,1999:blog-7334653820162738558.post-5224754772467496212016-09-06T15:37:00.000+02:002016-09-06T23:47:31.731+02:00Znów tu jesteśmy, czyli The Witcher RPG ciąg dalszy<div style="text-align: justify;">
Od czasu <a href="http://over9000internetz.blogspot.com/2016/03/the-witcher-rpg-czyli-troche-sie-boje.html" target="_blank">mojej notki</a> odnośnie The Witcher RPG minęło już trochę czasu i pojawiło się kilka wpisów deweloperskich na stronie wydawnictwa R. Talsorian Games. Wówczas bałem się o przyszłość tej, bliskiej memu erpegowemu sercu, gry. Dziś odniosę się do tego co już wiadomo po tych ośmiu wpisach.</div>
<br />
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
Zacznijmy od <a href="https://rtalsoriangames.wordpress.com/2016/03/22/witcher-dev-notes-2/" target="_blank">wpisu o settingu</a>. Autor nie ukrywa, że był oszołomiony ile nowych rzeczy wnosi Saga Wiedźmińska do świata gry komputerowej. Nie grałem w komputerowego Wiedźmaka i raczej nie zagram (nie mam możliwości niestety). Osobiście nie przeszkadza mi usadowienie papierowego RPG między drugą i trzecią częścią gier komputerowych. Widziałbym tu jednak większe pole do popisu. Skoro świat Wiedźmina to żywy, posiadający bogatą historię Kontynent to czemu nie stworzyć kilka gotowych "czasów gry". Ot choćby w czasie elfiej rewolucji, w trakcie wojen z Nilfgaardem i dopiero potem brać się za gry komputerowe. Dużo tego by było? Wcale nie. Wystarczy opis świata uzupełniać "a tak było za Nilfgaardu, a tak za czasów powstania elfów". Boję się, że gracze będą patrzeć na Sagę przez pryzmat gry. Mam nadzieję, że w tym miejscu strach jest nie na miejscu - podejrzewam, że inne epoki świata pojawią się w dodatkach.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Teraz przyjrzyjmy się walce. <a href="https://rtalsoriangames.wordpress.com/2016/04/13/witcher-dev-notes-3/" target="_blank">Autor oświadcza</a>, że na nowo wymyślił całość walki, także po to by odróżniała się od CP2020 (logiczne, zdziwiłbym się jakby było inaczej). To już nie tylko 'to ja go tnę'. Teraz to gracz będzie miał możliwość wybrania tego jak zaatakuje - Szybki Atak, Potężny Cios, Ogłuszenie, Unik itd. Nawet znający tylko kilka systemów zauważy, że to nie jest nic nowego. Na przykład w WFRP jest kilka rodzajów akcji dających różne efekty. Podobnie jest w wielu innych systemach - w D&D 5th te akcje też są dostępne. Nie jest to nic odkrywczego. Te ruchy, manewry, występują w prawie każdej grze. Podobnie z systemu krytyków - im lepiej rzucisz tym większe zadajesz obrażenia i mogą pojawiać się różne efekty (złamana noga itp. - dla poprawienia humoru patrz "Middle-Earth Roleplaying Game"). <i>Nihil novi</i>.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Teraz: czy ten system jest zły? Nie! Uważam, że będzie się sprawdzał, bo sprawdza się od dawna. Wiem jednak z doświadczenia, że i tak znaczna większość walk skupi się na tym samym 'to ja go tnę', bo tak jest najłatwiej. Choć może się zdarzy cud i zaczną się pojawiać pełne ferworu i ciekawych opisów walki.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Osobiście bym najchętniej widział umiejętności walki w podobny sposób jak autor planuje zrobić inne umiejętności - pogrupowane w drzewka rozwijane wraz z postępem grania. Jak już pisałem wcześniej, taki system prezentowano nam w wersji alfa drugiej edycji gry "Wiedźmin: Gra Wyobraźni", która niedoszła niestety do skutku.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Tworzenie postaci. Według autora <a href="https://rtalsoriangames.wordpress.com/2016/07/08/witcher-dev-note-6-life-path/" target="_blank">tego wpisu</a> ma być ono oparte na znanym z CP2020, "Eclipse Phase" (dodatek "Transhuman") czy najnowszego "Mechwarrior" systemu Ścieżek (Life Paths). To jedna z tych rzeczy, które lubię. Zdarza mi się użerać z graczami, którzy zrobią sobie postać, ale historii jej życia już nie wymyślą. Lub wysilą się na zdawkowe "urodził się, nauczył się i walczy". Uważam, że Life Paths to fajny i przydatny system pozwalający szybko ustalić kim jest bohater gracza, co potrafi i dlaczego. We wpisie może trochę przerażać losowanie każdej ścieżki. Przypominam jednak, że nawet w CP2020 występowało 'wybierz lub wylosuj' i wątpię by tu było inaczej (a nawet jeśli by tak było to zostaje najważniejsza zasada RPG - to twoja gra i zmień co uważasz za stosowne).</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Przyznaję, że jestem zawiedziony wpisami deweloperskimi. Nie przedstawiają wielu konkretów czy przykładów. Dużo za to obietnic i idei przez co całość wygląda jakby gra była dopiero w fazie zbierania różnych pomysłów i daleko by jej jeszcze było do pojawienia się drukiem.</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4lf6RxRCVU-4nq_QgixzKTHmtypBvNFe9Bd03BYTCrWatOq4j3Ms9HXRafTZZrYFClMe3464cdj2UwevnDYxpPtxew9DVrLTVzS_PqynMGbkFATAuX8g9_7nwzdLMXLDwVp5GCJM3UZ9i/s1600/10976745.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="225" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj4lf6RxRCVU-4nq_QgixzKTHmtypBvNFe9Bd03BYTCrWatOq4j3Ms9HXRafTZZrYFClMe3464cdj2UwevnDYxpPtxew9DVrLTVzS_PqynMGbkFATAuX8g9_7nwzdLMXLDwVp5GCJM3UZ9i/s400/10976745.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
Arathihttp://www.blogger.com/profile/11776049922354799496noreply@blogger.com1tag:blogger.com,1999:blog-7334653820162738558.post-29346043140377867832016-09-04T19:48:00.000+02:002018-04-01T21:09:50.079+02:00Polska w RPG cz. 7: Mutants & Masterminds 3rd ed.<div style="text-align: justify;">
Jak zawsze nieregularnie, jak zawsze erpegowo. Dziś będzie o roli Polski w świecie gry "Mutants & Masterminds". Gwoli ścisłości biorę na warsztat edycję trzecią, czyli najnowszą. Gra ma mnóstwo settingów, jednak najbardziej znanym jest Earth Prime - najbardziej podobny do komiksów o superbohaterach ze stajni DC lub Marvel. Setting jest opisywany częściowo w kolejnych podręcznikach, a dopiero wydawane ostatnio PDFy pod tytułem "Atlas of Earth Prime" rzucają nieco więcej światła na świat gry.</div>
<br />
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
Polska bywała wspominana kilka razy w różnych podręcznikach w każdej edycji M&M. Jednakże najbardziej spójny i szeroki opis znajdziemy w "Atlas of Earth Prime: Eastern Europe" (Green Ronin Publishing, 2014). Autor opisuje Europę Wschodnią jako miejsce opanowane przez dyktatorów, mafie i biedę. Podręcznik jednak wskazuje, że nie jest w rzeczywistości tak źle, a ten klimat ma dodawać powagi i być jak najbardziej stereotypowy.</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Polska opisana jest oczywiście przez pryzmat jej superbohaterów. Na wstępie trzeba zaznaczyć, że obecnie w Polsce nie ma rodzimych superherosów. Jedynie wspomnienia i legendy mówią o duchu narodu (Ostatni Rycerz), który objawia się jako rycerz w czarnej zbroi, gdy Polsce grozi niebezpieczeństwo. Tak jest, to słynny rycerz z Giewontu, który według M&M m.in. uratował Polskę przed Mongołami i pomógł w wojnach ze Szwecją. Wystarczy założyć zbroję i duch narodu wstępuje w noszącego dając mu ponadludzkie zdolności do walki. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgoRR66a1dp6CRY6SwOtC72jGdzh7ckE_VyW__G6yfnr3THspf8UJBGCKjLhBc64fiG-45I2dhDbhGB_4FMZWTyer7jquTkTc8MIyVQvwcBovSpwPkj6KBpD-4rtGTF4KCtS0tox_2lKxlx/s1600/Bez%25C2%25A0tytu%25C5%2582u.png" imageanchor="1" style="clear: right; float: right; margin-bottom: 1em; margin-left: 1em;"><img border="0" height="640" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgoRR66a1dp6CRY6SwOtC72jGdzh7ckE_VyW__G6yfnr3THspf8UJBGCKjLhBc64fiG-45I2dhDbhGB_4FMZWTyer7jquTkTc8MIyVQvwcBovSpwPkj6KBpD-4rtGTF4KCtS0tox_2lKxlx/s640/Bez%25C2%25A0tytu%25C5%2582u.png" width="282" /></a>Niestety Niemiec Hans Graumach (późniejszy nazistowski złoczyńca Die Eule) złapał i pojmał Ostatniego Rycerza. Tym samym nie mógł on pomóc Polakom w 1939 roku. Niemcy przekazali zdobycz Rosjanom, którzy zabili nosiciela, a samą zbroję poddawali eksperymentom. Obecnie miejsce pobytu zbroi jest nieznane, a wszelkie super- problemy w Polsce są rozwiązywane przez bohaterów z innych państw. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Polska nie cierpi oczywiście na brak superzłoczyńców. W podręczniku wspomniano choćby Smoka Wawelskiego, ale szerzej opisano Europejczyka (grafika obok). Ernest Unkowski pod wpływem swego ojca zafascynowanego Zachodem podjął się roli walki o demokrację i pan-europejskie państwo. Niestety zamiast działać dla dobra ogółu stał się terrorystą. Za pomocą sprzętu high-tech atakuje święta państwowe, polityków, celebrytów i organizacje, które okażą choć cień patriotyzmu i przywiązania do Polski. Wszystkie organizacje europejskie (UE, OBWE, Rada Europy itd.) zgodnie potępiają jego czyny i takie formy walki o europejską jedność.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Dodatkowo w podręczniku wspomniano epizod z Ustki gdzie Niemcy zwabili tylu superbohaterów ilu się dało i ich pozabijali. Wspomniano też o obrońcy Żydów z Warszawskiego Getta - Golemeth, który dzielnie spełniał swe zadanie aż do zasadzki w Ustce.</div>
Arathihttp://www.blogger.com/profile/11776049922354799496noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7334653820162738558.post-1992201803191285562016-07-11T22:12:00.001+02:002016-07-11T22:12:34.049+02:00Wyniki konkursu i ENnies<div style="text-align: justify;">
Dziś będzie krótko. Podam wyniki konkursu z wpisu o gadżetach oraz napiszę dwa słowa o ENnies.</div>
<br />
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
WYNIKI KONKURSU: osobiście spodobały mi się pomysły BananaEd. Proszę o kontakt na arathi.jakub@gmail.com wraz z adresem to wyślę kostki. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Same lampki to prosty i fajny gadżet. Polecam.</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
ENNIES AWARDS: Jeszcze prośba. Rozpoczęło się głosowanie do ENnies, Będę wdzięczny za oddanie głosu na mnie. Bycie sędzią to bardzo fajna rzecz, sporo się nauczyłem i poznałem mnóstwo gier, na które pewnie bym inaczej nawet nie spojrzał. Zagłosujcie też na Gramela w kategorii Fan's Favorite Publisher.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Głosowanie jest banalne i nie trzeba podawać żadnych danych.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
1. Nie trzeba się rejestrować ani podawać danych.</div>
<div style="text-align: justify;">
2. Wchodzicie na: <a href="http://l.facebook.com/l.php?u=http%3A%2F%2Fwww.ennie-awards.com%2Fvote%2F2016%2Findex.php&h=aAQH9WybAAQFaBWc3nMjjgIIlu6FF_iVQ8dnqN2iSJkaIoA&enc=AZMAHHSe-Xt0ajlWKdTGdCZ6mhJliBUkL44qURbHAqUWWdOGXa-FP_WOhQ2y75uAM-wVG6gOegSm9QGx-XqHsESIqP02VXi_0-pCO1sp12_WMsWQFlUxNzh314xzBllXWgAdM9L7fh8O0_dt3UOzW9D6KvjrzPott6CgB4tjBwxX3lKSH0oHVFg-M74EpPeJFLk&s=1">http://www.ennie-awards.com/vote/2016/index.php</a></div>
<div style="text-align: justify;">
3. W zakładce 2017 Judges stawiacie 1 przy Jakub Nowosad.</div>
<div style="text-align: justify;">
4. Możecie inne cyfry przyporządkować do innych sędziów (polecam Stacy Muth, Kayra Keri Kupcu, Hooper)</div>
<div style="text-align: justify;">
5. Klikacie Vote i już.</div>
<div style="text-align: justify;">
6. Otrzymujecie moją wdzięczność.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Z góry dziękuję. :)<br />
<br />
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwn74h-K8oZjjDWu6TtcQkPDycWSKBR0kwIMLkkAtxemRSAoxeO0cLei9Y_HQF-3ZLbbGgMdFJgVG69Or50b6NDk_rlD1pa0_oWHr-xQdJ0ymz3xIRt-EdjGy-eozJciPRArZbhNL0UV2c/s1600/FireShot+Capture+21+-+ENnie+Awards+-+http___www.ennie-awards.com_blog_.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEjwn74h-K8oZjjDWu6TtcQkPDycWSKBR0kwIMLkkAtxemRSAoxeO0cLei9Y_HQF-3ZLbbGgMdFJgVG69Or50b6NDk_rlD1pa0_oWHr-xQdJ0ymz3xIRt-EdjGy-eozJciPRArZbhNL0UV2c/s1600/FireShot+Capture+21+-+ENnie+Awards+-+http___www.ennie-awards.com_blog_.png" /></a></div>
<br /></div>
<div>
<span class="text_exposed_show" style="background-color: white; color: #1d2129; display: inline; font-family: "helvetica" , "arial" , sans-serif; font-size: 14px; line-height: 19.32px;"><i class="_lew" title="Emotikon smile"><span aria-hidden="true" class="_4mcd" style="font-size: 0px;">Z</span></i></span></div>
Arathihttp://www.blogger.com/profile/11776049922354799496noreply@blogger.com0tag:blogger.com,1999:blog-7334653820162738558.post-32655109159383399122016-06-26T17:22:00.000+02:002016-06-26T17:22:30.663+02:00TOP 5: RPG-owe gadżety<br />
<div style="text-align: justify;">
Zakończyłem kolejny rok jako sędzia ENnie Awards. Wczoraj w trakcie spotkania online z innymi sędziami w około 2 godziny dokończyliśmy ustalać nominacje do tegorocznej edycji nagród. Tym samym powinienem mieć nieco więcej czasu i zaczynam kolejną serię na blogu moje TOP 5. Na początek biorę erpegowe gadżety, akcesoria i pomoce. A na końcu wpisu konkurs.</div>
<a name='more'></a><div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>1. NOTEBOARD</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Bezapelacyjnie <a href="http://thenoteboard.com/" target="_blank">Noteboard</a> to akcesorium numer jeden dla mnie. Składana suchościeralna tablica, która z powodzeniem mieści się w kieszeni, a do tego z jednej strony ma nadrukowane heksy oraz podział na kwadraty. Nim poznałem to cudo na sesjach mapki tworzyłem na czym popadnie lub całkowicie z nich rezygnowałem. Teraz mogę w każdej chwili rozrysować co trzeba, a dodatkowo Noteboard przydaje się jako przenośna tablica na kalambury, pokazy czy konferencje. Co ciekawe całość <a href="http://thenoteboard.com/pages/how-to-make-your-own-noteboard" target="_blank">można zrobić samemu</a>. "Musisz mieć" w swoim erpegowym EDC.</div>
<br />
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<iframe width="320" height="266" class="YOUTUBE-iframe-video" data-thumbnail-src="https://i.ytimg.com/vi/7Q7vn4DQm0c/0.jpg" src="https://www.youtube.com/embed/7Q7vn4DQm0c?feature=player_embedded" frameborder="0" allowfullscreen></iframe></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<b>2. ALL ROLLED UP</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kolejne akcesorium to idealnie nadające się jako część erpegowego EDC <a href="http://www.allrolledup.co.uk/" target="_blank">All Rolled Up</a>. Pod tą marką kryją się 'zawiniątka', w których znajdzie się miejsce na długopisy, ołówki, karty do gry, wspomniany wyżej Noteboard oraz oczywiście kostki do gry czy żetony (w zamykanej na rzep kieszonce). Gadżet występuje w czterech rozmiarach oraz dziesiątkach wzorów i kolorów, w tym oczywiście tych nawiązujących do popularnych gier fabularnych. Ja mam wersję silver "Black Archive" inspirowaną grą "Night's Black Agents". Sam pomysł jest tak prosty, a jednocześnie przydatny, że wystarczą bazowe umiejętności krawieckie by sobie coś podobnego uszyć.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<table align="center" cellpadding="0" cellspacing="0" class="tr-caption-container" style="margin-left: auto; margin-right: auto; text-align: center;"><tbody>
<tr><td style="text-align: center;"><a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9EaJpG2-QbkaB9TLvb4E4Yb5HnGpiq9Jvajdwsb8ijJ0rBjKUP2oG6W5CctqmGbnd3505RZMq5HwQhV_cmhRZSOsaDe1dRxVJE8xl2E0tIRr0iGWJuqACkht8j7pHTPlJl4v_KELz2V9_/s1600/signs-and-portents-rolled.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: auto; margin-right: auto;"><img border="0" height="65" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj9EaJpG2-QbkaB9TLvb4E4Yb5HnGpiq9Jvajdwsb8ijJ0rBjKUP2oG6W5CctqmGbnd3505RZMq5HwQhV_cmhRZSOsaDe1dRxVJE8xl2E0tIRr0iGWJuqACkht8j7pHTPlJl4v_KELz2V9_/s400/signs-and-portents-rolled.jpg" width="400" /></a></td></tr>
<tr><td class="tr-caption" style="text-align: center;">Różne wersje All Rolled Up (Cthulhu, Carter, Star Wars)</td></tr>
</tbody></table>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>3. DUNGEONMORPH DICE</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Kolejny gadżet to kości <a href="http://www.dungeonmorphs.com/index.shtml" target="_blank">DungeonMorph</a>, czyli zestaw kości który <i>ad hoc</i> pozwala generować mapy podziemi, jaskiń, ruin czy miast. Pomysł banalny a jakże skuteczny. Kilka rzutów i już rodzi się prosta mapka. Przydaje się w szczególności, gdy na bieżąco trzeba opisywać graczom szybko zmieniający się krajobraz miasta, na przykład w trakcie pościgu. Problemem może być przerysowywanie mapki gdy zechce się rzucić ponownie. Wówczas przydaje się smartfon z aparatem. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdCnwQTWAOllDyNXIDiALIvDS4DkwdKOvDm3cnHRiha5i2yYLVtFfs29eVdBkNDUSsIpD7Uty5UmuY3TBzYxAzQUXztlfAb71PxSi09U1MxCsUpxUuXmL4lSK9WqHpB31so9lIL6ApOhQW/s1600/aes-dice-large-promo.png" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="262" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhdCnwQTWAOllDyNXIDiALIvDS4DkwdKOvDm3cnHRiha5i2yYLVtFfs29eVdBkNDUSsIpD7Uty5UmuY3TBzYxAzQUXztlfAb71PxSi09U1MxCsUpxUuXmL4lSK9WqHpB31so9lIL6ApOhQW/s320/aes-dice-large-promo.png" width="320" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>4. CAMPAIGN COINS</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="http://campaigncoins.com/coins/" target="_blank"><br /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="http://campaigncoins.com/coins/" target="_blank">Campaign Coins</a> to raczej marka niż sam produkt, ale o tyle ciekawy, że zasłużył na czwarte miejsce. Australijska firma produkuje bardzo dobrej jakości fantastyczne wersje monet, medali oraz żetonów. Ich <a href="http://campaigncoins.com/fate-tokens-plus-minus-25mm-bronze-4/" target="_blank">żetony do FATE</a> są bardzo przydatne, a sam pomysł na niektóre monety bardzo oryginalny. Monet nie udało mi się jeszcze wykorzystać na sesji, ale sądzę, że do wszelkie rodzaju LARP-ów będą jak znalazł. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_FtvhCZ_Ap32M6jsgzX8wtJ5q80Nb0Oc8DUZ_kY2MW9j_XqXKS-RrF702iwYecFOOxSCvgYWqXBJ4ACDtd88o9PkKzY7LxxBWIwxXcuoUK-0AOedXU5w7LoU_kDLAqNJ8yh0gZHkxhykQ/s1600/KCGD20COP__83889.1421918923.380.380.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="135" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEj_FtvhCZ_Ap32M6jsgzX8wtJ5q80Nb0Oc8DUZ_kY2MW9j_XqXKS-RrF702iwYecFOOxSCvgYWqXBJ4ACDtd88o9PkKzY7LxxBWIwxXcuoUK-0AOedXU5w7LoU_kDLAqNJ8yh0gZHkxhykQ/s400/KCGD20COP__83889.1421918923.380.380.jpg" width="400" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>5. HAMMERDOG GM SCREEN</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<b><br /></b></div>
<div style="text-align: justify;">
Nie przepadam za zasłonkami MG. O wiele bardziej wolę przed sobą ustawić tablet czy laptopa by mieć pod ręką to co w zasłonce plus o wiele więcej (w tym m.in. muzykę). Swoją prostotą i jednocześnie przydatnością zaskoczył mnie jednak <a href="http://hammerdog.com/twgs/#" target="_blank">Hammerdog GM Screen</a> (zwany też THE WORLD’S GREATEST SCREEN). Wykonany z czterech paneli daje aż osiem kieszeni, w których można umieścić potrzebne informacje (zależnie od prowadzonego w danym momencie systemu), a dodatkowo można nich pisać suchościeralnym markerem. Występuje w kilku kolorach i dwóch wersjach: poziomej i pionowej. Jedna zasłonka by wszystkimi rządzić.</div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVYXod7Jj6Z3l9iE1yW4iRtJEdVXbzSKaCcXQvTFhevFJDokxW_loE5WIywkYvtI7f7jGUdTUnSRB8thTQDrRXSWu4R_exSIZPrEHklkGYHXYQeka7QtBFQ5gC2ojtaAQJXAhQ_tK6dZ1_/s1600/TWGS-Silver-Both-Sides-1024x832.jpg" imageanchor="1" style="margin-left: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="325" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhVYXod7Jj6Z3l9iE1yW4iRtJEdVXbzSKaCcXQvTFhevFJDokxW_loE5WIywkYvtI7f7jGUdTUnSRB8thTQDrRXSWu4R_exSIZPrEHklkGYHXYQeka7QtBFQ5gC2ojtaAQJXAhQ_tK6dZ1_/s400/TWGS-Silver-Both-Sides-1024x832.jpg" width="400" /></a></div>
<div class="separator" style="clear: both; text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>WYRÓŻNIENIE SPECJALNE: ADVENTURE SCENTS</b></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<a href="http://adventurescents.com/front-page-scroller/mainpage/our-scents/" target="_blank">Adventure Scents</a> to zestawy specjalnie przygotowanych zapachów mających odzwierciedlać różne lokacje z gier fabularnych czy LARP-ów. Znaleźć więc można pachnący asfaltem i jeżdżącymi samochodami zestaw City Streets, jaśminowy i gęsty Ottomański Harem czy choćby Wieżę Maga pachnącą ziołami, tytoniem i starymi księgami. Przydatność tego jest dość mała, ale za sam pomysł należy się wyróżnienie.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
<b>KONKURS</b>: Jakie są Wasze ulubione gadżety czy akcesoria? A jakie gadżety najchętniej byście zobaczyli stworzone? Dla autora najciekawszej odpowiedzi wpisanej w komentarzu pod tym postem (macie na to czas do 7. lipca) jest przewidziana nagroda: <a href="http://inkwellideas.com/store/dungeonmorph-dice-cities-set/" target="_blank">DungeonMorph Dice Cities Set</a>.</div>
<br />Arathihttp://www.blogger.com/profile/11776049922354799496noreply@blogger.com11tag:blogger.com,1999:blog-7334653820162738558.post-13406081464570852752016-06-07T18:35:00.000+02:002016-06-07T22:19:16.265+02:00Polska w RPG cz. 6 - Rifts [UPDATED]<div style="text-align: justify;">
Po okresie konwentowych wyjazdów i ogólnego chilloutu wrzucam dziś kolejną notkę z serii "Polska w RPG". Tym razem przyjrzałem się grze "Rifts". W skrócie rzecz ujmując "Rifts" to wydany w roku 1990 (Palladium Books) system łączący elementy cyberpunku, fantasy, post-apo oraz czego tam sobie zażyczycie. Świat tej gry to Ziemia daleko w przyszłość, po ogromnym konflikcie, który doprowadził do otwarcia tytułowych Szczelin - bram do innych wymiarów, czasów, planet itd. Mamy więc cyborgi, mutanty, smoki, magów, obcych, Atlantydę i moje ulubione, czyli dinozaury z innego wymiaru mieszkające na tym co zostało z Florydy. Gra funkcjonuje na mocno przestarzałej mechanice, ale już niedługo ukaże się na <a href="https://www.kickstarter.com/projects/545820095/rifts-for-savage-worlds" target="_blank">mechanice Savage Worlds</a>. Po więcej informacji o samej grze zapraszam do <a href="https://en.wikipedia.org/wiki/Rifts_(role-playing_game)" target="_blank">Wiki</a>.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<a name='more'></a><div class="separator" style="clear: both; text-align: center;">
<a href="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFaP2S6hcjyZbre88-TCLSbVzfx9gpg2T-7hF5axDPprvyrnk3rgL7PvbStrJH_6PwvCJX85BUDSZIJ4naXGSJdRyy6ue__-PF4YyIxmztyKFr5tpWS8rBiCpAxYVKQ-u0Ft9z1BJYD29b/s1600/fdgj.png" imageanchor="1" style="clear: left; float: left; margin-bottom: 1em; margin-right: 1em;"><img border="0" height="400" src="https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEhFaP2S6hcjyZbre88-TCLSbVzfx9gpg2T-7hF5axDPprvyrnk3rgL7PvbStrJH_6PwvCJX85BUDSZIJ4naXGSJdRyy6ue__-PF4YyIxmztyKFr5tpWS8rBiCpAxYVKQ-u0Ft9z1BJYD29b/s400/fdgj.png" width="312" /></a></div>
<div style="text-align: justify;">
Jak to zazwyczaj bywa Polska nie doczekała się własnego dodatku do tego systemu. Jej najdokładniejszy opis możemy znaleźć w dodatku zatytułowanym "Rifts World Book 17: Warlords of Russia", opisującym Rosję, a dokładnie istniejące na jej terenach państewka (z zastrzeżeniem UPDATE i <i>post scriptum</i>). Podręcznik Polsce poświęca około 2200 znaków, co daje trzy akapity, skupiając się głównie na tym co zostało z Rosji i jej relacjach z sąsiadami. </div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<br />
<div style="text-align: justify;">
Kraj nad Wisłą jest w świecie "Rifts" wrzucony między młot i kowadło - z jednej strony New German Republic, a z drugiej Rosjanie (obie grupy się niezbyt lubią). Cały obszar pokrywają gęste lasy (głównie bory), a gdzieniegdzie hasają przeróżne demony i quasi-bóstwa, w tym te słowiańskie. Linia brzegowa jest także inna wskutek wynurzenia się Atlantydy (w skrócie: Trójmiasto i Szczecin są pod wodą). Jednej państwowości na naszych ziemiach we współczesnym nam rozumieniu brak. Istnieją jednakże państwa-miasta i różne grupy rządzone przez lokalnych watażków. Część terenów współczesnej Polski zajmują też nasi wschodni sąsiedzi (głównie Mazury i Pomorze). Na zachodniej granicy istnieją także resztki demonicznego Imperium Brodkil, które przybywając z Rosji przetoczyło się przez Polskę i zostało zatrzymane dopiero przez NGR.</div>
<div style="text-align: justify;">
Rosjanie upatrzyli sobie Polskę jako dobre miejsce do częstych rabunkowych najazdów - jak nas autor informuje zabijają mieszkańców tylko jeśli ci nie pozwalają się okraść. Póki co nie odważyli się jeszcze do pełnej inwazji i zagarnięcia ziem. NGR by na to łatwo nie pozwoliła, w końcu Polska to bufor chroniący Niemców przed potworami z dzikiego wschodu.</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Z drugiej zaś strony NGR stara się zwiększyć swój wpływ na Polaków oraz zmniejszyć dostęp Rosjan do nowoczesnej broni czy cyborgizacji poprzez polskie szlaki przemytnicze. Powoduje to, że mieszkańcy polskich terenów wciąż żyją w niepewności i często także w strachu. Warto zaznaczyć, że NGR i Polska to jedne z nielicznych regionów, które z tych wielkich kataklizmów, które stworzyły ten świat wyszły praktycznie bez szwanku (takie USA czy Rosję przetrzepało równo).</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
Jednakże Polacy odwdzięczają się sąsiadom. Przemysł i przedsiębiorczość u nas kwitnie - sprzedajemy wszystko prawie wszystkim (Polacy nie sprzedają tylko istotom nadnaturalnym i tym, którzy praktykują czarną magię). Od zboża, poprzez wódkę, bioniczne konie i paliwo aż po wszczepy cybernetyczne i pancerze bojowe. Jeżeli Rosjanin chce jakiś zakazany u siebie przedmiot (np. broń masowego rażenia) to z chęcią mu ją jakiś Polak sprzeda (a wcześniej mniej lub bardziej nielegalnie zdobędzie od NGR). Tym chętniej sprzeda jeśli NGR nałożyło na te rzeczy embargo. Dzięki temu Polacy wkurzają sąsiadów niemiłosiernie, ale nadwiślańska gospodarka kwitnie (głównie handel i przemysł ciężki). Polacy znani są też z tego, że często wyruszają na tereny rosyjskie szukać przygód czy nowych możliwości by zarobić.<br />
<br />
<blockquote class="tr_bq">
UPDATE (dzięki Seji): w podręczniku "Mindwerks" pojawiają się wzmianki o Polsce w kontekście fabryk konsorcjum Mindwerks, a także dokładny opis Tarnowa, w którym to znajduje się kamień filozoficzny (posiadający także psioniczne moce) i którym rządzi król Piotr Wojtyła. Miasto jest bogate, ma silną armię i jest dość potężne politycznie. Wspomniano także należące do Królestwa Tarnowa Kielce oraz mój rodzinny Rzeszów (przyjazne także potworom miasteczko). Wskazuję na to tylko gwoli ścisłości, gdyż podręcznik posiada nieścisłości względem innych (np. Tarnów jest położony w sercu Imperium Brodkil, podczas gdy w innych podręcznikach Imperium jest malutkie i znajduje się na zachodniej granicy Polski).</blockquote>
</div>
<div style="text-align: justify;">
<br /></div>
<div style="text-align: justify;">
P.S. Pojedyncze wzmianki o Polsce możne też znaleźć w podręczniku poświęconemu New German Republic (np. Niemcy czyszcząc swój kraj z potworów wyczyścili też z nich Polskę; Polska często jest terenem wojen, które NGR prowadzi z potworami, np. z Imperium Gargulców).</div>
<div style="text-align: justify;">
P.S. 2. Jedyne polskie miasto wspomniane w podręczniku o Rosji to Kraków - słynące z uwielbienia do pojazdów marki Novyet, gdzie zresztą znajduje się jedna z fabryk koncernu.</div>
Arathihttp://www.blogger.com/profile/11776049922354799496noreply@blogger.com0