niedziela, 4 września 2016

Polska w RPG cz. 7: Mutants & Masterminds 3rd ed.

Jak zawsze nieregularnie, jak zawsze erpegowo. Dziś będzie o roli Polski w świecie gry "Mutants & Masterminds". Gwoli ścisłości biorę na warsztat edycję trzecią, czyli najnowszą. Gra ma mnóstwo settingów, jednak najbardziej znanym jest Earth Prime - najbardziej podobny do komiksów o superbohaterach ze stajni DC lub Marvel. Setting jest opisywany częściowo w kolejnych podręcznikach, a dopiero wydawane ostatnio PDFy pod tytułem "Atlas of Earth Prime" rzucają nieco więcej światła na świat gry.

Polska bywała wspominana kilka razy w różnych podręcznikach w każdej edycji M&M. Jednakże najbardziej spójny i szeroki opis znajdziemy w "Atlas of Earth Prime: Eastern Europe" (Green Ronin Publishing, 2014). Autor opisuje Europę Wschodnią jako miejsce opanowane przez dyktatorów, mafie i biedę. Podręcznik jednak wskazuje, że nie jest w rzeczywistości tak źle, a ten klimat ma dodawać powagi i być jak najbardziej stereotypowy.


Polska opisana jest oczywiście przez pryzmat jej superbohaterów. Na wstępie trzeba zaznaczyć, że obecnie w Polsce nie ma rodzimych superherosów. Jedynie wspomnienia i legendy mówią o duchu narodu (Ostatni Rycerz), który objawia się jako rycerz w czarnej zbroi, gdy Polsce grozi niebezpieczeństwo. Tak jest, to słynny rycerz z Giewontu, który według M&M m.in. uratował Polskę przed Mongołami i pomógł w wojnach ze Szwecją. Wystarczy założyć zbroję i duch narodu wstępuje w noszącego dając mu ponadludzkie zdolności do walki. 


Niestety Niemiec Hans Graumach (późniejszy nazistowski złoczyńca Die Eule) złapał i pojmał Ostatniego Rycerza. Tym samym nie mógł on pomóc Polakom w 1939 roku. Niemcy przekazali zdobycz Rosjanom, którzy zabili nosiciela, a samą zbroję poddawali eksperymentom. Obecnie miejsce pobytu zbroi jest nieznane, a wszelkie super- problemy w Polsce są rozwiązywane przez bohaterów z innych państw. 

Polska nie cierpi oczywiście na brak superzłoczyńców. W podręczniku wspomniano choćby Smoka Wawelskiego, ale szerzej opisano Europejczyka (grafika obok). Ernest Unkowski pod wpływem swego ojca zafascynowanego Zachodem podjął się roli walki o demokrację i pan-europejskie państwo. Niestety zamiast działać dla dobra ogółu stał się terrorystą. Za pomocą sprzętu high-tech atakuje święta państwowe, polityków, celebrytów i organizacje, które okażą choć cień patriotyzmu i przywiązania do Polski. Wszystkie organizacje europejskie (UE, OBWE, Rada Europy itd.) zgodnie potępiają jego czyny i takie formy walki o europejską jedność.


Dodatkowo w podręczniku wspomniano epizod z Ustki gdzie Niemcy zwabili tylu superbohaterów ilu się dało i ich pozabijali. Wspomniano też o obrońcy Żydów z Warszawskiego Getta - Golemeth, który dzielnie spełniał swe zadanie aż do zasadzki w Ustce.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz