sobota, 20 lipca 2019

Cyberpunk na komórkach

Już w 2020 odwiedzimy świat gry "Cyberpunk 2077", ale w roku 2007 już można było się przenieść do Night City. Wystarczyła zwykła komórka z obsługą środowiska cyfrowego J2ME i dostęp do pliku JAR z grą "Cyberpunk: The Arasaka's Plot" stworzoną przez Mayhem Studio.

"Srebrny w mózgu chip, wolnym czyni mnie..."

 

Mamy rok 2022, pomiędzy Militechem a Arasaką trwa rozejm, a Sam Gibson, korporacyjny zabójca Arasaki, nie ma najlepszego dnia. Właśnie ktoś go wrobił w morderstwo i korporacja wysłała za nim innych zabójców. Teraz przed Gibsonem trudna droga by odkryć kto za tym stoi.

 
Gibson może strzelać, bić się, skakać, kucać i hakować. Pierwsze cztery czynności wykonujemy na pojedynczych ekranach i kilka sekund potrafi trwać by kolejna scena się załadowała. Hakowanie terminali to całkiem inna para cyberkaloszy. Aby zhakować terminal i uzyskać na przykład lepszą broń trzeba rozegrać mini-grę, która wcale nie jest łatwa i przypomina grę Qix. Fabuła jest miałka i prosta, ale klimat CP2020 jest. Niestety nie wiem czy gra jest oficjalnie związana z uniwersum gry. Mogę się domyślać, że tak skoro R.Talsorian Games dało licencję.


"...gdy zespolony z metalem dostrajam się"


Warto zaznaczyć, że sama gra jest dość trudna. Nieraz się zdarza, że do następnej sceny wchodzi się prawie martwym i trzeba użyć medkitu. Mamy mnóstwo wrogów, w tym także cyberninja czy solosów. To była jedna z przyczyn faktu, że nigdy nie udało mi się tej gry ukończyć.
Jeśli jednak macie możliwość zagrać w tą ciekawą grę zręcznościową, na starej komórce czy emulatorze, to skorzystajcie z okazji, bo naprawdę warto.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz